reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

Gratulujemy nowych osiagniec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

U nas Alusia tez pomyka na czworakach w kazdym kierunku. Juz wie, ze przy pelzaniu sie wiecej nameczy i od razu przechodzi do czworakow :-) Super to wyglada jak tak raczkuje :-) Uwielbiam na nia patrzyc jak to robi.
Oprocz tego bardzo pewnie stoi trzymajac sie jedna lapka, schodzi ze stania do kleczkow albo do czworakow, a trzymana za raczki chodzi jak perszing :tak: :szok: trzymajac sie ladnie prosto.
Super tez bawi sie z druga osoba: nasladuje i robi rozne gesty, by sie bawic i byc zrozumiana :-)
 
reklama
U nas stawianie na nóżkach i prowadzanie za rączki jest zakazane, bo Jakub ma słabe punkty kostnienia w bioderkach i powinien jak najdłużej leżeć na brzuszku, pełzać i raczkować.
 
Natka stanela w miejscu z przesuwani sie,zajela sie pratyka w robieniu prrr,brrrrr paluszkiem o usta,podoba jej sie niesamowice ta zabawa:happy:

SUPER DOPRACOWUJA RACZKOWANIE WASZE POCHIECHY
 
U nas też doktorka od bioderek mówiła, że mamy Emilki nie stawiać dopuki sama nie zacznie, żeby się nóżki nie skrzywiły czy coś... i tak na razie sama, to sobie klęczy w łóżeczku.Jakby ją postawić to pewnie by stała ale przyznam że trochę się boje.A tak to sobie siedzi, pełza, zaczyna raczkować, wypina dupkę do góry itd...co dzień coś nowego, sama radość :-) :-) :-)
 
zosia dzis obsypalam zabawkami no ale ona bardzo chciala cos co bylo na dnia kosza z zabawkami i taka kochana spokojnie probowala sie wkopac do tej zabawki wkladala glowe do tego kosza i siegala:) zrobila zdjecie potem wkleje:)
 
reklama
Hehe...a moj dzis 1 raz pyrgnał grzechotka na odległosc...i to z 1 metr...zatrzymała sie na zasłonie i wpadła za łozko:szok: :-D
 
Do góry