reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październik 2008

Moli moje tez nie w dały sie w mamusie która uwielbia spac:cool2:
Ja wam zazdroszcze tych pełzajacych przekrecających sie szkrabów. Mój jak chwilunie polezy zaraz kwili i drze sie:sorry2:

aj@k Gratki za zębolki. Moje dwa pierwsze wyszły bardzo niespodziewanie. A te górne to tragedia męczy sie nie miłosiernie. Najgorsze są kły i trzonowe:-(

No ja juz po raz 12 bede obchodzić to świeto i nadal do mnie nie dochodzi:-D:-D:-D
 
reklama
Witam.
U nas nocka ok ale z niewiadomych powódów małpisko obudziło się o 5tej....do 6tej poolezała z nami, potem kacha a jak tatus poszedł do pracy to histeria. Próbowałam ją jakos zając ale nic nie dawało rady jej pocieszyć. Przebrałam jej pamperka, posmarowałam dziąsełka i stwierdziłam: Ty sobie dziecko płacz jak chcesz a mama idzie spać. Położyłam ją obok siebie, właczyłam tv, kołdra na łeb i drzemałam. Młoda się darła...i padła po pół godzinie. Spała 1,5 i obudziła się radosna jak skowronek;-)
 
oj,to współczuję...następne powinny iść już lżej:tak:
a tak apropo,masz przepiękną myśl w sygnaturce:-)
no właśnie dziewczyny,co niektóre z Nas będą pierwszy raz obchodziły DZIEŃ MATKI:-)Czuję się taka dumna że jestem mamą...:-):-):-):-)

Jakoś do mnie nie dociera to, że jestem mamą :-D
poprostu ktoś mi dziecko do opieki podrzucił i zapomniał zabrać:-D

Ja wam zazdroszcze tych pełzajacych przekrecających sie szkrabów. Mój jak chwilunie polezy zaraz kwili i drze sie:sorry2:

:-D

Wiem, że to głupie, ale mi też czasem jest przykro, że Iza taka nieruchawa :-(

Witam.
U nas nocka ok ale z niewiadomych powódów małpisko obudziło się o 5tej....do 6tej poolezała z nami, potem kacha a jak tatus poszedł do pracy to histeria. Próbowałam ją jakos zając ale nic nie dawało rady jej pocieszyć. Przebrałam jej pamperka, posmarowałam dziąsełka i stwierdziłam: Ty sobie dziecko płacz jak chcesz a mama idzie spać. Położyłam ją obok siebie, właczyłam tv, kołdra na łeb i drzemałam. Młoda się darła...i padła po pół godzinie. Spała 1,5 i obudziła się radosna jak skowronek;-)

Ty to jesteś jednak twardzielka.
Ja bym nie dała rady :tak:
Dzidziol śpi, bo go wymęczyłam turlaniem.
Popływałyśmy też trochę poprzedpokoju - ostatnio ulubione zajęcie.
Chyba odpuszczę dzisiaj spacer, bo wieje, że łeb może urwać...
Czeka mnie tylko wyprawa po pieluchy i mleko, ale bez Izy.
Boję się tej świńskiej grypy :-(

Miłego!
Idę zupkę kombinować!:-D
 
Może dlatego, ze zawsze mało marudziła teraz jak zaczyna to mnie szybko z równowagi wyprowadza i wole głowe nakryc kołdrą niz sie na nią wściekac;-)
Obiadek dla Hanki ugotowany.
A dzis z resztki wczorajszego farszu zrobie spaghetti - tylko mało mięska zostało bo M się dopadł w nocy;-)
 
MOLI on właśnie po to robił kolano, żeby grać w piłkę, inaczej sensu by nie było. Po roku już jest 100% wytrzymałości (większość piłkarzy po takich zabiegach), już kilk lat gra, jeździ na desce, na rowerze, pływa, ale coś jednak chrupnęło i nie wiadomo, czy tylko naderwane, zwichnięte czy zerwane.
 
