reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październik 2008

Aniaaa kurde faktycznie masz przej.... a mały tylko sie meczy. Moze faktycznie ktos na niego rzucił urok:baffled::baffled::baffled::baffled: Kiedys stara baba mówiła ze jak dziecko zauroczone to trzeba stanac po srodku pokoju tyłem do kąta. Nastepnie polizac czoło dziecka i splunąć przez prawe ramie do tyłu w kąt i tak do wszystkich czterech kątów;-)
Wiem wiem śmieszne to i mało kto wierzy w takie rzeczy ale nic to nie kosztuje wiec mozna spóbowac:-p:-p:-p

A ja sierota podjarana ze sciagne skazanego i okazało sie ze ta serie juz ogladalismy:baffled: pierdoła jedna

Nie słyszałam ale nie zaszkodzi spróbować heheheh

Ania wspolczuje.moj tez ma takie dni ale od jakiegos tygodnia odpukac jest znosnie...
Kaka fajne bluzki.mi tez sie ta ostatnia najbardziej podoba;-)
a u nas dzisiaj alergolog nie wypalil.to znaczy sami zrezygnowalismy z tej babki i jedziemy do lepszego jutro do Gorzowa na 12.wiec trzymajcie kciuki!!!on ma takie mniej znane metody ale mojej kumpeli dziecko odczulil wiec ja tez mam nadzieje.u niego testy wygladaja inaczej zupelnie.nie z krwi tylko przyklada jakas diode do palca i juz jest wiadomo czy jest na cos uczulony czy nie.jeden test na jedna rzecz kosztuje 1.50zl wiec luzik.mozna przywiezc nawet swoja wode z kranu i zbadac.a ta corka kolezanki miala alergie na wiele rzeczy, i to jeszcze w tym na pszenice, jajka i mleko wiec te najwazniejsze w sumie.i dalo rade i teraz jest si:tak:no zobaczymy jak to z nami bedzie.

No to powodzenia. Juz niedługo bedziesz wiedziała co jest grane;-)

Na chwilkę tylko. Marika spała do 16, potem wstała i była taka marudna, nie płakała, ale mruczała i było widać, że coś nie tak. Senna była, przytuliłam ją i zasnęła znowu, a ja z nią i spałyśmy do 19. Po kąpieli dostała leki, ale nie chciała syropu na gorączkę (ma 38) i krztusiła się nim. Usnęła od razu, jakaś taka nieprzytomna była popołudniu - śmiała się tylko przy kąpieli. Biedna, coś się chyba jednak zaczyna, bo dalej kupki luźniejsze (była zielonkawa trochę ze śluzem).:-:)-:)-(

Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej!!!!!!!!!

Zdróweczka dla Mariki. Biedulka.

Z pozytywnych info to załapaliśmy sie na kurs pływania dla niemowląt i zaczynam od przyszłej niedzieli.:-):-):-)
Zdróweczka dla Mariki. Biedulka.

Dobry wieczor:-):-):-) Konczy sie weeken i ruchu coraz wiecej:tak:;-)

kaka masz racje mamy podobny gust, wszystkie mi sie podobaja, nie przepadam za rozowym ale ten pudrowy roz jest extra super:tak::-)

Evelajna ja slyszalam o tym czyms jak szisza ale nie mialam okazji zapalic, moze kiedys...

Czarna, Wiola i kasia stare baby (mlode ale tak mi sie napisalo:-p) i w takie rzeczy wierzycie??? Moja tesciowa kiedys pojechala do babci jackowatego bo ponoc zosie ktos zauroczyl, i przetarla jej twarz pielucha mokra jej siuskami. Jak ja sie o tym dowiedzialam....mlyn nie ccialybyscie mnie widziec wtedy w akcji:-D:-D

Ania wspulczuje, i mam nadzieje ze szybko wszystko sie unormuje.

