reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

nocnikowe akrobacje

my też jeszcze nie zaczeliśmy , ale ja chciałam poczekać aż młody chociaż trochę zacznie kumać o co chodzi , poza tym bałam się że jak się Lena urodzi to mi się cofnie ,no i pewnie by tak było bo o ile zaczynał mówić to odkąd się urodziła Lenka to Kubie na mówienie przeszła ochota
zabieramy się za odpieluchowywanie po powrocie z PL ,zwijam dywan w salonie i zobaczymy co będzie :tak:
 
reklama
Polaa - pocieszę Cię, Gośka potrafiła mi się przedwczoraj zlać się na swój kocyk, po ściągnięciu gatek, a wczoraj wlazła przed lekarzem ( już była ubrana do wyjścia razem z butami ) do łóżka i tam wykonać siusiu.... :wściekła/y: Także są i takie numerki, ale ogólnie nie jest źle. Patrząc w różne poradniki wpadki mogą się zdarzyć jeszcze długo, więc nie jest źle. A pani w żłobku powiedziała mi, że do 3 roku życia ma czas na sygnalizację, poza tym jak się zabawi to też szkoda jej czasu na przerwanie zabawy i robienie spraw do nocnika.
 
moja jak nie ma pieluszki to zawsze mowi,ze chce do toalety,ale jak ja jestem w pracy to tatus oczywiscie z lenistwa zaklada pieluche :wściekła/y::wściekła/y: wkurza mnie to, tyle raz mu mowilam,ze jej sie przez to miesza, no bo raz pielucha jest, raz nie ma
wczoraj chyba znalezlismy sposob na kupe do nocnika, bo ona zawsze robi w jednym kacie, trzymajac sie kraty od oslony kominka i twierdzi,ze sie chowa, wiec wczoraj, gdy wolala,ze chce kupe i pieluche to zapytalam,cz chce sie chowac razem z nocnikiem, po namysle powiedziala tak,wiec znioslam nocnik. ona go wziela do kata, usiadla i tylko troche siku,ale za 5 min znowu go schowala w kacik, usiadla i po sekundzie krzyczala,ze jest kupa. a jaka dumna byla!!! dzisiaj powtorzymy i moze tak zostanie.

w nocy pieluche ma,bo prawie zawsze jest zasikana, kilka razy zdarzylo sie,ze sucha,ale ona wciaz pije mleko w nocy i sika tez. na dworze podobnie, wzielam ja kilka razy bez pieluchy ale raz skoczylo sie zasikanym nowym fotelikiem samochodowym, i to prawie pod domem.... wiec to zdcydowanie jeszcze musimy pocwiczyc. i duzo w tym mojej wiy, bo zaczelysmy chyba w sierpniu i juz dawno moglobyc po,ale brakuje mojej konsekwencji...:confused2:
 
u nas od tamtych wakacji sytuacja w nocnikowym temacie bez zmian....... młody w dzien bez pieluchy wszystko robi i komunikuje jak należy. Wiadomo czasem sie zapomni i popuści w zabawie albo jak jest kims bardzo zaabsorbowany ale sa to incydenty. Nocna pielucha jeszcze istnieje ale własnie jak sie ma zrobic juz ciepło to zamierzam ją zdjąć i niech sie dzieje co chce ;p No ale chce tez jeszcze te nasze sprawy miejsca zamieszkania uregulowac i Marcela pieluchą zając sie na spokojnym gruncie. Wiecie o co lata :-p
 
Igi zrobił kupsko w spodenki.Siku ślicznie na nocnik...trochę go święta u dzaidków z rytmu wybiły bo pojechałam bez nocnika.siedzi w prysznicu..uciapał się cały fuj:-D
 
Nie wiem jak sie zabrać za odpieluchowanie w nocy. Dlatego pomyślałam o majtkach treningowych. Używałyście może majtek treningowych?? Jakieś porady proszę ;-)
 
U nas różnie.Czasami ładnie woła nawet że chce kupę ale ostatnio były dość rzadkie więc nie zdązył ale jak jest twardsza to zdąży.Nie siada na nocnik tylko na sedes nawet jak nie ma nakładki.Sam się trzyma.
Bywają lepsze i gorsze dni.Wczoraj np. prawie same wpadki.

Co do majtek tren. to my mamy takie.Na tyle są dobre że nie leje się po nogach...ale po jednej wpadce trzeba przebierać.
 
U nas w nocy to oczywiscie obowiazkowo pampers, zawsze dolany na maxa:zawstydzona/y: a dzissiaj to mi urwis robi na złość zdecydowanie:wściekła/y: pytamy sie Go na zmianę czy chce siku, twierdzi ze nie i w tym momencie robi:zawstydzona/y:
nie mam siły, szukał pieluch:wściekła/y: teraz śpi
 
Wytrwałości dziewczynki.

Ja jakos nie uzywam juz pieluch, wydaje mi sie ze chocby sikał w majty na pieluszki jest juz za duzy i tyle. Jakoś Oli w pampersie dziwnie mi wygląda :-D My tez jeszcze wpadki mamy, zeby nie było lajtowo ale jakos zal mi tej dupki zeby musiala chodzić w pieluszce i sie w niej dusić.
 
reklama
Do góry