Dziewczyny proszę nie piszcie tyle ;-):-):-):-):-) bo nie mogę Was nadgonić :-(




U nas dzisiaj znowu wyczerpujący dzień :-( pobudka o 5h, potem śniadanko, poranna toaleta i szybciutko do żłobka :-( potem do pracy na szkolenie-8h no i .... już 16h i czas na odbiór Amelci ze żłobka:-):-):-) Wracamy do domku i...:-( mało czasu dla nas zostaje bo niunia o 19h już pada :-(ale mam nadzieję że jak już wróce do siebie do pracy- po zakończeniu szkolenia to wszystko będzie ok!! bo będę tylko 7 h w pracy no i jak pojdę na 7:30 to wróce o 14:30

całe popołudnie dla mnie i dla Amelci :-( bo mąż niestety cały tydzień na targach :-
-(
:-):-):-):-)Moja mala lobuziara heheheZobacz załącznik 132270
brawo!!!!! oby już nie powróciłaGorączka spadła !!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)![]()
moja też dzisiaj pierwszy dzień zaczeła pupcie podnosić!!!!. Mały mimo ze chory i bardziej marudny to szaleje, siada już w wanience- łapie sie brzegów, bo w wozku i leżaczku ma już to opanowane, w leżeniu na brzuszku próbuje podnosić tyłek.




U nas dzisiaj znowu wyczerpujący dzień :-( pobudka o 5h, potem śniadanko, poranna toaleta i szybciutko do żłobka :-( potem do pracy na szkolenie-8h no i .... już 16h i czas na odbiór Amelci ze żłobka:-):-):-) Wracamy do domku i...:-( mało czasu dla nas zostaje bo niunia o 19h już pada :-(ale mam nadzieję że jak już wróce do siebie do pracy- po zakończeniu szkolenia to wszystko będzie ok!! bo będę tylko 7 h w pracy no i jak pojdę na 7:30 to wróce o 14:30


