ja jestem i czytam co tam produkujecie))
siedze na allegro i ogladam zabawki.bo maly ma duzo ******* roznych a takich porzadnych to nie bardzo.tylko mnie stad wywala jak znowu cos kupie.bo juz miejsca nie ma za bardzo.mysle nad jakims ogrodkiem muzycznym bo widze ze macie w wiekszoscie go
malenstwo sobie spi i ja tez za chwile do niego dolacze.
nawet palic mi sie juz nie chce tak wieje i pada na dworze ze sie odechciewa wychodzic.
a u nas dzisiaj sukces!maly wsunal caly sloiczek marchewkowej z ryzem!!!!
No to ładnie zjadł. A co do zabawek - ja musze zainwestowac w jakieś pojemniki bo jedyny kosz jaki mam na zabawki jest już pełen.
Niedawno zakupilam na allegro pare sztuk kolczykow+zawieszka, i wczoraj zalozylam a dzis wygladam jak slonica, takie mam spuchniete uszyska...jackowaty oczywiscie musial dogadac ze jeszcze wary mam powiekszyc i moge w zoo wystepowac
No ma chłopak poczucie humorku;-)
Karolina dzieki za przekazanie wiesci ale mala poprawka dzieci nadal w szpitalu(pisalam z gg w komorce;-)) wyjda jutro albo pojutrze sa na obserwacji i czekamy za opisem rtg wtedy sie okaze czy wsio ok ale na oko wszystko dobrze wariuja i apetyt maja wiec mysle ze nic im nie jest.Wika ma slad po pasach na szyji a malego glowa bolala M nic mu nie jest dlatego nie pisalam
przyczyna taka ze moj m skrecal na glowna a glowna lecial bus ktory migal ze skreca w droge mojego M ten mu zawierzyl i ruszyl a okazalo sie ze jedzie prosto i wyrabal w niego
pozdrawiam mamuski
na noc jestem w domku a dziadek z mlodymi
ups...przepraszam
, ale tak zrozumiałam...Dostałam dzis od siostry e-maila. Wklejam wam go tak na poprawe humorku. Jeśli nie można takich rzeczy wklejać to z gory przepraszam.:-)
PRYSZNICJak kobieta bierze prysznic
Rozbiera sie i sortuje ubranie do koloru i temperatury prania
w drodze do lazienki zaklada dlugi szlafrok, jak mija meza, zaslania
wszystkie krytyczne czesci ciala.
W lusterku oglada swoj nastroj, stwierdza, ze powinna trenowac miesnie
brzucha.
Pod prysznicem uzywa gabki do twarzy, szerszej gabki do ciala,
szczoteczki do stop, szczoteczki do rak i pumeks.
Myje wlosy szamponem ogorkowym, potem szamponem z 43-trzema witaminami
jeszcze raz myje wlosy, aby upewnic sie, ze sa czyste naklada odzywke z
grejfrutu i naturalnego olejku avocado.
Myje twarz szczoteczka do twarzy z rozdrobniana morela, az zczerwienieje,
reszte ciala myje emulsja z imbiru, orzecha i pomidora.
Splukuje odzywke.
Goli nogi i pod pachami.
Wypuszcza wode.
Gabka wyciera wszystkie krople wody, czysci umywalke i wanne.
Wychodzi spod natrysku, wyciera sie recznikiem o wielkosci malego panstwa,
wlosy wyciera recznikiem super wchlaniajacym wode, az beda
suche.
Obszukuje cale cialo czy nie ma pryszczy, wyrywa brwi peseta.
Wraca do sypialni, ma na sobie dlugi szlafrok, a na glowie recznik.
Mijajac meza, zaslania szczelnie wszystko
Jak mężczyzna bierze prysznic
1. siada na brzegu lozka, rozbiera sie i rzuca rzeczy na kupe
2. nago leci do lazienki, mijajac zone, macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"
3. patrzy w lusterko, oglada ptaszka i drapie sie po d...
