Iza, Karcia, moja Mała bardzo łapczywie je i jak jeszcze dobrze nie umiała chwycić cyca, a ja wygięta po cesarce nie mogłam jej dobrze przyłożyć, to mi strasznie poraniła sutki. też używałam nakładek i było troszkę lżej. polecam rewelacyjną maść, która szybko leczyła moje sutki, a przede wszystkim nie trzeba jej zmywać przed karmieniem. nazywa się purelan, ciężko ją dostać w aptekach bo to sprowadzane z Niemiec, dosyć droga, ale mi naprawdę pomogła, teraz już nie mam tego problemu, ale jakbym tej maści nie miała, to bym chyba się poddała i przestała karmić... A poleciła mi ją koleżanka, której też pomogła