reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październik 2011

reklama
Strzeliłam sobie drzemkę po śniadaniu, wracam a tu takie wieści :-)

rabbit - fajnie, że wpadałaś do nas :-)

kasia - mnie też dziś takie akcję złapały ale pożarłam śliwek i popiłam wodą mineralną i po problemie ;-)
 
no nareszcie mam czas na kawuchę (zbożową oczywiście)

Hmmmm.... nie kumam :-D Tak z rana to do mnie jaśniej proszę :-D
pisałaś że takie poty Cię oblewały przez dolegliwości brzusiowe, stad moja sugestia że to może był syndrom porodu:p


asionek
przyjeżdżaj do mnie i zabieraj więc ode mnei wszystko co ma cukier :p

hello ja sobie dopiero wstalam , spalabym pewnie dluzej ale obudzil mnie sen o wielkim torcie ciągle tylko te słodycze i slodycze w głowie ... a tak wogule to popsuła się pralka :eek: dobrze ,ze dla dzidzi wszytko wyprane siuuu ale ide sobie cos uprac ręcznie ajj.. przydałaby się taka tara jak to kiedys ludzie mieli :tak:
no i następna jak ja tlyko o słodyczach:D piąteczka kochana nie jesteś sama:)
witam. widzę że stresowa sytuacja u nas.
u mnie jeszcze niby miesiąc do porodu, ale jakoś bardzo się przejęłam tym co lekarz powiedział,
i mam takie przeczucie że już niedługo.

a ja dzisiaj mam manie kartoflaną, jak nie frytki to ziemniaki ze śmietaną.:-)
mania kartoflana a to dopiero 13:p
a jakie to odczucie "że to już niedługo"??
bo ja coraz częściej psychicznie sobie mówię, że gotowa muszę być w każdym momencie. Tylko jak wcześnej sie kijowo czułam- tak teraz o niebo lepiej i góry bym przenosiła... mojej małej chyba też sie odwidziało wyjście i chce poczekać do terminu:p

kasia
spoko loko, też nieraz tak mam, może sie jakoś delikatnie podwinęła czy coś.
Skoro dzidź dopiero pare dni a nawet godz. przed porodem schodzi do kanału to podejrzewam że w ciągu dnia może sie jeszcze przesuwać delikatnie.

rabbit
wszysatkie wiemy i rozumiemy jak duzo masz teraz pracy, i dobrze że nieraz wpadniesz.
Ale proszę powiedz jak Ty karmisz Julcie i Jasia? bo to mnie tak ciekawi:D
 
Cześć.
Współczuję Wam tych dolegliwości żołądkowych. Ja poza zgagą to nic z tych rzeczy nie mam, wręcz przeciwnie. Wczoraj odkryłam, że jedzenie rosołu zapobiega zgadze :) więc chyba na samym rosołku pociągnę do porodu :sorry:

Leżę chora na grypę. Zaraziłam się od młodej. Gardło mnie boli i głowa puchnie z bólu. Na szczęście Zosia trzyma się dzielnie. Poza katarem jest na chodzie więc to mnie podtrzymuje na duchu. Moja siorka z mężem w niedziele sprzedali nam wirusa. Wkurza mnie takie coś bo mogli sobie darować odwiedziny skoro zorientowali się, że z ich zdrowiem coś szwankuje. Ludzie nie myślą o takich rzeczach. W poniedziałek za pewne pójdę po antybiotyk bo dzisiaj to i tak by mnie lekarka do domu odesłała z syropkiem. Mam nadzieję, że do porodu się wykuruję. Wczoraj odstawiłam luteinę a dzisiaj z powrotem zaczęłam ją brać na wszelki wypadek, żebym przypadkiem nie urodziła.

Ja to coś czuję ,że tą luteiną za bardzo wzmocniłam tą swoją szyjkę :wściekła/y::-D
Ja też się tego obawiam, że będę mogła na rzęsach stawać i nic. Teraz mam jedną luteinę dziennie. Odstawiłabym ją ale boje się przy tej grypie urodzić.


Net mi tak "śmiga" że ledwo nadrobiłam wątek główny :angry:. Poczekam na męża aż coś z tym zrobi bo wściec się można.
 
jagmar szybkiego powrotu do zdrowia zycze !!!
Ewa tez słodyczomanie przechodzi słyszałam ,ze to na dziewczynke a ja podobno chłopca mam miec. Juz wszystko chłopczykowe mam ajjj. Chociaz jak ostatnio oglądalam butelki to chcialam i różową wziąść ładny był ten róż i wzorki najładniejsze hehe :-) a co do słodyczy to tóż pod domem w żabce promocja czekolady milka :tak: na początku mialam sprobowac tylko kazdej po smaku a teraz to kazdy smak chyba z 5 razy jadlam :sorry: a najlepsze jest to ze ja taką całą czekolade jak batonika jem :-p
 
Jagmar tez mialam cos na ksztalt grypy w weekend. wspolczuje bidulko. moze grzanca ;-) ?
rabbit nic dziwnego ze zabiegana jestes. dobrze ze jakos ogarniasz sytuacje. maluszki cudne.

chyba teraz prawie kazdej jakos lepiej fizycznie. mnie brzuch juz prawie w ogole nie boli, chociaz codziennie sprzatam jak glupia. skurcze mnie meczyly dzis do 3.00 ale ustaly... eh
jakos nie mam zlych mysli dotyczacych porodu czy opieki nad dzieckiem, jedyne czego nie chce to przenosic...
 
hej :)

mam dosc nocy :/ jakis koszmar normalnie sie robi ... ehhh oby do przodu ! bo na wyspanie sie przed porodem to nadzieje stracilam calkiem :/

U mnie nocki takie same , nie dośc ze wstaje 3 razy do WC to jeszcze potem nie moge zasnac, rano zas dzieci do szkoły wyszykować.....Ja sobie obiecuje ze po porodzie będę spała ile sie da a wszystkim zajmie sie mój m . Wczoraj wzięłam sie za prace porządkowe w ogródku i dzisiaj wszystko mnie boli a to przez to ,ze sie tylko siedzi i nic nie robi i dzisiaj w ogóle jestem do niczego...nic mi sie nie chce... jeszcze maluch w brzuchu buszuje cały czas i mam wrazenie ze prawie wcale nie spi.
 
reklama
Do góry