ja w poprzedniej ciazy bylam znieczulana 4 razy, i 3 razy bylo oki, a ten pierwszy raz katorga czulam wszystko, dziecko macice jak mi lata po brzuchu, a Pani Anastazjolog byla tak przerazona, bala sie ze ja oskarze i pewnie by tak bylo jesli by tylko sie jakies komplikacje zaczely;/
A czy byla nie doswiadczona -raczej nie sadze- starsza kobitka, racze juz dlugo pracujaca w tym szpitalu- w kazdym razie jestem za tym zeby anastyzjologami byli tylko mezczeyzni
Ta kobietka poprostu byla bardzo wyluzowana zamiast sie skupic na swojej pracy to sobie luzacko rozmawiala z pielegniarka , co tez i mnie strasznie zdenerwowalo, bozamiast myslec o tym co mnie czeka to za wszelka sile probowalam zrozumiec ten jej angielski, A inni robili takie wkuwanie w ciszy, wypraszajac wszystkich z sali
)) tylko z 1 asystentem.