Domi nie wiem cyz tak fajnie bo jakoś zrelaksowana się nie czuję.
Młoda od wczoraj nie ma gorączki. Jednak do przedszkola wyslę ją gdzies środa/czwartek. Zostął jej jeszcze kaszel. Mam nadzieję, że do tego czasu będzie nówka sztuka.
Ja lepiej ale wzciąz nie dobrze,
a takie miałam plany porządkowe. Tymczasem nie mam siły iść sobie herbate zrobić.
Młoda od wczoraj nie ma gorączki. Jednak do przedszkola wyslę ją gdzies środa/czwartek. Zostął jej jeszcze kaszel. Mam nadzieję, że do tego czasu będzie nówka sztuka.
Ja lepiej ale wzciąz nie dobrze,
a takie miałam plany porządkowe. Tymczasem nie mam siły iść sobie herbate zrobić.

No i to muszę szczoteczką i jakimś silnym środkiem usunąć. W domu jak raz na jakiś czas tam czyszczę, to w zasadzie wystarczy gąbeczka, ale tu jest warstwa na warstwie i najlepszy to byłby jakiś domestos i druciak
, no ale tak traktować pralki niestety nie można 
