reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nauka chodzenia

Dołączył(a)
18 Styczeń 2024
Postów
7
Witam,
Mój synek ma 12,5 msc od jakiś 3 tygodni zaczął chodzić samodzielnie. Kilka dni chodził powoli i zachowawczo ale od dobrych 2 tygodni chodzi tak szybko ze mam wrażenie ze az biega. Niestety nie jest to stabilne chodzenie, często się przewraca, nie patrzy pod nóżki, upada, czasem potyka się o własne stópki. To moje pierwsze dziecko i nie wiem czy tak wygląda nauka chodzenia? Ile taki stan trwa? Czy może udać się do lekarza ze tyle czasu minęło i on nadal upada i się potyka? Dodam ze po domu biega boso, na dworze uczymy go w specjalnie dobranych bucikach w sklepie dla dzieci.
 
reklama
Nie wiem jak długo, bo nie pamiętam, ale syn właśnie chodził przed roczkiem już i też to wyglądało tak, że najpierw powoli coś próbował a potem jak szedł i tracił równowagę to jakby zaczynał biec 🫣 ale minęło 😄

Natomiast pierwsze dziecko zaczęło później i nie mieliśmy takich akcji, od razu jakoś tak rozsądniej:)
 
Witam,
Mój synek ma 12,5 msc od jakiś 3 tygodni zaczął chodzić samodzielnie. Kilka dni chodził powoli i zachowawczo ale od dobrych 2 tygodni chodzi tak szybko ze mam wrażenie ze az biega. Niestety nie jest to stabilne chodzenie, często się przewraca, nie patrzy pod nóżki, upada, czasem potyka się o własne stópki. To moje pierwsze dziecko i nie wiem czy tak wygląda nauka chodzenia? Ile taki stan trwa? Czy może udać się do lekarza ze tyle czasu minęło i on nadal upada i się potyka? Dodam ze po domu biega boso, na dworze uczymy go w specjalnie dobranych bucikach w sklepie dla dzieci.
3 tygodnie to nie jest "tyle czasu".
Pomyśl, że chodzenie wymaga naprawdę ogromnej koordynacji i dziecko musi się jej nauczyć samo.
 
3 tygodnie to nie jest "tyle czasu".
Pomyśl, że chodzenie wymaga naprawdę ogromnej koordynacji i dziecko musi się jej nauczyć samo.
Tak właśnie myślę dlatego wolę podpytać. Synek w ogóle jest typem wiercipięty, nie usiedzi na miejscu dłużej niz 2 minuty 😅 dlatego też ze tak szybko chodzi wrecz biega tłumacze sobie jego charakterem i tym ze wszystko szybko zaczął robić. Bardziej się martwiłam o te upadki, potykanie i upadki
 
Tak właśnie myślę dlatego wolę podpytać. Synek w ogóle jest typem wiercipięty, nie usiedzi na miejscu dłużej niz 2 minuty 😅 dlatego też ze tak szybko chodzi wrecz biega tłumacze sobie jego charakterem i tym ze wszystko szybko zaczął robić. Bardziej się martwiłam o te upadki, potykanie i upadki

U nas pomógł osteopata
Wyszło, że syn ma słabsza lewą stronę.
Ale tez to nie jest mus bo z czasem sam sobie wyćwiczy
 
Tak właśnie myślę dlatego wolę podpytać. Synek w ogóle jest typem wiercipięty, nie usiedzi na miejscu dłużej niz 2 minuty 😅 dlatego też ze tak szybko chodzi wrecz biega tłumacze sobie jego charakterem i tym ze wszystko szybko zaczął robić. Bardziej się martwiłam o te upadki, potykanie i upadki
Jak próbuje i nie umie, to upada 🤷‍♀️ dorośli też czasem upadają, a już umieją chodzić 😉
 
Do góry