reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

No w końcu :))

Magduska

Mama 2 super chłopaków
Dołączył(a)
6 Wrzesień 2005
Postów
4 974
Witam,
wszystko zaczęło się w niedzielę, kiedy z Magdą udaliśmy się na kolejną kontrolę do szpitala w Wejherowie, święcie przekonani, że pomimo przeterminowania, znowu nas odeślą.
O godz. 14 lekarka zadecydowała, że Magda powinna jednak zostać. Wróciłem do domu po rzeczy i około 19 byłem ponownie w szpitalu. Ok. 20 ropoczęły się intensywne i mocne skórcze co 3-5 min. Lekarz powiedział, że sprawa wyjaśni się w nocy, więc ja, przygotowany do porodu rodzinnego walnąłem dwie mocne kawy i czekam na akcję. Ok. 22.00 personel powiedział, że muszę opuścić teren oddziału i czekać na sygnał. Aby uniknąć kursowania pomiędzy Gdynią a Wejherowem udałem się do miejscowego taniego hotelu, gdzie z nerwów i po kawach nie zmróżyłem oka. Ok. 8 wróciłem do szpitala, a tam zero akcji. Po konsultacji z lekarzem poradzono mi, abym udał się do domu celem wypoczynku i czekał na sygnał.
O 18 pojawiłem się ponownie u małżonki razem z teściową i o 21 jak już zamierzeliśmy się udać w drogę powrotną, nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji, spadek tętna dziecka podczas skurczy. Magda pojachała na wózku na porodówkę, a ja udałem się na izbe przyjęć celem dokonania opłaty za poród rodzinny i przebrania się w odpowiedni strój, wyglądałem jak doktor Burski z "Na dobre..."
No i zaczęła się jazda, Magdzie podano oksytocynę i podłączono ją pod KTG. W międzyczasie był prysznic, badanie rozwarcie i inne atrakcje. Ok. 24.45 lekarze zauważyli, że przy niewielkim rozwarciu, dzieciakowi spada tętno i po konsultacji zarządzili cesarskie cięcie. 30 min. później było po wszystkim, a położna wyszła i powiedziała: Gratuluję pięknego syna, więc ja na to: "jaja sobie Pani robi?". Wg USG 4 D miała być córka. Rodziliśmy jako jedyni w tym momencie więc, nie ma opcji, że "dzieci podmienili" :). Szczęki nam spadły bo moja mama i teściowa już sukienki dla dziewczynki poszyły. Michałek miał pępowinę wkół szyi i na krzyż przez pierś (tak jak Rambo miał taśmy z amunicją), więc nie było opcji żeby Madzia urodziła go zdrowego w naturalny sposób. Teraz grzeje się w inkubatorku, a jutro rano dołączy do mamusi. Nie wiemy jeszcze ile waży i mierzy, ale chłop ma słuszną posturę. Mama i maleństwo mają się dobrze.
Będę informować na bieżąco.
Mam syna!!!!!!!!!!!!!
Zaaferowany tata
Pozdrawiam
Paweł
PS. Zdjęcia jutro
 
reklama
Ale jaja! Ogromiaste gratulacje. W koncu sie doczekaliscie, chyba jeden z najdluzej oczekiwanych porodow babyboomowych ;D I z jakim niespodziankowym finalem w postaci chlopca ;D
GRATULUJE SYNA
Dzieki Pawel za relacje, ucaluj od nas mocno Magduske. Cala trojeczka spisaliscie sie na medal.Brawo.
 
Jaja jak berety faktycznie...Jak nic podmienili nam USG :laugh:.

Magduśka, Paweł, wielkie gratulacje z okazji narodzin jakże sporego synka. Życie jest pełne miłych niespodzianek... :laugh: :D :laugh: :)

(a nawiasem mówiąc, będzie Michałkowi pięknie w tych wszystkich rózowościach :laugh:)
 
Jejku gratulacje. A ja ślepotka jestem. I nie znalazłam tego watku od razu.

Gratulacje.
 
Dostałam smska od Magduski, ze nie czuje sie najlepiej a Michałka jeszcze z nią nie ma.
 
Magduska i Michalku trzymajcie sie. Po takich trudach nic dziwnego, ze musi uplynac troche czasu zanim dojda do siebie, bo w sumie to 2 w1, i normalny porod i cesarka. Wracajcie szybciutko do sil.
 
chyba naszym magda w tym roku ktos zrobil kawal jedna miala miec syna a druga corke i wyszlo na odwrot ale wazne ze dzieci sa zdrowe


magduska pawel ogromne gratulacje z okazji urodzin michalka normalnie jaja jak berety
 
reklama
Do góry