No i niedobrze dziewczyny. Szyjka mi sie rozpulchniła i stała bardzo elastyczna, (dlatego czasami czuje nawet pessar). Efekt taki, że w każdej chwili mogą mi odejść wody. Mimo, że leżę mam leżeć jeszcze więcej i starać sie nawet nie siadać! Kurcze! Niech ten czas szybciej leci!
reklama
Kruszynkę widziałam przez chwilunię, bo usg szybkie - tylko sprawdzał ilość płynu owodniowego. No i w normie. Ufff Mój bąbelek mało aktywny i mam liczyć ruchy i ewentualnie jechać na ktg. O mojej nieszczęsnej szyjce napisałam w dolegliwościach. Raczej kiepski ten dzień. Dobrze, że już się kończy!
debiutantka
Marcówka 2007
Oj Magdakap to się oszczędzaj i poczekaj jeszcze z 5 tygodni!! A przy komputerze siedzisz czy leżysz??
Leżę. Mam rozłożone łoże, obok stolik z laptopem, książkami i takie tam. TV naprzeciwko. Wszystko w zasięgu ręki. Fakt, ostatnio częściej sobie posiadywałam bo oddychać nie moge jak tak wciąż leżę. Debiutantko te 5 tygodni to optymistyczna wersja ale zrobię wszystko, żeby się udało!Pocieszający jest fakt, iż poród ma być lekki - lekarz potwierdził, że z moją szyjką powinno pójść jak burza!
JustineMyMind
Mama Laureńki
Pocieszający jest fakt, iż poród ma być lekki - lekarz potwierdził, że z moją szyjką powinno pójść jak burza!
No to faktycznie pocieszające że po ciężkim czasie ciąży przyjdzie łatwy poród

Dbaj o siebie bo Ci dzidzia za wcześnie wyskoczy..

a co lekarz mówi na to twoje rozpulchnienie?, znaczy jak wysokie jest ryzyko że wcześniej sie rozdwoisz
można temu jakoś zapobiec


JMM, jedyne co mogę zrobić to unikać pozycji pionowej. Istnieje prawdopodobieństwo, że donoszę chociaż do 37 tc ale trudno przewidzieć. Teraz też leżę a mimo wszystko szyjka się zmienia i może nie wytrzymać naporu płodu i wód. Najważniejsze, że nie mam skurczy ale w moim przypadku to wczesniejsze odejście wód jest problemem. Trudno cokolwiek rokować. Mam teraz stresa z pójściem do toalety! No cóż, na razie za bardzo nie panikuję. Musi być dobrze!
JustineMyMind
Mama Laureńki
Najważniejsze, że nie mam skurczy ale w moim przypadku to wczesniejsze odejście wód jest problemem. Trudno cokolwiek rokować. Mam teraz stresa z pójściem do toalety! No cóż, na razie za bardzo nie panikuję. Musi być dobrze!
No fakt, bo to skurcze można powstrzymać a jak wody odejdą to już po ptokach

- rodzimy i koniec 
ale masz racje, nie panikuj, dasz rade, pozytywne myślenie to 90% sukcesu

M
miloku
Gość
o cholerka magda trzymaj nogi skrzyzowane i lez kobito w wyrku
bedzie dobrze oby tylko lezec
moze kaczke sobie spraw i na siku nawet nie wstawaj chociaz jeszcze 3 tyg. wiem ze latwo nam mowic a tobiue bidulo ciezko tak caly czas lezec ale staraj sie jak najwiecej a napewno bedzi edobrez
bedzie dobrze oby tylko lezec
moze kaczke sobie spraw i na siku nawet nie wstawaj chociaz jeszcze 3 tyg. wiem ze latwo nam mowic a tobiue bidulo ciezko tak caly czas lezec ale staraj sie jak najwiecej a napewno bedzi edobrez

JustineMyMind
Mama Laureńki
Moja Maleńka chyba znowu fiknęła i jest głową do góry
Cały dzień była spokojna a teraz dostaje serie kopniaków prosto w pęcherz, omal sie nie posikałam


Dostaje kopa za każdym razem jak ją głaszczę, co za niewdzięczność ;-)

Cały dzień była spokojna a teraz dostaje serie kopniaków prosto w pęcherz, omal sie nie posikałam



Dostaje kopa za każdym razem jak ją głaszczę, co za niewdzięczność ;-)

reklama
M
Melanie
Gość
może dostajesz boksy na pęcherz ? 
ja ciągle czuję czkawkę w miednicy, więc spoko
jest głowką w dół
właśnie czuję, że synek jest aktywny
nocny marek


ja ciągle czuję czkawkę w miednicy, więc spoko
jest głowką w dółwłaśnie czuję, że synek jest aktywny

nocny marek


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: