reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

reklama
Trini, ale ślicznie już usiadła i do tego taki uśmiech, dla mnie bomba :)Lilith no to pobiłaś wszystkich na łeb, na szyje :) brawo !!!!!!!!!!! mała akrobatka, pewnie jak dorosnie to kaskaderką będzie :)))) i do tego te ślicze oczka :)))
 
Dzisiejsze osiagniecie mojego dziecka - zabawa kremikiem ;-)

ala2006110302kremmaletk9.jpg


Aha, dodam, ze akurat w domu nie ma wody, bo jakies rury trzasnely. ALLELUJA dla nawilzanych chusteczek!!!
 
hihih mała spryciula :))))))))))) czy Alunia już sama wstaje czy tylko jak ją postawisz ???? Bo moja Amelka dzisiaj pierwszy raz stanela sam na nogach. Zlapala się stołu i podniosła tą szanowną dupencję :)))))))))))) ale jej się podobalo :)))))))))
 
a+t+? Alusia wygląda bosko z tą "maseczką" :-) No i tak pięknie samodzielnie stoi i jak pozuje ;-) Mała modelka :tak:
ewe dzieci zawsze mają ogromną radość jak uda im się zrobić coś nowego. Nasza Ania też pomału chwyta się czego może i próbuje wstawać, tylko mocno się chwieje i glebe zalicza :-) Dzisiaj to jak siedzieliśmy na kanapie to ciągnęła za kaptur od Karoliny :-) A na swoich kolanach to stoi bez problemy, ale jak stoi na nogach to na palcach staje i staram się żeby tak jeszcze nie robiła, bo myślę, że coś jej się stanie z nóżkami. Ale też ma ogromną radochę jak może stać :-) :-) :-)
 
reklama
ha ha ha Alunia jest niezla,och zabawa musial byc przednia,na pacztku myslam,ze ona sam stoi,bo niewida z tylu reki,az za glowe sie zlapalm,ze taki poste,na tym zdiecu wyglada co najmniej na 10m-cy:-) ;-) :tak:
 
Do góry