Oj u nas po weekendzie na szczescie i nieszczescie. Sobota wesola jak juz dawno nie bylo, a dzisiaj jackowaty leczy kaca:-) Ja wyskoczylam na zakupki i oczywiscie sobie nic nie kupilam:-( Uciekam do zochy bo bidulka jest chora ma kaszel ze czasami jak zacznie to mam wrazenie ze pluca wypluje, oby tylko mlody sie nie zarazil:tak::happy2:

Ja też nie lubie różu. Nawet Hani kupuje malutko - bo w sumie od innych dostaje tylko w różu hehehehe
Ale ten brudny róż mi się jedynie podoba i dosć dobrze w nim wyglądam. Ostatnio wszystko czarne mam i chciałam jakies odmiany na wiosne;-)

Gratki dla 5 miesieczniaków!!!!

My dzis na spacerówkę się przesiadamy a co;-)
 
reklama
U nas nocka super. Mały spał od 21.00 do 6.00 bez budzenia. O 6.00 dostał cyca i spał do 8.00. Ale jestem wyspana , aż mam odleżyny :-) Na dzisiaj planów brak (poza obiadem i małym sprzątaniem). Za oknem pochmurno ale spacerek zaliczę , jak nie będzie padało. I może się wybiorę po jakąś czapke na wiosne dla małego.
 
Lilunia fajnie, że nocka taka przespana.

Kaka pewnie w spacerówce Hanusi będzie lepiej.

Ja tez składam gratki dla 5- miesięczniaków.

My dziś 5 i pół miesiąca - qrcze czas tak szybko płynie.
Pierwsze dwa miesiące to wlokły się strasznie a teraz pędzi i pędzi.
 
No to już nie wiem co ci poradzić. Chyba tylko wizyta u lekarza i badania.Trzymaj się.


Trzymam kciuki za wizyte. Powodzenia


Kochana a może ona złapała Rotawirusa. Przy tym są właśnie takie objawy. Szczepiliście ją na to???

Świetnie wyglądasz.:tak::tak::tak:
U nas dzień super. Byliśmy z Adamem i małym na spacerku w lesie 3,5godziny. Było cieplutko i miło. Tylko jedna kiepska wiadomość była. Moja siostra dziś dzwoniła i okazało się że mój chrześniak 8 letni chłopczyk zachorował na szkarlatyne. Masakra. Niestety to choroba zakaźna i nie wiem co będzie ze świętami może będziemy musieli spędzić je sami w domu. Szkoda:-:)-:)-(Ale to sie okaże jak pójda do kontroli za tydzień i co lekarz powie
Moja Niki miała kiedyś bakterie wywołujące szkarlatyne. Kurde leczyłam ją ponad 2 lata:szok::szok::szok: ale udało sie bo organizm sam zwalcza teraz:tak::tak::tak: Ale poczatki były straszne bo musiała miec wszystko swoje:baffled: zero przytulania i całowania:baffled:
No i zmieniłam ten suwaczek - :-) teraz jest dobrze :happy2:
śliczniutki
N

Ja też nie lubie różu. Nawet Hani kupuje malutko - bo w sumie od innych dostaje tylko w różu hehehehe
Ale ten brudny róż mi się jedynie podoba i dosć dobrze w nim wyglądam. Ostatnio wszystko czarne mam i chciałam jakies odmiany na wiosne;-)

Gratki dla 5 miesieczniaków!!!!

My dzis na spacerówkę się przesiadamy a co;-)
:rolleyes::rolleyes::ninja2:

My od środy w spacerówie jeździmy:-p:-p:-p
Zamówiłaś mi też??????????

