Piotrek tez piał - ale to wcale nie musi znaczyć zapalenia krtani (wtedy byliśmy w szpitalu, i byliśmy badani przez kilku lekarzy)
dlatego do krtani jestem bardzo sceptycznie nastawiona - pianie nie jest tylko wtedy.
Bartek np pieje i to jak przy uczuleniu (zwyżce np kurzy w nowym pomieszczeniu) - dokładnie taki sam szczek jak przy krtani
co do berodualu - to ten jest na skurcz oskrzeli - z krtanią nie ma nic wspólnego, encorton (steroid) - głównie przeciwuczuleniowy, przeciwkaszlowy - więc Twój jest leczony jak astmatyk (znaczy sie terapię ma jak mój Bartek od ponad roku)
Piotrka chciała kobita w przychodni poleczyć lekami rozkurczowymi krtań (jakiś zastrzyk)
okazało się że jednak to nie krtań tylko w pełni bakteryjne zakażenie, które nie wyleczone sie ciągnie i ciągnie (uszy) - więc antybiotyk załatwił sprawę od grudnia do teraz Piotrek w sumie nie chorował, oprócz jednego katarku
azik Mateusz poprzednio był badany przez 2 pediatrów, i jeden i drugi zalecili encorton (taki sam lek miała podawany rówieśniczka Mateusza i tez przy zapaleniu krtani). Moim zdaniem lek bardzo szybko pomógł.
Być może jest głównie lekiem przeciwuczuleniowym, nie jestem specjalistą. Tak naprawdę idąc z dzieckiem do lekarza nie jestem w stanie stwierdzić czy lek jest dobry czy nie, jeśli go nie znam i nie mam żadnego doświadczenia w tej sprawie.
Berodual - też jest na skurcz oskrzeli ale u małych dzieci działa również rozluźniająco na krtań (równiez 2 pediatrów zaleciło mi takie inhalacje).
Mam nadzieje że nie robie mojemu dziecku krzywdy podawaniem tych specyfików, ale jeśli widze poprawę to wierzę, że pomagają.
I moja mama i teściowa są przewrażliwone na tym punkcie, gdyz mojego męża ledwo co uratowali jak miał 9 miesięcy (zapalenie krtani), mój brat również jako dziecko 1,5 roczne leżał na to w szpitalu. Może to były dawne czasy, inne metody leczenia ale mimo wszystko wiele osób ostrzegało mnie przed tą chorobą, szczególnie u małych dzieci.
azik z racji tego, że Twoi chłopcy są alergikami masz większe doświadczenie w tej kwestii, ja co do leków nie mam takiego rozeznania.
Dziękuję Wam za podpowiedzi w sprawie witamin