reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ODSTAWMY RAZEM NASZE MALUSZKI - wszystko o konczeniu karmienia piersią

No... ciekawa jestem, jak Wam idzie, bardzo ciekawa... ja mam czasem wrażenie, że mój synuś odstawi się od cyca dopiero jak się wyprowadzi z domu ;), choć oczywiście wiem, że to nie on powinien się odstawić (są takie szczęśliwe przypadki, ale to chyba nie u nas), ale ja jego. Narazie nad tym przemyśliwam, choć nie mam jeszcze postanowienia, ale moment chyba się zbliża... dlatego ciekawa jestem Twoich doświadczeń, może z nich skorzystam.
Życzę powodzenia
nikita
 
reklama
mój synek już nie je piersi od 8 kwietnia.Postanowiłąm go odstawić i udało mi się to.
Zaczęłam odstawianie w piątek nie dawałam mu w dzień mleka z cycka wogóle tylko butla, a w nocy dawałam mu cycka.Niestety miałam i tak za dużo pokarmu więc ściągałam sobie odrobinkę i to ręcznie, bo nie mam już ściągarki. No i potem na noc też mu dawałam mleka , a potem wogóle.
I tak mi pokarm zanikał , zanikał az zanikł całkiem.
Ale czasami było ciężko bo miałam pełne piersi, aż guzki się robiły.No ale już po wszystkim.
Ciesze się że mi się udało. Trwało to do poniedziałku, czyli 4 dni.
To nawet szybko pozdrawiam.
Życze sukcesów w odstawianiu dzieciaczków od piersi.
 
Cześć Dziewczyny,
mam taką sprawe -podobny temat był juz tutaj, ale ja trochę inaczej chciałam go opisac -poradzic się..

Mój synek ma miesiąc. Niestety od urodzenia nie mogłam go karmic piersią, ale za to odciągałam sobie pokarm laktatorem i karmiłam go przez butlę.
Jakby tego było mało, teraz nie mogę go juz karmic moim mlekiem (nie jest to kwestia braku pokarmnu) i przeszłam na sztuczne karmienie bebilonem.
Jak mam zakończyć produkcję w mojej mleczarni? Chciałabym uniknąć zapalenia piersi, zastoju pokarmu i tych innych okropności. Do tej pory pokarm odciągałam 8x dziennie z obydwu piersi na raz. Teraz odciagam tylko 3x. Czy to wystarczy żeby mleko przestało sie już produkowac i było go coraz mniej? Co robić aby bezbolesnie zakończyc?
 
Nie wiem czy to Ci pomoże ale jeżeli teraz przy sciaganiu 3 razy dziennie nie masz nawału pokarmy to stopniowo zmniejszaj ilośc sciąganego pokarmu, ściągaj tylko tyle aby odczuć uz w piersi i z dnia na dzień coraz mniej. Ja po odstawieniu Kasi od piersi (w 14 miesiącu) miałam jeszcze mleko ale nie odciagałam nic i piersi same zaschły choć trwało to moze jeszcze z 5 miesięcy. Ale w tym czasi ani Kasia nie jadła ani ja nie odciągałam ale podejrzewam ze przy karmieniu raz dziennie było tego pokarmu na tyle mało ze moje piersi nie odczuły tego jakoś boleśnie.
 
Bardzo dobrze robisz stopniowo zmiejszając ilość ściąganego pokarmu. Od razu nie zniknie, ale będzie go coraz mniej. W razie potrzeby można zastosować granulki homeopatyczne lub bromegorn (ale to już na receptę od lekarza).
Pozdrawiam cieplutko
 
Witam wszystkie mamy!
Moja córa skończyła 9 miesięcy. Nadal karmię ją piersią. Chcę karmić moją Agatkę jeszcze trzy miesiące, a więc do ukończenia przez nią roku. Zaczęłam juz powoli odstawiać. Nie daję jej cycusia do południa. W nocy budzi mnie kilka razy, nawet co 2 godziny, więc nocne karmienie pozostawiam na koniec. Chciałabym Was się poradzić czy nie za wcześnie zaczęłam, może powinnam zrezygnować i poczekać. Co sądzicie? Czekam na Wasze rady.
 
Witam, ja mieszkam w Belgii i tutejsi piediatrzy mówią iż do 6 miesiąca i koniec karmienia bo później jest ono już zbędne. Ja karmiłam akurat do 6 miesiąca a później się rozchorowałam i stracilam pokarm i to pomogło mi odstawić małą od piersi. Nadal ja karmię ale tylko w dziń 2 razy, w nocy nie je bo przesypia noc. Uważam że nie jest ani za szybko ani za późno ale to moje zdanie, ale Ty powinnaś wiedzieć sama czy to jest odpowiednia pora? :) pozdrawiam
 
Myślę, że jeśli Ty dojrzałaś do takiej decyzji, to spokojnie możesz to zrobić. Dziecku się krzywda nie stanie, tak jak Moniaa uważam, że to nie jest ani za wcześnie ani za póżno. Jeśli to jest pora odpowiednia dla Ciebie, to znaczy że jest to właściwy moment.
hehe , ja kiedyś też planowałam karmić tylko rok i wydawało mi się, że to i tak bardzo długo, ale rok minął i jakoś się nie mogę zdecydować - niby chcę, ale ciągle mówię, jeszcze troszke... chyba ktoś musi mi dać kopa na rozpęd, bo inaczej będę Filipa karmić chyba do studniówki :(.

pozdrawiam i życzę powodzenia w odstawianiu
nikita
 
Witam!
Mam podobny kłopot. Zastanawiam się jak i kiedy najlepiej zacząć odstawiać małą od piersi, ponieważ od stycznia wracam do pracy. Chciałabym byśmy przeszły to jak najmniej boleśnie. Czy ktoś podpowie mi jak to zrobić?, kiedy w ogóle zacząć?
thumb_laura%20011.jpg
 
reklama
Do góry