optymistycznie starające się

[LILITH]

ja wole gory....ale pojechalabym nad morze...tak sie stesknilam!!

 

[LANA]

Lilith ja też uwielbiam góry w następnym roku planujemy za to Mazury a w między zcasie może i góry : ;D

 

[LILITH]

Agutek!!jakos bidulko wytrzymasz...a duzo masz pracy?

 

[LANA]

ja jak sobie pomyśle ,że idę niedługo do pracy i mam tam zapylać do 22 to dostaje torsi a jutro na 7,00-fuj ,fuj

 

[LILITH]

Lana to jak pojedziecie w gory to moze sie spotkamy?Albo z brzuszkami albo z maluszkami

 

[Agnezzz]

Na szczęście nie, ale nawet siedzenie i nudzenie już mnie denerwuje hihi. Do tego pogoda podła i głowa coś mnie pobolewa, co chwilę kropi. No ale przeżyję chyba jakoś

 

[Agnezzz]

ja jak sobie pomyśle ,że idę niedługo do pracy i mam tam zapylać do 22 to dostaje torsi a jutro na 7,00-fuj ,fuj

Ojej Lana, ale masz dziwne godziny pracy, straszne wręcz

 

[LILITH]

Agutek to zajmij sie czyms innym!!tak by czas szybciutko zlecial!!!
Lana a czemu az do 22?? to na 2 zmiane?

 

[Agnezzz]

Ja też chciałabym pojechać kiedyś na Mazury w końcu, tylko słyszałam, że tam mnóstwo komarów

 

[LANA]

no niestety takie mam godziny na dwie zmiany raz na 7,00 do 15,00 a innym razem na 14,00 do 22,00 ale to ma też swoje dobre strony ,bo zawsze można coś w dzień załatwić choć osobiście wole te poranne zmiany,ale nie mam czasu sie nigdy nudzić bo tyle mam pracy i czas mi szybko leci