reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2010 - zaczynamy z Dukanem

dzięki za stronki z przepisami chyba jednak się przekonuję.....już kupiłam sobie zeszyt i będę zapisywac najlepesze przepisy na a kilka już mi się spodobało:tak:;-)niewiem czemu ale myślałam że to juz od jutra i jak mama dziś do mnie dzwoniła i powiedziała że ma dla nas gołąbki to już się zmartwiłam że ich nie będę mogła spróbowac ale jutro jeszcze mogę grzeszyc hihih:-D:-):zawstydzona/y:
 
reklama
tu przepis na tosty:
Forum diety dr Dukana • Zobacz temat - Tosty
tu przepis na buleczki:
Forum diety dr Dukana • Zobacz temat - Bułeczki dukanowe
tu przepis na chleb tostowy:
Forum diety dr Dukana • Zobacz temat - Chleb tostowy


Ja planuje wlasnie menu posilkujac sie tym spisem:
Dieta proteinowa - przepisy dla fazy pierwszej




Kolejna niecierpliwa ;-) Gratuluje pierwszych sukcesow :tak:
laski jak patrze na te wszystkie przepisy to nie mogę w to uwierzyć że to dieta jest....szok normalnie jeść takie rarytasy na diecie.placki z dyni-jak ziemniaczane. tosty to już w ogole
 
laski jak patrze na te wszystkie przepisy to nie mogę w to uwierzyć że to dieta jest....szok normalnie jeść takie rarytasy na diecie.placki z dyni-jak ziemniaczane. tosty to już w ogole
ryby w każdej postaci, kraby małże, krewetki...:tak::-);-)

Żeby was jeszcze bardziej zmotywować ....Dziś 11 dzień diety.
Dziś...po 5 dniach w łonie warzywek stanęłam na wagę i 66,4 kg :-) ( startowałam z 70 kg. :sorry2::zawstydzona/y:) Od wczoraj ubyło 200g, od 5 dniowej proteinówki 900 g:-), a całościowo od początku poleciało 3,600 kg. Już niedaleko, już niedaleko...do celu.:tak:;-)
 
dzięki za stronki z przepisami chyba jednak się przekonuję.....już kupiłam sobie zeszyt i będę zapisywac najlepesze przepisy na a kilka już mi się spodobało:tak:;-)niewiem czemu ale myślałam że to juz od jutra i jak mama dziś do mnie dzwoniła i powiedziała że ma dla nas gołąbki to już się zmartwiłam że ich nie będę mogła spróbowac ale jutro jeszcze mogę grzeszyc hihih:-D:-):zawstydzona/y:

Hehehehehe :-D Ja tez ostatnio pozwalam sobie na niezdrowe jedzenie :-D Dzis na obiad zrobie schabowe, wieczorem wypije ostatni kieliszek winka, a jutro zaczynam dzien od dietetycznych tostow :-D

laski jak patrze na te wszystkie przepisy to nie mogę w to uwierzyć że to dieta jest....szok normalnie jeść takie rarytasy na diecie.placki z dyni-jak ziemniaczane. tosty to już w ogole

Jak czytam przepisy to tez mi szczeka opada, bo ja na co dzien nie jem takich rarytasow :szok:

Żeby was jeszcze bardziej zmotywować ....Dziś 11 dzień diety.
Dziś...po 5 dniach w łonie warzywek stanęłam na wagę i 66,4 kg :-) ( startowałam z 70 kg. :sorry2::zawstydzona/y:) Od wczoraj ubyło 200g, od 5 dniowej proteinówki 900 g:-), a całościowo od początku poleciało 3,600 kg. Już niedaleko, już niedaleko...do celu.:tak:;-)

Moglabys napisac mniej wiecej co jesz? :tak: Az mi sie nie chce wierzyc, ze juz masz 3,6kg z glowy :-D Mega gratulacje!



Zabralam sie za ustalanie jadlospisu, uwzgledniajacego fakt, ze maz i ja wychodzimy w ciagu dnia z domu - wiec potrzebne jest drugie sniadanie. Obiady jemy razem po powrocie meza z pracy (w poniedzialki niestety nie - wtedy w gre wchodzi tylko przekaska, a pozniej wieksza kolacja). Do tego weekendy spedzamy poza domem u ludzi, ktorzy nie jedza drobiu :sorry2: Tu niestety nie mam pomyslu na razie na jedzenie :baffled: Czytalam wczoraj przepisy i jak na razie wydumalam niewiele, jak macie jakies pomysly to prosze, podzielcie sie :tak: Oto co wymyslilam (oczywiście codziennie przynajmniej 1.5 litra płynów):

PIĄTEK 1.10 P
śniadanie: tosty z cebulą i szynką
drugie śniadanie: sałatka surimi, jogurt naturalny
obiad: zapiekana ryba w sosie jogurtowym, sałatka surimi
deser: ??
kolacja: ??

SOBOTA 2.10 P
śniadanie: dwa jajka na miękko/twardo z sosem czosnkowym
drugie śniadanie: chleb ziołowy, ser topiony, 3 plasterki wędzonego łososia
obiad: ??
deser: ??
kolacja: ??

NIEDZIELA 3.10 P
śniadanie: chleb ziołowy, ser topiony
drugie śniadanie: sałatka jajeczna z łososiem, jogurt naturalny
obiad: ??
deser: ??
kolacja: ??

