reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

No tak to rzeczywiście lepiej nie ryzykować i odpoczywac w domciu :D Zrób może jakies porządki w szafie , albo ugotuj coś nowego swojemu mężowi :):) Zawsze to sie czymś zajmiesz :) A i mąż skorzysta na nowym obiedzie :)
 
reklama
Rabbit kazda ciaze przechodzilam inaczej :tak:

Z pierwszym synem raz wymiotowalam i raz zemdlalam,czulam sie slabo....

Z drugim czulam sie wrecz doskonale zadnych objawow...

Z trzecim bylo najgorzej mdlosci od 8 tyg,zmeczenie,plamienia,w nocy mialam problemy z zasnieciem,mialam zgage,pomagalo tylko zimne mleko z lodowki i mialam zagrozona ciaze,lozysko przodujace,grozil mi krwotok musialm lezec plackiem...

A i mialam trzy cesarki :-p
 
oooo kurcze to miałaś przeżycia....ale wszystko dobrze się skończyło....najważniejsze....

ja mam mdłości...wstręt do jedzenia....i straszne bóle krzyża...hhehe i dziwne napady zmian humoru....współczuje mojemu mężowi...hihiihi....ale musi wytrzymać....
 
Tzn szczesliwie sie skonczylo,ale podczas porodu tracilam swiadomosc bo cisnienie mi spadalo poniewaz mialam krwotok stracilam 4,5 l krwi,pozniej przez 3 miesiace jezdzilam do szpitala na kroplowki z zelazem,wazne ze mnie uratowali...a wszystko przez to ze lozysko bedac nisko usadowione do tego na przedniej stronie "przebilo" sie na druga strone i w momencie jego wyjmowania trzeba bylo je wyrwac ze scian macicy i to spowodowalo krwotok tak mi tlumaczyl lekarz...

Dlatego teraz jak zajde w ciaze bede pod opieka lekarza a nie poloznej...
 
no to nieźle.....no to musisz uważać....a robiłaś badania INR i APTT?? bo jak jest zaburzony czas krwawienia/krzepnięcia to mogą być krwotoki....
 
Ja nie mam problemow z krwia,i kto by pomyslal ze przez lozysko tyle problemow moze byc.Ponoc tetniczki ktore sa w lozysku w momencie wyrwania lozyska ze scian zostaly poprzerywane i stad to krawienie.

To podobnie jak z tetnica ktora zostanie przecita tez trudno opanowac krwawienie,i podobnie bylo ze mna...


A reszta dziewczyn w krzaczorach siedzi:-p
 
Edytka- bidulko moja !!!! Wiem jak sie czułas, bo ja tak samo miałam , tzn prawie, bo mdłosci i wymioty od 7 tygodnia ciązy aż do prawie 7 miesiąca , potem zaczęła sie zgaga aż do konca , w nocy nie spałam wymiotowałam, mleko nie pomagało, tzn zawsze mialam litr mleka koło łożka bo mi pomagało na chwileczke zawsze to jakas ulga !! No nie wesoło naprawde, bo sie wymęczyłam jak nie wiem co !!! A potem 4 godzinny poród ( wywoływany) i wszystko sie zapomniało !!!
Modle sie do Boga ze jeśli zajde w ciąze to zeby ta była o niebo lepsza, Bo teraz to wiadomo dziecko juz na głowie itd a jak pomysle ze znów bedzie powtórka z rozrywki to nie dam rady sama !!! Mąż w delegacji cały tydzien wiec jest tylko w weekend , ale oczywiscie mysle pozytywnie:) a poza tym najpierw zajde a potem bede sie martwić :p

Miałas przygodny naprawde !!! Ale teraz jakie szczęscia masz :):):):)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Rabbit - ja niby powinnam iec 6 lutego @ ale jesli nie dostane do walentynek to bede testowac w walentynki albo 13 lutego , bo wtedy będzie mój mąż w domu !!! No zobaczymy !!!! Juz bym tak chciala wiedziec czy sie udalo !!!!!!!!!!
 
reklama
Mamuska a skad jestes?
Doskonale Cie rozumiem,nie ma to jak dobre samopoczucie w ciazy.
Mi mleko rowniez pomagalo na chwile,maz tylko biegal do sklepu po jego zapas,dziwil sie ze codziennie mozna miec zgage :-p
A mdlosci... wole nie wspominac czy siedzialam czy lezalam bylo mi niedobrze dlatego myslalm ze bedzie dziewczynka a tu zonk jest cudny syneczek :-D:-D

Rabbit testuje w srode lub czwartek oczywiscie jak @ wczesniej nie przyjdzie,juz mam zakupione dwa opakowania testow i az sie prosza o testowanko...
 
Do góry