nie lubi dzieci?????????

[agata1985]

witam
mam problem!albo taki mi sie wydaje
otoz moj 3 letni syn nie chce bawic sie a nawet przebywac w towarzystwie dzieci!!!! twierdzi ze nie lubi ich! jedynie sieostre toleruje pieknie potrafia sie razem bawic(pod warunkiem ze sie nie kłóca)i zastanawiam sie czy to normalne??bo on wrecz ucieka na widok dzieci!martwie sie troche bo od wrzesnia idzie do przedszkola!chcialabym zeby uczestniczyl w zabawach z dziecmi a nie sidzial sam w kacie!i tu moje pytanie moze jakas mama przechodzila cos podobnego ze swoim dzieckiem?? jaki mam miec do tego stosunek?dac mu czas?co robic?

 

[Spełniona Mama]

Myślę, że skoro syn idzie do przedszkola od września to dobrze byłoby skonsultować się z psychologiem jeszcze przed końcem wakacji. Bardzo dobrym znakiem jest to, że syn świetnie potrafi bawić się z siostrzyczką - to minimalizuje ryzyko zaburzeń rozwoju. Ale może się zdarzyć, że przyczyną będą np. zaburzenia integracji sensorycznej, czyli między innymi nadwrażliwość na bodźce zmysłowe (dziecko ucieka przed innymi dziećmi bo robią dużo hałasu). Jestem psychologiem, ale oczywiście bez kontaktu z dzieckiem nie da się odpowiedzieć co jest przyczyną. Takie spotkanie z psychologiem może być pomocne w znalezieniu przyczyny i przygotowaniu syna do adaptacji w przedszkolu.

 

[agata1985]

on raczej nie ma nadwrazliwosci na hałas bo np jak idziemy do jakiejs sali zabaw z tzw kulkami to nie przeszkadza mu to ze dzieciaki biegaja krzycza piszcza itd ale izoluje sie od nich bawi sie sam zabawkami ciekawia go dzieci przyglada im sie ale jakby sie wstydzil ja nie wiem czy to mzliwe u tak malego dziecka ale tak to wyglada!ucieka od dzieci jak na sile probuja z nim zrobic ''czesc'' lub pytaja sie ''jak sie nazywasz''wtedy zwiewa

 

[umi2]

Jasne, że może się wstydzić. Może się nawet obawiać innych dzieci bo ich nie zna. A czy próbowałas kiedyś poznać go z innymi dziećmi przez siostrę? tzn będac na placu zabaw, siostra zaczyna jakas znajomość a on mimo chodem w tym uczestniczy? Była taka sytuacja u was może?

 

[agata1985]

tak byla wtedy moje dzieci odchodzi od siostry i zajmuje sie czym zupelnie innym oczywiscie sam!albo z nami na lawce siedzi!

 

[umi2]

A jest opcja, żeby jego siostra przyszła po niego, wzięła za rękę i powiedziała, żeby z nimi szedł bo bedzie fajna zabawa?
Wiesz takie zachowanie nie koniecznie musi oznaczać że nie lubi dzieci, może po prostu ma spokojną dusze i woli przewidywalność. takie dzieci tez są i trzeba je uszanować. Choć pewnie ja osobiście próbowałabym dociekać co synowi przeszkadza w innych dzieciach. A i absolutnie nie nalezy zmuszać, to może przynieść odwrotny skutek od zamierzonego.

 

[agata1985]

robilismy i takie podejscie ale on nie chce z nia isc!nie wem ja mam taka cicha nadzieje ze w przedszkolu moze po jakims czasie otworzy sie na dzieci!

 

[nani]

Nie ma co panikować może kiedyś jakieś dziecko go wystraszyło i teraz jest ostrożny. Dobrze by bylo skonsultować się z psychologiem dziecieńcym by się nie denerwowac za bardzo.

 

[basia.872]

nani masz racje. Chociaż ja uważam, że trzeba cierpliwości i robić po prostu podchody. Tłumaczyć mu. Dobrze że ma siostre to może mu w jakiś sposób wytłumaczyć i zapoznać z rówieśnikami. Pamiętaj, nic na siłę.