NDT-Bobath

[FraniowaMama]

Do starszych dzieci łatwiej, ale w takich maluszkach niewielu się specjalizuje

 

[cukier.wanilinowy]

Koleny malusi sukces Adasia. Bąbel już ładnie zachowuje naprzemienność w czołganiu się, uczy się teraz "pchać kolankiem"- czyli tak jak kazała p. rehab.
Może za kilka miesiecy nauczy się raczkow?? :-) mam nadzieje ze na swieta uda mu sie usiasc... wiem ze mamy do tego jeszcze daleko... mimo to jtaką mam małą nadzieje. Taki maly prezencik dla mamy pod choinke ;-)

 

[cukier.wanilinowy]

Dodatkowo, super wieści. Rehabilitantka załatwiła mi psychologa dla Adasia. Jutro dzwonie i się umawiam.

 

[FraniowaMama]

2 x super
I jakie za kilka miesięcy??? Max miesiąc Zobaczysz Chłopina ruszył ci z kopyta

 

[mamaPaulinki]

Kurcze kari obie miałyśmy szczęście z psychologiem oby to byli dobrzy fachowcy.
Ja mam teraz inny problem skok rozwojowy. Nie nadążam robić butelek, tyle, że dorabiam po troszku bo się jej nie mieści a chce jeść, gdyby nie zęby mielibyśmy super przyrost wagi. Ale nie o to chodzi. Mała zaczęła się przymierzać do przewrotów z pleców na brzuch przewraca sie na bok i kombinuje z dupcią, ramionka nagle się silne zrobiły tylko tych rączek nie umie wyciągnąć do przodu. Przez to nie może pełzać i się strasznie denerwuje. Przebiera nogami nawet jak mam ją na klatce piersiowej i próbuje się wspinać Do tego jeszcze jak ją karmię to nie leży mi spokojnie w ramionach tylko dźwiga głowę jakby chciała usiąść Jutro mam rehabilitację i zobaczymy co powie p Justyna.
Mamy komisję we wtorek :-)

 

[cukier.wanilinowy]

FraniowaMamo, tak sie zastanawiam i chyba kozystajac z tego ze 12 listopada jade do UK to od razu kupie Bąblowi to EyeQBaby. Chyba spróbować nie zaszkodzi...

MamoPaulinki to poprostu cudnie! Jejj jaka ta twoja mala spryciula, garnie sie niesamowicie do zycia ;-) Jesli ona juz sie probuje przewracac to przepieknie bo pamietam jak mi rehab mowila ze idealny czas (ksiazkowy wrecz) na przewroty z plecow na brzuch to 6mies zatem..... kobietka błyskawica ;-) łapie wszystko w lot!

 

[FraniowaMama]

Kari, na bank nie. Tylko pomoże

Mamo Paulinki, super masz córeńkę. Naprawdę.

Dziś u lekarza widziałam 13miesięczną dziewczynkę. taka pocieszna roześmiana przylepa. Ganiała, gadała.. Wtedy zdałam sobie sprawę jak daleko w tyle jest Franek
U nas w domu szpital, Frankowa dysplazja strasznie daje mu w kość no i te wymioty... ja nie wiem kiedy on z niedokrwistości wyjdzie.. Dziś na spacerze, w pozycji półleżącej zaczął nagle, bez ostrzeżenia, bez kaszlnięcia wymiotować. Jak zawsze.. ciśnienie max..łapałam go tylko z wózka źeby mi się nie zadławił.. MAsakra z tym rzygankiem.

 

[cukier.wanilinowy]

ja mam blisko siebie 2ke dzieci w podobnym wieku do Adasia i zawsze mi sie serducho sciska jak porownuje... Ale wtedy mowie sobie, ze nie wazne, ze on jest poprostu wyjatkowy. Wiem FraniowaMamo jak to potrafi zabolec. A coz to sie krasnalowi dzieje ze tak wymiotuje?

 

[FraniowaMama]

Nie wiem Kari.. wiesz refluks wcześniaczy, częściowo też na tle psychicznym.
Wyniki znowu do d..

 

[cukier.wanilinowy]

na tle psychicznym po czesci nie ma sie co dziwic, tyle przejsc ile mial Franula... Jesli by to bylo tylko tyle to w miare uplywu czasu maly by sie poprawil z tym. A refluks mu zaniknie sam??

Adasko na szczescie coraz rzadziej zwraca ze strachu. Ostatnio na vojcie omal znow nie zwrocil ale udalo sie nam to ominac. Szybko go wzielam od rehab i przytulilam- w sekundzie przeszlo.