Blondii i Wiola POWODZENIA NA WIZYCIE!!!!!!!!!!!!
Witam w poniedziałek. Ja rankiem posciagałam firanki tylko teraz sie zastanawiam czy wyrobie sie z nimi do swiat:-D:-D:-D:-D
 
Hejka!! u nas nocka troche lepsza !!
tzn:
spał od 20:40 do 23:20 - potem próbowałam dac mu pić, ale skończyło się na cycu, zasnął, obudził się o 03:45 !! cyc, gaworzenie i zasnął po 4, niestety po 5 się obudził, wziełam go na przewijak, prtzewinełam, chciałam dać Viburcol, bo strasznie stękał, ale ledwo dałam to zrobił kupkę..z trudem i taką dość twardą... nmo to próbowałam z drugim czopkiem i o samo... trochę mu to ulżyło...ale bviuedny musiał się ,nęczyć w nocy, bo nie mógł jej zrobić... nie wiecie co mogę zrobić by było mu łatwiej ?? Potem zasnął ok 06:15 i spał do 08:00, więc nie było może idealnie, ale i tak lepiej niż w ostatnie nocki ...
Kate - zdrówka dla Mariczki!!!! Mam nadzieję, że jest coraz lepiej !!
 
Witam się niedzielnie :-)
Kate uściski dla Ciebie i Mariczki.
Dorotko miłego goszczenia się u chrzestnego.
U nas nocka masakryczna. Mały od 1.00 budził sie co godzine. Nie wiem co mu jest. Dziś dam mu na noc chyba kaszę bo może sie moim mlekiem nie najada. zobaczymy.
U nas w planach spacer po lesie i może Ciocię moją odwiedzimy. Ale to jeszcze sie okaże. Miłego dnia.papa.
Moze zabki ? U nas kaszka nie daje rezultatow :no:
no wlasnie szkoda ze takich nie robia bo ja wczoraj wieczorem zalapalam takiego nerwa ze paczke spalilam:angry::wściekła/y:a teraz mnie leb boli i mi niedobrze....
ja chyba mam jakas nerwice.za bardzo chyba panikuje.W mial wczoraj o 20 dzwonic.no i czekam czekam....i nie dzwonil.to sama zaczelam do niego wydzwaniac.i dalej nic.no to ja juz najgorsze, ze cos sie mu na pewno stalo.juz po szpitalach chcialam dzwonic.rano podchodze do kompa a tu 4 wiadomosci na nk ze jest na piwie.napisal przed polnoca zebym sie nie martwila bo tel w domu zostawil bo sie ladowaly...jaka ja glupia jestem !!!!!myslalam ze zawalu dostane.pol nocy nie spalam z wlasnej glupoty.jakbym nie mogla do kompa podejsc...wrrrrrr
chyba zaraz jak maly sie obudzi to na jakis spacer pojde bo dalej mnie trzesie jeszcze.wypilam malemu melise bo mi sie skonczyla.wogole jakas masakra....a teraz mi glupio:zawstydzona/y:
ASIU no my baby potrafimy sobie same nerwow narobic Ja tez sie tak kiedys martwilam a teraz juz mi przeszlo heheh No ale twoja sytuacja jest inna :tak:
Dziewczyny, dzięki za wsparcie, a Dorotce za przekazywanie info.

Jesteśmy już w domu, Marika śpi od 12. Wypisali nas do domu, bo nie ma żadnych niepokojących objawów po upadku, a wymioty to nie po tym, coś musiało nam się nałożyć. Wymiotów juz od rana po jedzeniu nie ma, ale rano miała biegunkę chyba, 3 razy ją przewijałam, więc poprosiłam o konsultację pediatry i pewnie złapała jakiegoś wirusa ( i to raczej w szpitalu :-(). Ogólnie czuję się dobrze, jest wesoła, je ładnie, nie ma gorączki, wymioty tylko wczoraj wieczorem, a biegunka tylko dziś rano, więc może to jeszcze coś innego. Na wszelki wypadek mamy sie nie kontaktować z dziećmi i oczywiście obserwować. Dostała Dicoflor i Orsalit (przeciwko odwodnieniu i takie wzmacniające), ale mam nadzieję, że już jej wszystko przeszło.

