reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
kuurcze... pamietam jak skakalam do gory jak zobaczylam na suwaku ze jeszcze 100 dni... tak sobie świętowałam "studnióweczke" :) a teraz? 33 dni... raaany... jak blisko. w sumie w kazdej chwili moze sie urodzic tak naprawde... neisamowite... nigdy nie przestanie mnie zadziwiac ten fenomen natury jakim jest ciąża...
ps. co do porodu to ja juz obmyslam wszelkie mozliwe scenariusze , rodze 2 raz a boje sie bardziej niz za pierwszym razem... :)
 
A u mnie po staremu- nogi nadal mnie bolą jak sie dłużej poleży na jednym boku....rwie mnie od miednicy że szok.Wstaje w nocy dwa razy ale to jakos mi nie przeszkadza.najlepiej mi sie śpi jak tata sobie pójdzie do pracy .....wtedy do 10 tej leniu****emy a do 14 tej w koszuli luntam się po domu :-)
Co do snów to ja mam komiczne a zarazem przerażajace...śni mi się prawie wszystko to co jest zwiazane z dniem poprzednim ....tylko czemu te złe sprawy.Jetem bardzo czujna i maleńki szelest budzi mnie....chyba juz czuwam :-)....jakby się zaczeło to torba w reke i jazda.
 
Moja mała kopie najmocniej rano jak chce cos tu napisac...:-(....no i musze wtedy odejśc od komutera......potem około godz. 14tej no i o 19 tej lub 20tej ......a czkawke ma chyba 3 razy na dobę.
Denerowałam się ale na usg powiedziano mi ze czkawka to bardzo zdrowy odruch dziecka :-)....no i juz troche spokojniejsza jestem, jednak nie jest tp przyjemne prawda?
 
ja dzisiaj przed 4 pobodka

ale chciaz nadrobilam zaleglosci w czytaniu gazetek ciazowych:tak:

a jak juz zaczelo mnie mulic na sen to synek zaczal tak bolesnie mnie kopac ze i tak sie nie dalo oka przymknac:cool2:
 
Skurcze to włsnie twardnienie brzuszka i takie uczucie jakby się bardzo ciasno robiło w brzuszku- tak nam na szkole tłumaczyła połozna :-)....mi się własnie tak to objawia....wtedy oddycham do brzuszka i powolutku przechodzi:-).Ale ostatnio miałam taki intensywny ze myślałam ze to już- ból przy tym przechodzący do kręgosłupa na boki...o rany 2 godziny siedziałam i oddychałam...zmęczyłam się i zdenerowałam ale przeszło ;-).To był trzeci taki mocny skurcz....aby do 8 marca :-)
 
Denerowałam się ale na usg powiedziano mi ze czkawka to bardzo zdrowy odruch dziecka :-)....no i juz troche spokojniejsza jestem, jednak nie jest tp przyjemne prawda?


czemu? mi ona nie przeszkadza, a nawet cieszę się jak mała ją ma, bo wiem, że to dla niej zdrowe i sobie ćwiczy :tak:
także nie miałam nigdy negatywnych odczuć jeśli chodzi o czkawkę tylko zawsze byłam zadowolona, że dzidziuś sobie czka ;-)
niech sobie czka na zdrowie :tak: :-D
 
dzięki za dokładny opis jarzyneczko :-)
będę musiała w takim razie zaobserwować dokładnie mój brzuszek, ale wydaje mi się, że jednak zdarzają mi się te skurcze - czasami w nocy właśnie miałam takie wrażenie, że brzuch jest napęczniały, jakby już miejsca nie było...to pewnie to :tak:
 
reklama
Do góry