Antuanet24
Październikowe mamy'08
Gusia współczuję z powodu taty i wujka. Mam nadzieję że tato szybko dojdzie do siebie i wróci do pełni sił, żeby cieszyć się na pępkowym z dzidziusia.;-)
ppatqa gratuluję udanego prasowania. Ja już nie mam co prasować A dzisiejsze pranie jeszcze nie wyschło. Miłych zajęć na SR:-)
motylek6 cieszę się że jesteś już z malutką w domu.:-) Odpoczywaj teraz po trudach porodu
Kasia1978 cieszę się ze u Ciebie też ładna pogoda, oby tak było do niedzieli. Mam nadzieję ze kurier dotrze dzisiaj.My też ostatnio kupiliśmy takie worki próżniowe, świetna sprawa-połowa więcej miejsca się zrobiła:-)
czarna79 jak tam Twoja depresja? Żyjesz?
A ja ugotowałam zupkę, usmażyłam kotlety-tak więc obiad gotowy. Była u mnie teściowa zobaczyć jak się czuję,i pytała jakie to pieluchy kupić, jakie proszki, i ogólnie co mi kupić bo do makro jedzie Bo nie chce nakupić zbędnych rzeczy. Poza tym oczywiście przywiozła pudełko winogronu, jakieś brzoskwinie, jabłka banany-ehh każe mi się zdrowo odżywiać, szkoda że ja na takie "zdrowe" rzeczy nie mam ochoty. Teraz wypiłabym Shake Waniliowego z McFaka-ale nie chce mi się iść. Chyba pójdę gdzieś się przejść...
ppatqa gratuluję udanego prasowania. Ja już nie mam co prasować A dzisiejsze pranie jeszcze nie wyschło. Miłych zajęć na SR:-)
motylek6 cieszę się że jesteś już z malutką w domu.:-) Odpoczywaj teraz po trudach porodu
Kasia1978 cieszę się ze u Ciebie też ładna pogoda, oby tak było do niedzieli. Mam nadzieję ze kurier dotrze dzisiaj.My też ostatnio kupiliśmy takie worki próżniowe, świetna sprawa-połowa więcej miejsca się zrobiła:-)
czarna79 jak tam Twoja depresja? Żyjesz?
A ja ugotowałam zupkę, usmażyłam kotlety-tak więc obiad gotowy. Była u mnie teściowa zobaczyć jak się czuję,i pytała jakie to pieluchy kupić, jakie proszki, i ogólnie co mi kupić bo do makro jedzie Bo nie chce nakupić zbędnych rzeczy. Poza tym oczywiście przywiozła pudełko winogronu, jakieś brzoskwinie, jabłka banany-ehh każe mi się zdrowo odżywiać, szkoda że ja na takie "zdrowe" rzeczy nie mam ochoty. Teraz wypiłabym Shake Waniliowego z McFaka-ale nie chce mi się iść. Chyba pójdę gdzieś się przejść...