4. wchodzi pod prysznic
5. jeszcze raz sie drapie, teraz po jajach
6. wacha palce, upajajac sie meskim zapachem
7. bierze pierwszy lepszy szampon i rozprowadza go po calym ciele
8. smarcze w reke, i tak sie splucze
9. myje rowek i jednoczesnie pierdzi
10. puszczajac baki, cieszy sie jak to dziwnie pod natryskiem brzmi
11. wiekszasc czasu spedza na myciu czesci dolnych
12. myje pupe, wlosy zostaja na mydle
13. myje wlosy i twarz
14. szamponem tworzy fryzure irokeza
15. siusiu
16. splukuje sie i wychodzi spod natrysku
17. lekko wycierajac sie recznikiem, sam do siebie mowi, ile wody jest na
posadzce, bo zapomnial zaciagnac zaslone
18. jeszcze raz patrzy w lusterko, ocenia wielkosc ptaszka
19. zostawia mokry dywanik i zapalone swiatlo
20. wraca do sypialni z recznikiem na biodrach, mijajac zone, uchyla
recznika, macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"
21. rzuca mokry recznik na lozko
Jesli nie smiejesz sie z tych oczywistych faktow, to cos jest z toba nie w
porzadku????????????
Świetne. Duzo w tym prawdy
Mi moja mama z odchudzaniem robi pulapki na mnie, ja się pozbyłam wczoraj wszystkich słodyczu z pokoju( zgadnijcie gdzie są:-)), a mama kupiła ciastka i stoją w kuchni na stole.
ja jak mam spokój w domu to jest spokój, a jak goście to wszyscy naraz, dzisiaj jednocześnie pod brame zajechali znajomi i teście
Pati Ty już nie masz co chudnąć, widziałam foty i wygladasz super.
Imprezka udana DOSTALAM BLENDER (dobrze ze nie kupilam ) JUTRO ZROBIE NIUNIA NIM JEDZONKO ZOBACZYMY CZY ZJE ;-),SWTECZKE DOSTALA uwielbiam swieczki ozdobne KWIATY
I SZKANY CZAJNICZEK Z PODGRZEWACZEM BARDZO CHCIALAM TAKI MIEC
OLIWIA NA poczatku byla grzeczna Najpierw przyszla czesc gosci i bylo ok a pozniej juz bylo za duzo ludzi i PLAKALA :-( na szczescie mama ja wziela Pozniej G ja wykal ja nakarmilam i spi Plakala juz 2 razy ale smoczek lub flacha i spi
Ja tez lece sie polozyc bo nie wiem kiedy Oli mnie obudzi DOBREJ NOCKI jutro wkleje fotki :-)
Super prezenty...postarali się goście
No taaaa no bo poprawiać nie trzeba ale jeśli kiedyś wyjdzie nam równie udana kopia to się nie pogniewam. Z zaznaczeniem kiedys tam;-)
No to podobnie jak u nas. Tyle ze po flaszce o 6tej dała mamie pospac do 8,30
Ja wracam do pracy 3 dni później. Dorotko a nie lepiej sobie uszykowac wode i położyc w butli na kaloryfer??
A co do testu to maz dzis kupi i zrobi bo jest taka zamiec ze dzis nie wyjde z Małym. Maz cieszy sie bardzo skacze z radosci ze moze byc 2 . A ja mam mieszane uczucia bo chyba chce juz do pracy czuc sie potrzebna, podokazywac troche . Ale co mam byc to bedzie.
Zaraz boresie za porzadki w szafie i w butach. potem jak mały zasnie powtorka z angielskiego
Aga Ty też jesteś pracowita pszczółka. Ja myślę, że gdyby wyszła z tych II kreseczek dzidzia to byś się jednak ucieszyła
Jednak czasem mozna polegać na Twoim M;-) Udanych zakupów
U nas też dosyć ciężko, bo mała złapała jednak katarek i do tego ząbki.
Było karmienie w nocy i płacz i postękiwania. Na szczęście M. też wstał parę razy i jakoś przebrneliśmy.
Karmię ją częściej, coby przeciwciała piła, dałam więcej CebionMulti i wczoraj zaryzykowałam wodę z miodem. Może się wybroni.
M. na antybiotyku - chyba od niego się ten katarek przydarzył.
Oby do niedzieli przeszło!
Pogoda fatalna i znowu spacerku nie będzie.
Ale może i dobrze, bo bym nie wiedziała iść czy nie isć.
Dziś czekam mnie dzień załatwiania papierków różnych i już jestem chora.
Za to Wam miłego życzę
Dużo zdrówka życzę.
U nas nocka superowa. Ja jeszcze w koszuli siedzę wiec moze czas sie umyc i ubrac??;-)
lub wychodzic bede o 17 a wroce kolo 7 rano No ale nie codziennie 
