malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
Witajcie! U mnie też dziś okropna pogoda...wczoraj wieczorem i w nocy miałam kilka skurczybolało...Nie panikowałam poprostu powiedziałam sobie,że to ćwiczenia i dalej poszłam śpiuniać i przestasło..
ściskam
Pogoda rzeczywiście jest obrzydliwa a ja od paru dni chodzę taka podminowana, że lepiej nie podchodzić. To chyba coś z hormonami, ale normalnie tak mnie wszyscy denerwują, a najbardziej to M.
Jemu się nigdy nie spieszy a tyle jeszcze do zrobienia w domu.
Co mogę to sama wykonuję, ale mogę z każdym dniem coraz mniej i coraz krócej

Moj maz powiedzial mi wczoraj ze ma przeczucie iz urodze dzis w nocy albo jutro) ucieszylam sie ale tej nocy jego przeczucie sie nie sprawdzilo moze dzis w nocy????
)))



Witam późnym rankiem,
czekam od świtu na te moje meble i nic, z nudów już kompa podłączyłam w salonie wśród kwiatów i innych gratów, które wyniosłam z małego pokoju. Zdało by się za jakiś obiad wziąć, bo od kilku dni to robię taki na odwal się i w końcu ten mój chłopina nogi wyciągnie
. Ale najpierw idę Was poczytać, bo może już się coś urodziło, a jam jest tego nieświadoma
papatki
Ja ostatnio wogóle przestałam gotować. Jakoś nie mam do tego serca.
Dobrze, że teściowa niedaleko to M. sobie u niej zje, a ja się kanapkami zapycham. I tak mi nic nie smakuje oprócz słodyczy

Dziękuję;-) A potem pupa rośnie;-)
Ewela fajnie, ze juz jestes![]()
Po warzywkach???
Jasne...tylko na te warzywka idę już wafle w czekoladzie;-)
Po wafelkach???
Raczej...oj tam jedna paczka wafli ryzowych w czekoladzie;-)
I to ryżowych???
no no Motylku czyżby to czyszczenie oznaczało, że to Ty będziesz pierwsza??????
Powodzenia na wizycie..;-)
Nawet nie straszcie, że to już, bo zaczynam wpadać w panikę.
Gniazdo jeszcze wszak nie uwite
