reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

nocnikowe akrobacje

reklama
Dziunka Martolinka ma rację takie dni się trafiają. Mi mały też potraFI czasami się zesikać, najczęściej jak jest zadużo atrakcji i nie ma "czasu"
 
Spiesze pochwalić się, ze moje dziecko siada na nocnik i to gołym tyłkiem!!!!!! siku nie chce zrobic ale siada, postęp milowy jak dla nas. Oczywiście robi to za nagrode czyli magnesik na lodówkę i to z taką pasją, ze prawie cała tablicę na magnesy na lodówce zapełnil (tablice poprawnego zachowania) w ciagu jednego dnia. Już w pewnym momencie prosiłam go, ze moze poszedłby juz sie bawic i zostawił nocniczek, bo ile mozna stac przy lodówce i podawać znaczki a on pac na nocnik i "daj znaciek" i myk na krzeslo do lodówki, z krzesła prosto na nocnik i "daj znaciek" itd Wczoraj dostawal za to ze usiadl w ubraniu, dzis podnioslam poprzeczkę, moze kiedys uda nam sie zalatwc na ten nocnik
 
reklama
Do góry