reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opóźniony rozwój dziecka

Dołączył(a)
3 Wrzesień 2021
Postów
9
Witajcie, założyłam konto żeby się Was poradzić. W rodzinie męża jest prawie 7 miesięczna dziewczynka, która praktycznie nie przekręca się z plecaków na brzuszek (ani odwrotnie), ani nie próbuje siadać, nie mówiąc już o trudniejszych czynnościach. Praktycznie cały czas leży. Sama jestem mamą dziecka, które w tym wieku zaczęło raczkować i wcześniej wspomniane etapy rozwoju miało już opanowane. W związku z tym mam dwa pytania. Czy Wasze dzieci w tym wieku również nie zdążyły jeszcze nauczyć się obracać bądź siadać a później ich rozwój przyspieszył i mieścił się w normach rozwojowych? A drugie pytanie brzmi czy wypada porozmawiać z matką dziecka na ten temat? Ona raczej nie widzi problemu i jest jej na rękę, że dziecko nic nie robi, bo nie trzeba się nim zajmować i potrafi leżeć bardzo długo przed telewizorem nie domagając się zainteresowania. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
 
reklama
Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, mojej koleżanki dziecko w Tym wieku juz raczkowało, a moja nic, w wieku 10mz jej juz chodziła, a moja dopiero siadla ,a teraz biega jak tamta , wiadomo że powinna ja często kłaść na brzuszku ,żeby sie ćwiczyła, możesz jakoś delikatnie zagadać, ja np bałam się ze będzie miała krzywa główkę od leżenia
 
Mój synek zaraz 7 miesięcy skończy i przekręca się z brzuszka na pecki i na odwrót ale nic więcej jak narazie inne dzieci to już raczkują no ale każde dziecko inne jest 🙂
 
Nie no obroty w tym czasie powinno mieć dziecko opanowane, przynajmniej te na brzuch. Moja znajoma też się cieszyła, że dziecko tylko leży, a okazało się że ma słabe napięcie i zanim to wyrehabilitowali to masa czasu minęła, dziecko się męczyło bo chciało, a nie mogło nic zrobić..
 
Zgadzam się z tym, że każde dziecko może mieć swoje tempo rozwoju. Gdzieś jednak jest granica między prawidłowym, choć spowolnionym rozwojem a nieprawidłowościami, które powinno się leczyć/rehabilitować. Rozpoczęłam ten wątek, ponieważ szkoda mi dziecka. A z drugiej strony nie potrzebuje kwasów w rodzinie. Myślę jednak, że już długo z tym zwlekałam a opóźnienie Małej zamiast się zmniejszyć to się pogłębia, bo żadnych nowych umiejętności nie przyswaja. Będę musiała zareagować, choć efekt może być daleki od zamierzonego.
 
Ja poszłam z synkiem do fizjoterapeutki, bo w wieku 3 miesięcy ledwo sobie głowę trzymał. Powiedziała, że wszystko w porządku i pokazała ćwiczenia (wykonywaliśmy, ale nie sądzę, żeby coś dawały). Zanim opanował obroty skończył pół roku. Dziecko znajomych stawiało pierwsze kroki w wieku 8 miesięcy, a mój wtedy się ledwo turlał 😁 Teraz ma 1,5 roku: chodzi, biega, ale ogólnie dalej spokojny. Nie próbuje się nigdzie wspinać czy wchodzić na coś trudniejszego. Taki typ dziecka.
Ogólnie uważam, że warto się wybrać do fizjoterapeuty i ortopedy, bo im wcześniej się zobaczy problem, tym lepiej.
 
Zgadzam się z tym, że każde dziecko może mieć swoje tempo rozwoju. Gdzieś jednak jest granica między prawidłowym, choć spowolnionym rozwojem a nieprawidłowościami, które powinno się leczyć/rehabilitować. Rozpoczęłam ten wątek, ponieważ szkoda mi dziecka. A z drugiej strony nie potrzebuje kwasów w rodzinie. Myślę jednak, że już długo z tym zwlekałam a opóźnienie Małej zamiast się zmniejszyć to się pogłębia, bo żadnych nowych umiejętności nie przyswaja. Będę musiała zareagować, choć efekt może być daleki od zamierzonego.
Nie, nie bedziesz musiala zareagowac. To jej dziecko jest nie Twoje. Jestes z nią 24/7, ze wszystko wiesz? Co robi z dzieckiem i jak? Dzieci maja rozne czasy rozwoju, moj syn w wieku 7 miesiecy sam wstawal na nogi w lozeczku a syn znajomej w wieku roku jeszcze nie stal nigdy. Czy przyszlo mi do glowy oceniac ją, tworzyc o niej watki i probowac pouczac? Nie. Ona jest matką tego dziecka, nie Ty.
 
Czy przyszlo mi do glowy oceniac ją, tworzyc o niej watki i probowac pouczac? Nie. Ona jest matką tego dziecka, nie Ty.
Teraz doczytałam, że to o obce dziecko chodzi. Masakra... Mój syn zawsze jak byliśmy u lekarza, czy wśród ludzi nie podnosił główki i "ściemniał", że nie umie, do dzisiaj woli wszystkich obserwować.
 
reklama
Moja córka pierwszy obrót z pleców na brzuszek zrobiła po skończonym 7 msc. Usiadła jak miała 9, raczkowała jak miała 11, zaczęła chodzić jak miała 16. 2 tygodnie minęły i biega.. Każde dziecko jest inne, ważne by się zmieścić w widełkach czasowych podanych przy każdej umiejetnosci. Gdybym słuchała "rad" to co miesiąc była bym u fizjoterapeuty z dziekciem.

Nie twoje dziecko nie twój problem, krzywda się mu nie dzieje. Najgorzej kiedy wszyscy wiedzą o twoim dziecku wszystko lepiej.
 
Do góry