Noworodek, a chora matka

[Bysiek]

Położna mówiła, że maseczka tylko i wyłącznie dlatego żeby czasem nie zarazic młodego opryszczka. U lekarza byłam, nie przepisał nic innego niż to co dostałam w szpitalu bo przecież 2 antybiotyków brać nie będę. Lekami jestem obstawiona. Pyralgine brałam

 

[angeliskax]

Położna mówiła, że maseczka tylko i wyłącznie dlatego żeby czasem nie zarazic młodego opryszczka. U lekarza byłam, nie przepisał nic innego niż to co dostałam w szpitalu bo przecież 2 antybiotyków brać nie będę. Lekami jestem obstawiona. Pyralgine brałam

Wystarczy unikać całowania. Coraz to lepsze głupoty polozna wymysla.

 

[Bysiek]

Wystarczy unikać całowania. Coraz to lepsze głupoty polozna wymysla.

Też tak myślę, że ten wirus i tak w domu jest. No ale konsultowałam z 2 położnymi i już człowiek głupieje

 

[angeliskax]

Też tak myślę, że ten wirus i tak w domu jest. No ale konsultowałam z 2 położnymi i już człowiek głupieje

Kochana, rób jak uważasz. Jak dla mnie maseczka sensu nie ma, bo jak dobrze rozumiem: poza karmieniami nie nosisz maseczki? Jest już w powietrzu więc. A przy opryszczce najlepiej unikać całowania dziecka po prostu. I pilnować żeby rączka nie złapała Cię w tym miejscu.
Mi lekarka i polozna też mówiły że maseczka przy bliskim kontakcie z dzieckiem, ale dla mnie to sensu nie było. A przeciwciała i tak dostaje w mleku wiec nie jest powiedziane ze moze zlapac.

 

[Bysiek]

Kochana, rób jak uważasz. Jak dla mnie maseczka sensu nie ma, bo jak dobrze rozumiem: poza karmieniami nie nosisz maseczki? Jest już w powietrzu więc. A przy opryszczce najlepiej unikać całowania dziecka po prostu. I pilnować żeby rączka nie złapała Cię w tym miejscu.
Mi lekarka i polozna też mówiły że maseczka przy bliskim kontakcie z dzieckiem, ale dla mnie to sensu nie było. A przeciwciała i tak dostaje w mleku wiec nie jest powiedziane ze moze zlapac.

Nawet jakbym chciała to nie da się chodzić cały dzień w maseczce. Udusilabym sie z tym katarem póki co dziecku nic nie ma. W przyszłym tygodniu wizyta u pediatry to poproszę o dokładne zbadanie dziecka tak dla spokoju dziękuję, idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Trochę zdrowego rozsądku się przyda

 

[Lady Loka]

Nawet jakbym chciała to nie da się chodzić cały dzień w maseczce. Udusilabym sie z tym katarem póki co dziecku nic nie ma. W przyszłym tygodniu wizyta u pediatry to poproszę o dokładne zbadanie dziecka tak dla spokoju dziękuję, idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Trochę zdrowego rozsądku się przyda

A jaki spokój Ci to da? W sensie lekarz nie zobaczy czy dziecko zachoruje

 

[Bysiek]

A jaki spokój Ci to da? W sensie lekarz nie zobaczy czy dziecko zachoruje

To fakt, ale swiszczy nosem i nie wiem czy to sapka czy faktycznie jakiś katar więc wolę odwiedzić lekarza