Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja w niej leże codziennie bo jest duża i narożna także mieszcze się mąż się śmieje że jak wychodzę to jest mało wody ale włączam delikatny masaż bo boje się że mogę dostać skurczy
własnie dużo się forsowałam czasami to sama jestem zła na siebieno to roksi gratuluje takie wygody , super pozzdroscici tylko
a jak sie czujesz po prez:-) prowadzce ? nie forsowalas sie zbytnio?
dobrze ze te masaze na biezaco masz bo pewnie ciezej bys to noszenie odczula
mnie chyb ajakies cholerstwo lapie
boli mni eglowa , slaba jestem jak cholera , nawet nie mam sily ze schodow schodzic , nogi mi sie trzesa:sick: jakos ogolnie zle sie czuje :-( :-(
zapodam sibie zaraz dawkke podwojna witaminek i moze lepiej sie poczuje
ale basen sobie dziisja odpuszczam
wogóle byłam głodna a jak cos zjadłam to mi było niedobrze i tak czułam się bez siły
no własnie dobrze że nie mamy licznika na wodeheh, roksi zazdroszczę takiej wanny, zazdroszczę tego masażu, tylko jednego nie zazdroszczę - rachunków za wodę ;-)
bo żeby taką wannę napełnić to wody potrzeba sporo
tylko ryczałt od jednej osoby mąż jest zgłoszony do spółdzielni jako lokator zamieszkujący