Dzien dobry, ja sie tylko witam i spadam bo lep mi peka.
Bede was podczytywac ale na wysi;lek zeby odpisacnie licze bo naprawde tak banka mnie nie bolala juz bardzo dlugo.
Sloneczka wam zyczymy i zmykam:-)
Dzień dobry
moja mała już się naspała. lecę jej obiadek podgrzać i chyba na jakiś spacerek się wybierzemy chociaż krótki
miłego dnia
 
witam mały śpi, kaszle dalej, siedzimy w domku. Wczoraj w końcu coś popadała, ale tak mało ze nawet kałyży nie ma:(, jejku co za susza znowu- podeślijcie deszczu. My jedziemy teraz tylko prawie na cycku bo maly na wszystko zaciska buzie, wszystko jest bleee, ale poczekamy az wyzdrowieje. U nas spokojnie, ja wczoraj jedyne wyjście z domu to takie by zrobić stajnie- chciał iść M ale powiedzialam ze mnie nosi z tego siedzenia w domu. A dzisiaj byłam złożyć papiery w mopsie i się załapaliśmy na kaskę:)- zawsze to na pampki bedzie. Przy okazji zrobiłam zakupki na obiad i rabarbar na placek.
Do tych co walczą w ogródkach chce posadzić rabarbar, gdzie i czego szukać, jak to się sadzi i kiedy??
 
Witam i ja.
Dziś wolne mam i leniuszkuję trochę.
Zadzwoniłam do przychodni bo chciałam małego przepisać na wizytę cosześciotygodniową i dupa blada.
Pani powiedziała, że nie ma miejsc - dopiero na czerwiec.
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No i że inny lekarz ... bla, bla, bla .... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: muszę wziąć dzień opieki specjalnie aby udać się na wizytę z nim.
Cóż ... w sumie to teściowa mogłaby pójść z nim, ale wolałabym sama.
Zobaczymy jeszcze.

Czy u Was też tak wieje - nosz okna pootwierali i taki przeciąg, że ho ho :szok:;-):-D:-p

Śniadanko dopiero zjadłam sobie i zapijam kawusią.
Wczoraj obejrzałam meczyk Chelse vs Barcelona no i troszkę się zawiodłam - byłam za CH.
 
Witam.
U nas nocka ok ale z niewiadomych powódów małpisko obudziło się o 5tej....do 6tej poolezała z nami, potem kacha a jak tatus poszedł do pracy to histeria. Próbowałam ją jakos zając ale nic nie dawało rady jej pocieszyć. Przebrałam jej pamperka, posmarowałam dziąsełka i stwierdziłam: Ty sobie dziecko płacz jak chcesz a mama idzie spać. Położyłam ją obok siebie, właczyłam tv, kołdra na łeb i drzemałam. Młoda się darła...i padła po pół godzinie. Spała 1,5 i obudziła się radosna jak skowronek;-)
Dobra jesteś ja tam nie mogę słuchać jak dzieci płacza:no::no:
Dzien dobry, ja sie tylko witam i spadam bo lep mi peka.
Bede was podczytywac ale na wysi;lek zeby odpisacnie licze bo naprawde tak banka mnie nie bolala juz bardzo dlugo.
Sloneczka wam zyczymy i zmykam:-)
wpadnij chociaż i napisz jak po wizycie lekarza;-)

Patrycja ty to jestes nie samowita że tez chce ci sie jeszcze robic:-D

Ja mojego troche przetrzymałam na kocu. Niki wysłałam po balony i go trenowałam. Porobił troche obrotów 360' Widac jak chce to potrafi:-D:-D:-D Zjadł II śniadanko i śpi. Tylko ciekawe ile:confused: II pranko sie wyprało tylko nie wiem czy wieszac na balkonie niby deszczu niezapowiadaja ale różnie to bywa:nerd:

Ogladaliscie kiedys na Living&travel serial (dokumentalny) 2+8??? To jest o rodzince co mieli bliźniaczki i zachciało im sie jeszcze jednego dzidziusia a urodziły im sie 6-cio raczki:szok::szok::szok: Normalnie zajefajni sa:tak:
 
reklama
Czarna wywieś - wiaterek przewieje raz dwa.
Ja też zaraz wywieszam a co.
Narazie nie pada i na dziś nie zapowiadają, ale nigdy nie wiadomo.
A serialu nie oglądałam ... ale napewno śmieszny ... :szok: 6-cio raczki.
 
Do góry