reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

anadri super:) ale Ty wytrzymasz od 18 do pojscia spac nic nie jedzac??:) jesli tak to podziwiam, ja bym nie dala rady na pewno...no jak ja bym zjadla ostatni posilek o 18 to do 1 trudno by mi bylo wytrzymac;) albo zaczne chodzic wczesniej spac :p
 
reklama
wszystko zalezy o której kto chodzi spać jak 20-21 to o 6 ostatni posłek ok ale np jak ja chodze o 1-2 to nawet o 21 czasem jem i uważam, ze jest k. Od 6 do 2 na pewno bym nie wytrzymala :d

ja dzis zrobiłam szaszłyki z kurczaka na obiad, o mamo ależ się najadłam!

a waga w miejscu. Zapewne przez @ także nawet na cole 0 obie dziś pozwoliłam, bo i tak waga stoi i tak
 
racja Kilolek :) ja tez chodze pozno spac (podobnie jak Ty), rzadko sie zdarza ze o 23 czy 24, a teraz siedze i glodna jestem, wcinam twarozek z rzodkiewka;) ale zdecydowanie zjadlabym jakas bulke czy kanapke

jutro robie sobie same P, zeby sie lepiej poczuc:tak:
 
Usuwam suwaczek wagowy - dodam suwaczek fazy 3 .... moje sierpniówki zaczął razić, więc czas najwyższy go pożegnać... ;-)
Ja jadam czasami o 21, idę spać przeważnie koło 22.30, dziś pójdę spać potem, bo Szpilki.
Dziewczyny trzymajcie się dzielnie, gratulacje spadkowe, kikolek nie łam się jak masz PW to waga będzie stać ;-)
Pomimo wczorajszego jedzenia , które zaliczyłam do królewskiej uczty waga dziś pokazała równe 52, a dziś P. Chyba organizm poczuł wiosnę, a i nerwy pomogły.:szok:
 
u mnie dziś spadek 800g. Nie podziewalam się ale dobrze, dobrze. Pewnie dlatego, ze wreszcie do kibelka dotarlam :/
 
kilolek swietnie!! Ale Tobie ta waga leci <szok> :)

a ja dzisiaj podietowalam, masakra;/
jeszcze maz pojechal dzisiaj na zakupy i kupil ciasto, nic sie nie odezwalam:/
kroi je, i mowi do mnie: ile kawalkow Kochanie? A ja: "Co? Przeciez wiesz ze nie jem teraz takich rzeczy, nie chce", a On: " Ja sie nie pytam czy Ty chcesz czy nie tylko ile kawalkow??" No i pogadali, zezloscilam sie a On do mnie: " Teraz musisz sie zaczac dobrze odzywiac a nie jajka same" a ja mowie, ze w ciazy jeszcze na pewno nie jestem to On do mnie: "czas sie przygotowac do tego", daje mi ten kawalek ciasta i kwas foliowy:) no szok, pomyslal no i...zjadlam ten kawalek:/ ale w sumie jakos zla specjanie juz nie jestem hehe:D
i na koniec uslyszalam ze nie chce juz slyszec, zeby kupil udka, kurczaka czy jajka tylko mam jesc normalne obiady i co ja mam robic???
 
no wiesz pola w sumie ma rację, organizm trzeba przygotować.
A co do tego, ze mi waga leci to jets tak, ze stoję przez kilka dni a pote jednego dnia zlatuje np 600 czy 800 g potem znów jakiś czas toję.Takimiskokami, nie chudnę tak cąly czas.
A uwaga.... jutro idę na zakupy!!! o matko, nie wiem czy pamietam jak hehehe ostatnio bylam w czerwcu kupic sukienkę na chrzciny, a poprzednio to chyba zanim się Kuba urodził. Chociąz nie, jak się urodził tez raz byłam tylko juz wtedy nic nie mogłam dostać, bo wszystko za małe.
 
reklama
mama w sumie racja ;) przeciez nie bede sie z Nim klocila ciagle??:):)
kilolek to udanych zakupow zycze:) nie ma jak taka radość:tak:
 
Do góry