No niestety u mnie d***, jestem tak zła że chyba zaraz kogoś pogryze !!!!!!

szlak mnie zaraz ... byłam na wizycie w tamtym tyg (11dc) endo 0,52, dziś 16dc i to samo ani mm nie ruszyło !!! wszystko poza tym ok, więc rozmawiałam z dr Mr i odpuszczam ten cykl :-(mam brać przez 10 dni duphaston i estrofem po 10 dniach odstawić i czekać na @ i dzwonić 1dc !!!!!! No przecież rączki opadają po same kostki. Nie wiem czemu wogle nie zareagowałam na lek, i dlaczego endo nic nie wzrosło- dziewczyny czy wy kiedyś miałyście podobną sytuację ???
Kiedyś czytałam że in vitro dyscyplinuje i uczy pokory, ja osobiście podpisuję się obiema rękoma !!! Tak to jest coś sobie zaplanować !!! wszystko runęło jak domek z kart

Przepraszam dziewczynki że tak się użalam nad sobą, ale nie mam gdzie się wygadać, m pojechał na delegację (całe jego szczęście

) więc przez tel z grubsza mu powiedziałam, no i biedne wy mi tylko zostałyście,
rea opuszę cię nie będziemy szły razem:crio, oczekiwanie, beta i mega szczęście, cała nadzieja w tobie
