reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

od sowa do słowa ...

No w końcu i ja mam czym się pochwalić; Bubu od 2 dni powtarza za mną (czy Krysią ) wyrazy!!!! :-))))))))

Ps- Siorkos musi go obejrzeć bo cos sepleniąco mówi "s".


Niekat - daję Marcelowi 3 miechy jak też zacznie! :-)))
 
reklama
Ninja - gratulacje! Emilka na początku w ogóle nie mówiła "s". Teraz mówi w niektórych słowach, a w innych pomija, albo mówi "c", ale jak masz siostrę logopedę, to co szkodzi sprawdzić.
 
Ninja, gratulacje. To Was teraz Bubu zagada ;-) Mila wystawia język przy "s". Logopedka kazała nam odstawić butlę ze smoczkiem i oduczyć ssania kciuka. To pierwsze nie było problemem, ale z kciukiem nie wiem co zrobić. No i trochę ćwiczeń syczących. Przy ćwiczeniach Mila pamięta o języku, a nawet jak nie, to wystarczy jej o nim przypomnieć. I mówi wtedy ładnie z językiem schowanym za zębami. Ale jak mówi tak po prostu, to ciągle język jej ucieka.
 
Mila wybrała sobie spódniczkę i ubiera ją ze słowami - To będzie wspaniała sukienka na dzisiejszy wieczór :-D
Zazwyczaj jak się ubierze, to mówi - ach, jaka jestem piękna, jaka jestem śliczna, jaka jestem słodka
 
Mila wybrała sobie spódniczkę i ubiera ją ze słowami - To będzie wspaniała sukienka na dzisiejszy wieczór :-D
Zazwyczaj jak się ubierze, to mówi - ach, jaka jestem piękna, jaka jestem śliczna, jaka jestem słodka
Hahaahahaah niesamowita! Nie to, że złośliwa jestem ale może jaki pan taki kram! :-p:-p:-p;-)
 
giza rozwaliłas mnei z rana na łopatki:-D
Marcel cos tam zaczyna powoli ... wreszcie mówi na mnie mama:tak:hurrraaaa!woła mnie "po imieniu" i to takie przyjemne że az nie wiem:sorry2::-)no ni mozemy juz zakwalifikowac do nieprzypadkowego nibysłowo "dzie" jako dziekuję bo powtarza je przy każdej okoliczności pasującej :rofl2: w sobote konsultacja z logopedą (dzien otwarty w przedszkolu) to moze cos mi sie rozjasni i dowiem sie co moge zrobic dla neigo zeby mu pomóc:sorry2:
 
Mila wybrała sobie spódniczkę i ubiera ją ze słowami - To będzie wspaniała sukienka na dzisiejszy wieczór :-D
Zazwyczaj jak się ubierze, to mówi - ach, jaka jestem piękna, jaka jestem śliczna, jaka jestem słodka

Wow:szok: po prostu Mila jest rozkoszna i śliczna, słodka i piękna:-D

Niekat, no widzisz kochana... oby tak dalej:tak:
 
No to i my się pochwalimy postępami. :-)
Martynka ma zdecydowanie lżejszą mowę od Zuzy, która tak naprawdę zaczęła mówić mając 3 latka...:sorry2:
Mówi już dosłownie wszystko, nawet trudniejsze wyrazy, które nie zawsze jej wychodzą.:-D Ale pepla non-stop i uwielbia powtarzać ostatni wyraz z usłyszanego zdania, oczywiście ze znakiem zapytania na końcu...!

Ale najfajniejsze jest to, że mniej więcej od dwóch tygodni zaczęła składać proste zdania.:tak:;-) Zaskoczyła nas kiedyś przy kolacji jak powiedziała: Mamo daj Ziuzi ibę (czytaj rybę):-D

No i pojawiło się słynne a dlaciego...!? :sorry2:
 
U nas zaczynają się śmieszne dialogi.

Emilka mówi do taty: Tatusiu, co zrobiłaś?
Ja do Emilki: Emilko, zrobiłaś mówi się do dziewczynki. Do chłopców się mówi: zrobiłeś. To jak się zapytasz tatusia?
Emilka: Tatusiu, co chłopiec zrobił?
 
reklama
U nas zaczynają się śmieszne dialogi.

Emilka mówi do taty: Tatusiu, co zrobiłaś?
Ja do Emilki: Emilko, zrobiłaś mówi się do dziewczynki. Do chłopców się mówi: zrobiłeś. To jak się zapytasz tatusia?
Emilka: Tatusiu, co chłopiec zrobił?

nie dość że dowcipna to jeszcze potrafi odmienic odpowiednio;)bustra dziewczynka z Emilki:)
 
Do góry