reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

No dziewczyny, my wczoraj mieliśmy pierwszą kolkę. Przeżyliśmy :-) ale ryczałam razem z małym.
Poratowaliśmy się Espumisanem i herbatką Plantexu. W zanadrzu mieliśmy jeszcze czopki glicerynowe, ale obyło się na szczęście.
 
reklama
No dziewczyny, my wczoraj mieliśmy pierwszą kolkę. Przeżyliśmy :-) ale ryczałam razem z małym.
Poratowaliśmy się Espumisanem i herbatką Plantexu. W zanadrzu mieliśmy jeszcze czopki glicerynowe, ale obyło się na szczęście.

polecam suszarke- z odleglosci na brzuszek, a szum dodatkowo uspokaja
 
Tylko z tą suszarką trzeba uważać (a raczej z częstotliwością jej używania). Moi znajomi tak Małego do dźwięku suszarki przyzwyczaili, że potem przez 2 mies. bez niego zasnąć nie chciał (+ budził się zaraz jak ją tylko wyłączali). I żadne nagrania suszarki i ich odtwarzanie nie pomagały. Dźwięk musiał lecieć "na żywo" i już.
 
dzieki kathhe za wyjasnienie. No wlasnie moj maluch tez sie mocno prezy i jak go na brzuchu trzymam to glowe bardzo wysoko podnosi i odgina. Bede obserwowac, wizyte profilaktyczna u neurologa mam umowiona na poczatku listopada wiec obejrzy go. U mnie to jeszcze to spinanie sie i prezenie na lezaco moze byc od bolow brzuszka, bo maly tak czesto robi jak nie moze kupki wyprodukowac albo gazow i przestaje jak mu sie to uda wreszcie. Mam nadzieje ze to od tego a nie od napiecia miesni,ale powiem i tym prezeniu neurologowi.
 
Efa - tak to zupełnie normalne. Mój syn tak mial - pediatra mi powiedziała że po prostu nei umie skoordynowac tej ciężkiej pracy jaką jest zrobienie kupy i sprawia mu to dyskomfort i sie meczy.. jak sie nauczy to przejdzie. u nas po ok 2mscach było już ok (ale Pitorus urodził sie 6 tyg przed terminem wiec jemu nauka zajeła dłuzej niz przecietnemu noworodkowi).
 
reklama
Do góry