kasiadz
Fanka BB :)
Tosia ma czkawkę ii czuje ją nie jak zawsze na dole, tylko z boku - mam nadzieje że malutka nie zrobiła mamusi psikusa i się nie odwróciła.......
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
pisałaś że takie poty Cię oblewały przez dolegliwości brzusiowe, stad moja sugestia że to może był syndrom poroduHmmmm.... nie kumamTak z rana to do mnie jaśniej proszę
![]()
no i następna jak ja tlyko o słodyczachhello ja sobie dopiero wstalam , spalabym pewnie dluzej ale obudzil mnie sen o wielkim torcie ciągle tylko te słodycze i slodycze w głowie ... a tak wogule to popsuła się pralkadobrze ,ze dla dzidzi wszytko wyprane siuuu ale ide sobie cos uprac ręcznie ajj.. przydałaby się taka tara jak to kiedys ludzie mieli
![]()
mania kartoflana a to dopiero 13witam. widzę że stresowa sytuacja u nas.
u mnie jeszcze niby miesiąc do porodu, ale jakoś bardzo się przejęłam tym co lekarz powiedział,
i mam takie przeczucie że już niedługo.
a ja dzisiaj mam manie kartoflaną, jak nie frytki to ziemniaki ze śmietaną.:-)
Ja też się tego obawiam, że będę mogła na rzęsach stawać i nic. Teraz mam jedną luteinę dziennie. Odstawiłabym ją ale boje się przy tej grypie urodzić.Ja to coś czuję ,że tą luteiną za bardzo wzmocniłam tą swoją szyjkę![]()
hej
mam dosc nocy :/ jakis koszmar normalnie sie robi ... ehhh oby do przodu ! bo na wyspanie sie przed porodem to nadzieje stracilam calkiem :/
U mnie nocki takie same , nie dośc ze wstaje 3 razy do WC to jeszcze potem nie moge zasnac, rano zas dzieci do szkoły wyszykować.....Ja sobie obiecuje ze po porodzie będę spała ile sie da a wszystkim zajmie sie mój m . Wczoraj wzięłam sie za prace porządkowe w ogródku i dzisiaj wszystko mnie boli a to przez to ,ze sie tylko siedzi i nic nie robi i dzisiaj w ogóle jestem do niczego...nic mi sie nie chce... jeszcze maluch w brzuchu buszuje cały czas i mam wrazenie ze prawie wcale nie spi.