Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

[zgred]

Hmmm na pewno nie wrzuta - po prostu powtarzam co powiedziała teściowa - zupełnie sie na tym nie znam - ona powiedziała że można kupić w takim sklepie w Pruszczu i że jej dzieci nosiły wszystkie Wydaje mi się że pewnie są różne rodzaje ortopedycznych butów, i myślę że to może nie być taki zły pomysł - nie chodzi przecież o jakieś metalowe ustrojstwa ja księ na filmach widzi - kiedyś przelotem widziałam takie zdrowotne buty no i wyglądają normalnie zupełnie - prawdopodobni jakoś lepiej usztywniają kostkę no i na pewno nic się dziecku od nich nie powykrzywia - ja w każdym razie jak będę miała Ignacowi kupić buty to na pewno się zorientuję w tym temacie i być może zdecyduję się na jakieś buty zdrowotne, nie mam pojęcia, jeszcze trochę czasu mi zostało, bo zapewne kupię mu buty już na dwór, na wiosnę jak będzie chodził. A tak jak bym Tobie ten pomysł podsunęła i Ty byś sprawdziła i przetarła szlaki to już bym miała mniej do roboty )

Zero złej woli w mej wypowiedzi koleżanko

Zresztą nawet dla dorosłych na przykład sprzedają takie sandały niby wyprofilowane zapomniałam jak się ta firma nazywa (scholl??)- po prostu to są buty zrobione na podstawie badań ortopedycznych tak, żeby dla nogi było jak najzdrowiej. Tak przynajmniej sobie to wyobrażam, a jakie buty widziała moja teściowa to ja już nie wiem.


Mam zamiar zresztą skonsultować się jeszcze z ortopedą w najbliższym czasie więc go wypytam o to jakie buty poleca i Wam napiszę (bez wrzut )

Ale jak chcesz to możemy się pokłócić o coś innego

Agnieszka

 

[kasiak-l]

A ja napisze coś z innej beczki Julka zaczęła stawiać pierwsze kroki całkowicie bez entuzjazmu jakby robiła to od wielu miesięcy puszcza sie robi 5 6 kroków i dupka Bardzo jestem z niej dumna!!!!

 

[Mandarynka]

Gratuluję wszystkim osiągnięć!
Zgred :-)

Moja Ania od paru dni postawiona przy czymś stoi. Najlepiej jej to idzie w łóżeczku - wtedy potrafi stać bardzo długo i czasem nawet się puszcza jedną rączką. Jest przy tym baaaaardzo zadowolona. I cały dzień się wspina i staje na nóżki - na razie tylko wspina się na mnie

 

[angie]

Na typowo ortopedyczne buty nawet trzeba uwazac bo czasem mozna bardziej zaszkodzic niz pomoc, mojej siostry synkowi jeden ortopeda zlecił buty mały w nich chodził z rok a potem nastepny ortopeda ochrzanił moja siostre ze złe buty ma dziecko...nie z tej strony podbite i wogole No niezła siara...jeden tak, drugi inaczej...mnie sie wydaje ze najzdrowiej jest w skarpetkach a jak dziecko ma w pozadku nozki to nie usztywniałabym ich jakos sama...raczej bym chyba dała takie kapciuszki jakby skarpetki tylko antyposlizgowe chyba ze ortopeda zaleci specjalne...

A Maxin moj miał to samo...przeszło mu jak nabrał sprytu i sie wprawił we wspinaniu sie i schodzeniu spowrotem na podłoge tak zeby sie samodzielnie poruszac

 

[Mandarynka]

O widzę kolejny nocny marek!

 

[-ewe26]

Zgred a ty jesteś tak bojowo nastawiona na ludzi zawsze czy tylko w ciąży ???????

 

[BIEDRONKA]

a ja tam wierę w to,że nie powinno się za wcześnie dzieciom zakładać butów,przecież do 2 roku życia lub dłużej mają płaskie stópki,nie potrafią ich jeszcze odpowiednio ustawiać do roku chyba mają jeszcze kostki nie skostniałe...nieważne a buty powinny być chyba po prostu dobrze wyprofilowane i ze skóry...ewa długo chodziła boso.w domu zawsze chodziła sobie boso......

 

[Kasiunka]

Ewe Zgred to chyba żartowała Tak żeby ciekawiej się zrobiło. Od razu więcej ruchu na forum;-)

 

[Agnes78]

Ja myślę, że Zgred nie żartowała a co do tych bucików to teściowa jej pewnie miała na myśli buty z ortopedyczną wkładką takie które zapobiegają płaskostopiu (przynajmniej ja tak zrozumiałam z tych postów które ona napisała).
Z tego co oglądałam buciki w sklepach firma Bartek takie produkuje a przecież nikt ich nie reklamuje, że sprzedają buty ortopedyczne.
Jak byłam dzieckiem nosiłam buciki właśnie z taką wkładką zapobiegającą płaskostopiu. Mojej Ani też takie buciki kupiłam. Moja dziecina niestety bądź stety nie lubi butów mieć ubranych i bardzo sprytnie potrafi je zdjąć.:-)

 

[-ewe26]

A no widzę że Zgred to bojowa dziewczyna ;-) , ja też byłam z lekksza nerwowa jak byłam w ciąży ;-) . Ale wszystkie złości wyładowywałam na mężu.
Ja narazie kozuli nie kupuję bucików, ponieważ widzę że nie zawsze stoi na całych stopach, raczej jak sobie idzie to na paluszkach także narazie wstrzymuję się z bucikami.
Kurde coś mi śmierdzi w mieszkaniu spalenizną szukam wszędzie źródła ale nic nie znalazłam, a zaraz wychodzę do pracy. Mam nadzieję że mieszkanie się nie spali