W każdym razie mój bidulek padł i śpi jak suseł :-) Dam Wam potem znać, bo ja padam, dziś cała noc na fotelu, więc juz prawie nie wiem, jak się nazywam. Może potem opiszę na lekarzach wszystko.
Nie ma za co :tak::-D
Mariczka napewno zlapala cos w szpitalu A niech sobie spi ile chce SEN NAJLEPSZY NA WSZYSTKO :tak:
Jestem jestem...troche biegaliśmy z zakupami. Dostaliśmy zwrot z podatku i chcieliśmy sie okupić. JJa swoje stare ciuchy poprzerabiałam na ciążowe...za 3 tyg powrót do pracy a ja nie mam co na d... włożyc;-)

Zakupiłam 2 pary dżinów i zastanawiam sie nad bluzeczkami na allegro;-)
bLUZECZKI SLICZNE no to zakupki udane :tak:
Ja w pracy ubieram bluzeczke firmowa I nie mam problemu w co sie ubrac do pracy :-p
Nakarmiłam przez sen i śpi już piątą godzinę.... Mój Skarbek, tyle się wycierpiał.
Biedna Mariczka Az mi sie przypomina co Oliwka wycierpiala w tym szpitalu :baffled:
Cześć dziewczyny, nie zdążę Was nadrobić, może póxniej...ogólnie to nie mam zupełnie nastroju, noli mnie głowa, jestem śpiąca i cały czas płaczę... po prostu mam już dość... kolejna noc nieprzespana... wyglądało to tak (stary czas):
20:40 zasnął do21:50 (1h20),
22:00 zasnął do 23:40 (1h40)
23:50 zasnął do 01:05 (1h15)
01:20 zasnął do 02:50 (1h30)
03:40 zasnął do 05:00 (1h20) i już nie spał aż do spaceru o 10-ej... masakra... na basenie w trakcie zajęć zaczął marudzić, a w domu po basenie marudził strasznie.. ziewał i marudził..2h40min go usypialiśmy by o 18:40 zasnął... aaa..i nie są to ząbki....raczej nie jest to ból brzucha gdyż inaczej płacze przy bólu..nikt nie potrafi nam pomódz... ostatnio byliśmy u lekarza, kazał dawać dużo pić - nie pomaga... moja ciotka pesiatra też dawała rady - nie pomagają,... to już się ciągnie dokładnie 4 tygodnie, tylko im później tym coraz gorzej...ja już płaczę i płaczę z nerwów...wczoraj było OK aż do wieczora,, próbowaliśmy żeby sporo spał w dzień - nie pomaga...żeby mało spał w dzień-nie pomaga...
Jejku Aniu bardzo Ci wspolczuje I tez nie wiem co ci doradzic Moge tylko zyczyc Aby Szymkowi to w koncu przeszlo i zaczal spac lepiej 3 majcie sie
Moli - moja pediatra mnie spławiła, inny gość dał swoje rady (opisywałam na lekarzpwym) + ciotka-pediatra..wszyscy mówią, że najwyraźniej tak ma... poić, karmic i tyle.. rady super.. nie wiem jak ja do pracy wrócę jak nie śpię po nocach....

Aniaaa kurde faktycznie masz przej.... a mały tylko sie meczy. Moze faktycznie ktos na niego rzucił urok:baffled::baffled::baffled::baffled: Kiedys stara baba mówiła ze jak dziecko zauroczone to trzeba stanac po srodku pokoju tyłem do kąta. Nastepnie polizac czoło dziecka i splunąć przez prawe ramie do tyłu w kąt i tak do wszystkich czterech kątów;-)
Wiem wiem śmieszne to i mało kto wierzy w takie rzeczy ale nic to nie kosztuje wiec mozna spóbowac:-p:-p:-p

