reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

hello dziewczyny...widzę że pomału październik się sypie.....pięknie...:) pewnie nie możecie się już doczekać....noo nie dziwie się....:)
ja mam chwilkę przerwy dzieciaki śpią....Jaśko miał straszne kolki...ale dzisiaj przyszły kropelki...i odpukać zadziałały...ahhh

Mam nadzieję że przy tej końcówce dobrze się czujecie...bo niestety nie daje rady was podczytywać....:(

życzę Wam spokojnego i bezbolesnego rowiązania....buziaki od cioci Rabbit, Julci i Jasia :)
 
reklama
Lena powodzenia na wizycie.

elifit wspolczuje bidulko tego calego pobytu w szpitalu...

melduje sie i ja. nadal z Mala uparta pipa w srodku :dry: probowalam juz wszystkiego zeby ja pospieszyc... pozostaje bungee
 
Miłka mój też staje się dzisiaj milionerem :).

Pamiętacie to zdjęcie bałaganu, które ostatnio któraś z Was wkleiła na forum? Tak właśnie wygląda mój pokój. Jestem w trakcie sprzątania szaf. Wywaliłam wielki wór ciuchów a teraz patrze na podłogę usłaną ciuchami i zaczynam się bać. Nigdy nie byłam dobra w układaniu ciuchów w szafach a tym bardziej w pakowaniu. Taki upychanie ciuchów jest jak pakowanie
Do tego Zosia ciągle mi moje poukładane kupki rozsypuje a M stwierdził, że coś mi z tym sprzątaniem nie wyszło. Najgorzej, że ma rację.
To się wyżaliłam i wracam do roboty
 
Mnie zawsze bawi do łez jak mi opowiada jak tą kasę rozdysponuję heheheh :-)

Spakowałam torbę do szpitala - jestem bohaterem w swoim domu ;-)
 
heeeey
ja dzis padam z nóg, wyjazd do Poznania na dzien dzisiejszy to dla mnie jak wypad w góry;/ tak samo męczący. A jutro musze znowu i w piątek;/
chyba sobie buty na pocieszenie kupie...
u fryzjera też byłam i w miare ok, troche za krótko moim zdaniem ale co tam- odrosną:p
malutka To Ty masz skurcze 70-80?

a gdzieś ostatnio wyczytałam, ze niektóre kobiety tych skurczy na 80 nawet nie odczuwają :szok:
a niektóre nie mogą wytrzymać, więc to chyba kwestia progu bólu
ja dzis mialam takie dochodzące do 70 i nie bolały, tlyko brzuch twardy jak kamień...
tlyko u mnie troche za szybko na skurcze wiec dostaje te tabsy...
ale może przynajmniej uda mi sie w terminie urodzic i nie przenoszę:) jeszcze ze 2 tyg musze nosić a potem niech sie dzieje co chce:p
 
reklama
Do góry