reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Październik 2011

reklama
Czesc Kobitki! Ja mam jakas mega depreche. U mnie nadal nic się nie dzieje. Po tej kroplowce tylko odszedł czop i nic więcej. Wręcz przeciwnie bo wszystko się wyciszylo. Wczoraj zrobili mi przepływy i wszystko jest ok,dzidziuś ma się dobrze tylko ja wiecznie śpię i beczę. Już mam tego serdecznie dość. Błagałam ich żeby mnie do domu puścili ale nie chcą. Mój lekarz kolejny raz załadowal mnie w ciula bo w dzień przyjęcia przyszedł mi oznajmić że mnie zostawia i jedzie na jakiś kurs który będzie trwaj 2 tygodnie. Jestem strasznie zła i mega zdolowana. Dziennie przyjeżdża do mnie mąż z Milenką, tak mi się chce płakać jak mnie zostawiają. Dziś przynajmniej zauważył że momentami umie się podpiąć pod jakiś internet i zostawił mi swój telefon żebym umiała czasem do Was zajrzeć. Trochę to zajmuje czasu zanim coś poczytam i napiszę na tym telefonie ale dobrze że mogę Was odwiedzić. Jeszcze lepiej by było gdyby ten net był w pokoju a nie w kuchence ale lepsze to niż nic. Pozdrawiam Was Dziewczynki i ściskam mocno

Szkoda ze sie musisz tak w szpitalu nalezec. Trzymam kciuki zeby sie cos szybko rozkrecilo juz. Fajnie ze masz do nas jak zajrzec bo z BB zawsze jakos razniej ;-)

ehhh my tu postanowiłyśmy założyć klub zdołowanych nienadchodzącym porodem. W sumie każda jedna na tym forum ma już dosyć czekania tak, że świetnie cie rozumiemy.

No racja, kazda juz chce zobaczyc tego swojego maluszka, ta ciaza to sie ciagnie w nieskonczonosc normalnie...

Ja dzisiaj po wizycie w toalecia poczułam taką dziwną ciężkość w dole i dziwne parcie na... dół i kłucie i bardzo się ucieszyłam bo stwierdziłam, że może rodzę. No i nie rodzę i nie mam już tego uczucia w dole i dupa....

Ja postanowiłam typować się na jutro na poród. Może wywołam wilka z lasu ;p. Mam ponad 24h szansy. Idę grzecznie spać i zbierać siły na wielki dzień. :tak:

Spoko loko, my jeszcze mamy troche czasu na rodzenie ;-) dopiero co w termin weszlysmy. Ja tez czasami taki ucisk czuje hehe sie doszukuje czlowiek oznak jak moze ;-)

a mi niestety babcia dzisiaj zmarła więc się trochę upłakałam.......
a mama mówi że wstała dzisiaj o 4 rano i pytała mamy czy ja już urodziłam

Ojej przykro mi, wspolczuje sytuacji :-( Trzymaj sie jakos.
 
hej

ja jednak wyladowalam w domu
skurcze regularne co 10 minut
a tu znagle zmiana personelu i mi polozna mowi, ze wszytsko jest ok, ze mam skurcze ale jeszcze to i tak pewnie potrwa , wiec mam wrocic jak bede miala co 5-3 minuty
co za kraj ja pierdziule
przeciez jak ja bede miala skurcze co 3 minuty to moge nie dojechac ..
no nic, zobaczymy co sie w nocy wydarzy, moze cos ruszy, albo poczekamy jeszcze


generalnie poki co te skurcze wcale nie bola , tzn co poniektory tak, bomi sie wydaje ze mi chce skore rozerwac, ale tak to nie
okazuje sie ze zeszlej nocy nnie spalam nie tylko przez zgage, ale wlasnie tez przez skurcze, a ja nawet nie wiedzialam ze to juz ten etap...
 
Ivi rozumiem Twoje rozdraznienie, kazda chyba ma takie chwile ze z rodzicielka sie nie dogada. Mama na dlugo przyjechala? moja tez chce, ale boje sie ze od nawalu jej rad nie bedziemy umialy kompletnie sie dogadac... eh, zycze zeby u Ciebie bylo lepiej.

bol plecow nasilil sie do tego stopnia ze zaraz umre...:baffled:

widze ze kolejne rozpakowane...eh
Na dwa miesiace.. Mam nadzieje ze jakos przezyje.. Chyba juz dawno odwyklam od przebywania z mama i to dla tego..
Mnie tez plecy bola okropnie, trzeba wytrzymac...
Atram trzymaj sie twardo :tak:
 
kasiadz matko, strasznie ci współczuję...trzymaj się biedulko...
jagmar ja taki ucisk ikłócie mam baaardzo często już od jakichś 3 tygodni, także...ekhm...nie chciałabym ci psuć humoru ale to może trwać i trwać...:-)
Atram trzymam mocno kciuki żeby chociaż się u ciebie ruszyło!!!!! bo ja takie skórcze bolesne i mniej bolesne przechodzę co wieczór od jakiegoś tygodnia, spać mi nie dają, chodze i siedzę bo leżeć się nie da, po czym zanikają do rana i w ciągu dnia cisza zupełna...:-(

Jak inne miesiące porozpakowywały się wcześniej to u nas na październiku odwrotnie!! połowa w listopadzie się jeszcze będzie sypać :-D
 
reklama
cześć laseczki!

U mnie wszystko po staremu, jade do kościółka, potem zagłosować- spełnić swój obywatelski parszywy obowiązek i do teściowej na obiad...

zimno jest brrrrrr, wyciągam ciążowy pożyczony płaszczyk, bo nie wydole w kurteczce swojej ani sweterku.

kasiadz

kochana wyrazy współczucia naprawdę... ale sama wiesz- taka kolej rzeczy- jedno życie odchodzi a drugie przychodzi.
U mnie w rodzinie ostatnio co roku było tak że jak któraś miała rodzić to ktoś umierał niemalże w tym samym czasie...

atram
a te skurcze to na ile %?
to ja na każdym ktg mam takie własnie, że troszke bolesne, a bardziej sprawiają wrażenie jakby brzuch miał eksplodować...
a już myslałam, że wrócisz z Davidem, następnym razem nei daj sie wygonić!
 
Do góry