PONIEDZIAŁEK 4.10 P (wychodzę z domu i wracam dopiero na kolację)
śniadanie: szybka sałatka z tuńczyka (muszę przygotować w niedzielę wieczorem)
drugie śniadanie: tosty
obiad: szybka sałatka z tuńczyka
deser: ??
kolacja: kurczak w sosie z coli

WTOREK 5.10 P (wychodzę z domu, ale wracam na obiad)
śniadanie: Placek otrębowy z łososiem
drugie śniadanie: tosty
obiad: kuleczki drobiowe
deser: drożdżówki dukanowe z serem
kolacja: ---

ŚRODA 6.10 PW (wychodzę z domu, ale wracam na obiad)
śniadanie: dwa jajka na miękko/twardo, sos musztardowy
drugie śniadanie: tosty
obiad: ??
deser: ??
kolacja: ??

CZWARTEK 7.10 P
śniadanie: ??
drugie śniadanie: jogurt naturalny
obiad: pieczony łosoś w sosie krewetkowo-czosnkowym
deser: ??
kolacja: ??

PIĄTEK 8.10 PW
śniadanie: ??
drugie śniadanie: ??
obiad: Zapiekana ryba w sosie jogurtowym
deser: ??
kolacja: ??

SOBOTA 9.10 P (ślub w rodzinie, kolacja i deser nie będą dietetyczne)
śniadanie: ??
drugie śniadanie: jajka po szkocku
obiad: ??
deser: ---
kolacja: ---
 
Zabralam sie za ustalanie jadlospisu, uwzgledniajacego fakt, ze maz i ja wychodzimy w ciagu dnia z domu - wiec potrzebne jest drugie sniadanie. Obiady jemy razem po powrocie meza z pracy (w poniedzialki niestety nie - wtedy w gre wchodzi tylko przekaska, a pozniej wieksza kolacja). Do tego weekendy spedzamy poza domem u ludzi, ktorzy nie jedza drobiu :sorry2: Tu niestety nie mam pomyslu na razie na jedzenie :baffled: Czytalam wczoraj przepisy i jak na razie wydumalam niewiele, jak macie jakies pomysly to prosze, podzielcie sie :tak: Oto co wymyslilam (oczywiście codziennie przynajmniej 1.5 litra płynów):

PIĄTEK 1.10 P
śniadanie: tosty z cebulą i szynką
drugie śniadanie: sałatka surimi, jogurt naturalny
obiad: zapiekana ryba w sosie jogurtowym, sałatka surimi
deser: ??
kolacja: ??

SOBOTA 2.10 P
śniadanie: dwa jajka na miękko/twardo z sosem czosnkowym
drugie śniadanie: chleb ziołowy, ser topiony, 3 plasterki wędzonego łososia
obiad: ??
deser: ??
kolacja: ??

NIEDZIELA 3.10 P
śniadanie: chleb ziołowy, ser topiony
drugie śniadanie: sałatka jajeczna z łososiem, jogurt naturalny
obiad: ??
deser: ??
kolacja: ??

PONIEDZIAŁEK 4.10 P (wychodzę z domu i wracam dopiero na kolację)
śniadanie: szybka sałatka z tuńczyka (muszę przygotować w niedzielę wieczorem)
drugie śniadanie: tosty
obiad: szybka sałatka z tuńczyka
deser: ??
kolacja: kurczak w sosie z coli

WTOREK 5.10 P (wychodzę z domu, ale wracam na obiad)
śniadanie: Placek otrębowy z łososiem
drugie śniadanie: tosty
obiad: kuleczki drobiowe
deser: drożdżówki dukanowe z serem
kolacja: ---

ŚRODA 6.10 PW (wychodzę z domu, ale wracam na obiad)
śniadanie: dwa jajka na miękko/twardo, sos musztardowy
drugie śniadanie: tosty
obiad: ??
deser: ??
kolacja: ??

CZWARTEK 7.10 P
śniadanie: ??
drugie śniadanie: jogurt naturalny
obiad: pieczony łosoś w sosie krewetkowo-czosnkowym
deser: ??
kolacja: ??

PIĄTEK 8.10 PW
śniadanie: ??
drugie śniadanie: ??
obiad: Zapiekana ryba w sosie jogurtowym
deser: ??
kolacja: ??

SOBOTA 9.10 P (ślub w rodzinie, kolacja i deser nie będą dietetyczne)
śniadanie: ??
drugie śniadanie: jajka po szkocku
obiad: ??
deser: ---
kolacja: ---

To ja się przyczepię. :-p
sałatka surimi? Hmm.. w I fazie nie można warzywek.:no:
serek topiony? Nie zauważyłam by koleżanki z innych forum go używały. :sorry2:
No i impreza.:-D:-D:-D:-D

martolinka ja miałam czterodniowy zastój :tak: a potem jak runęło w dół :szok:. 900g poleciało.:-D
 
reklama
A to o takie dania chodzi...:-D
oooooo serek topiony dukana. Dzięki za linka, zaraz sobie zrobię.:tak::-):-):-)

Hej hej koleżanki przyszłe dukanki, gdzie się podziewacie?:confused: Jak idą przygotowywania?
 
Do góry