reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieobecności

Dziewczynki, melduje sie na stanowisku :)
Jestem juz nareszcie razem z moim mezem i jestem niesamowicie szczesliwa  ;D

Wiecie co ?? Jak lecialam tutaj samolotem to nasze dziecko biedne chyba bardzo zle sie czulo podczas lotu, bo kopalo tak niesamowice, ze myslalam ze sie wydostanie na zewnatrz przez moj brzuchol. Ale juz teraz jest ok, wszystko wrocilo do normy, odpoczelysmy i cieszymy sie ze spotkania z tatusiem.


MoniQa, ciesze sie ze wrocilas i ze u Was wszystko ok.
Pozdrowienia dla Ines i Katki.
Nie mialam czasu nadrobic zaleglosci wiec nie wiem czy ktos jeszcze jest w szpitalu, jesli tak to rowniez pozdrawiam i trzymam kciuki.

Buziaki
 
reklama
MoniQa- ciesze sie ze wszystko dobrze u Ciebie i Dawidka, i witam milo z powrotem.
Mala_Mi- to milo ze jestes juz z mezem, rozumiem Twa radosc, zycze Wam jak naj naj momentow razem :-*
 
WIESCI OD INES​


"...dzis doktor powiedziała, ze juz do porodu nie wyjde. Mam zmniejszane juz leki rozkurczowei lekarz mówi, ze lada dziewn urodze. Pomimo leków wciaz mam jakies skurczea szyjki nie mam juz wcale i mam niewielkie rozwarcie. Pewnie sroda-czwartek Mariczka powinna byc juz z nami poza brzuszkiem :-) Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn z BB..."

z watku glownego na straczkach :)
 
MoniQa pisze:
szyjki nie mam juz wcale
wiecie co, ale ja jestem durna! ;D Jeszcze wczoraj mówiłam mojemu mężowi, że wcale nie czuję szyjki macicy, że może to jest normalne, ale że trochę mnie to dziwi, że ona "zniknęła" :D A dziś przeczytałam to, potem jeszcze doczytałam w internecie i okazuje się, że to zupełnie normalne przed porodem! Człowiek uczy się całe życie ::) Ale to też oznacza, że poród tuż tuż...
 
Moniqua- świetnie, że jesteś w domu i że z maluszkiem wszystko ok
Ines, trzymaj się dzielnie, już nie długo przytulisz swoją śliczną córeczkę :)
Mała Mi - dobrze, że jesteście już całą rodziną razem.Jak mój mąż wyjechał na 3 dni to chodziłam po ścianach. Naprawdę cię podziwiam, że tak długo wytrzymałaś
 
Wszystkiego dobrego MoniQo. Trzymamy kciuki i życzymy zdrowia i pomyślności dla Ciebie i Dawidka :-)
 
reklama
Do góry