Oj też się naczytalam i wiele badań o których nawet nie wiedziałam zrobiłam poprzez właśnie forum bo wyczytałam to czy tamto, u ciebie fajna taka Kinder niespodzianka

i tak najlepiej, bo ja to już nie raz się nastawiałam na maxa, analizowałam i w ogóle schiza na maxa ale to było na początku jakoś myślałam że będzie sex regularnie to będzie dzidziuś, a tu lipa, teraz już inaczej podchodzę owszem chcę bardzo, pokładam duże nadzieję ale jestem realistką i już staram się trzeźwiej myśleć, bo wiem jak boli to rozczarowanie