A ja sierota podjarana ze sciagne skazanego i okazało sie ze ta serie juz ogladalismy:baffled: pierdoła jedna
No Aniu zrob tak jak Czarna napisala Napewno nie zaszkodzi :tak:
Ania wspolczuje.moj tez ma takie dni ale od jakiegos tygodnia odpukac jest znosnie...
Kaka fajne bluzki.mi tez sie ta ostatnia najbardziej podoba;-)
a u nas dzisiaj alergolog nie wypalil.to znaczy sami zrezygnowalismy z tej babki i jedziemy do lepszego jutro do Gorzowa na 12.wiec trzymajcie kciuki!!!on ma takie mniej znane metody ale mojej kumpeli dziecko odczulil wiec ja tez mam nadzieje.u niego testy wygladaja inaczej zupelnie.nie z krwi tylko przyklada jakas diode do palca i juz jest wiadomo czy jest na cos uczulony czy nie.jeden test na jedna rzecz kosztuje 1.50zl wiec luzik.mozna przywiezc nawet swoja wode z kranu i zbadac.a ta corka kolezanki miala alergie na wiele rzeczy, i to jeszcze w tym na pszenice, jajka i mleko wiec te najwazniejsze w sumie.i dalo rade i teraz jest si:tak:no zobaczymy jak to z nami bedzie.
3 mam kciuki
Na chwilkę tylko. Marika spała do 16, potem wstała i była taka marudna, nie płakała, ale mruczała i było widać, że coś nie tak. Senna była, przytuliłam ją i zasnęła znowu, a ja z nią i spałyśmy do 19. Po kąpieli dostała leki, ale nie chciała syropu na gorączkę (ma 38) i krztusiła się nim. Usnęła od razu, jakaś taka nieprzytomna była popołudniu - śmiała się tylko przy kąpieli. Biedna, coś się chyba jednak zaczyna, bo dalej kupki luźniejsze (była zielonkawa trochę ze śluzem).:-:)-:)-(

Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej!!!!!!!!!

Z pozytywnych info to załapaliśmy sie na kurs pływania dla niemowląt i zaczynam od przyszłej niedzieli.:-):-):-)
ZDROWKA DLA MARICZKI
Kate! zdrówka dla Mariczki
Aska! powodzenia u lekarza - chociaż ciekawe metody
Kasia! super ogródkowe plany
Ja mam ogródek pod domem, ale nic nie zrobię, bo mi się teściowie będą wpitalać w to, jak motykę trzymam, więc niech się pocałują w żyć.

Nie wiem za bardzo co pisać.
Jakoś mi tak :wściekła/y: i :-(.
Maja mi się chce!Albo przynajmniej whiskey ;-)
i tego papierosa jak stąd do Krakowa:tak:
Mała śpi, M. gdzieś polazł do mamy, w TV na naszym jedynym programie Krucjata Bourna nie lubię, czytać tez nie bardzo...

Dziś basenik zaliczony, Izunia najdzielniejszą dzidzią jest :tak:
Super się spisuje, wszystkie ćwiczenia robi, popiskuje, chlapie.
Aż miło popatrzeć.
A ja sobie dałam wycisk na dużym basenie (nie pomogło dalej mam ochotę kogoś pobić) i pozjeżdżałam rurą z dzieciakami.
Boże! Jaką ja mam białą grubą dupę:szok: Fuj!
z IZUNI to jakas plywaczka bedzie :tak:
A z ta D... to nie przesadzaj ;-)
 
:rolleyes::rolleyes::ninja2:

My od środy w spacerówie jeździmy:-p:-p:-p
Zamówiłaś mi też??????????
Ja też miałabym szybciej ale w mojej spacerówce śpiworka brak wiec się bałam, ze za zimno jej będzie...a teraz pogoda ładniejsza i ma byc coraz cieplej wiec mamy i spaceróweczkę;-)

Zamówiłam zamówiłam;-)
 
reklama
Do góry