reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2011

Ja tez chce moja miec juz przy sobieeeee :-( Wszystkie mnie przegonilyscie :-( Do tego przeterminowane maja koszmarne porody.. Mowilam ze tak bedzie ze mna.. :szok: Ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :szok:

ja sie przetrminowałam równo 7 dni,choc od 37 tyg wszytkie znaki na niebie i ziemi pokazywały,ze to "lada moment",to u mnie twardo akcji nie było!!!!Podali oksytocyne i poszło jak pedarda!Bez nacięcia,8 min po kroplówce,klopsik 4280!Także spokojnie ivi,dasz rade,choc wiem,ze czekanie wku****najbardziej...ja wyłam wrecz przez ostatni tydzien,ze "dalej nic"

w ogole to dzień dobry Wam po długiej przerwie!!!!
jakie to wspaniałe uczucie byc w domku...
 
reklama
melduję się jeszcze i ja, choć do terminu daleko 11 dni, powolutku już się znowu zaczynam frustrować, no trudno, wizyta u gina 3 listopada więc może zobaczymy co będzie pierwsze czy poród czy wizyta :/
 
Dzień dobry :-)

Co to za licytacja przeterminowanych ;-)

ivi - spokojnie, został Ci już wielki finisz nie martw się :tak: jakby nie patrząc jesteś już bliżej niż dalej :-p

u mnie też dziś noc kiepska, młoda ssała od 3:00 do 5:00 ledwo żyję :sorry2: mam nadzieje, odespać to w ciągu dnia :tak:
 
hej wlasnie przezylam szok codziennie wstaje coraz bardziej spuchnięta dzisiaj to ledwo siebie poznajee:zawstydzona/y: i za oknem deszcz moze to i dobrze nie mam sił juz chodzic wczoraj jak bylam na miescie to wydawało mi się ze bardziej się toczyłam i jeszcze do tego się przewrocilam na szczęscie na ręce i kolana troche strachu się najadłam i kupe śmiechu :-D
 
ja też jeszcze jestem i młoda cichoooo siedzi ;-)

Kiwi - uważaj takie upadki mogą być niebezpieczne, moze lepiej skontrolować ze w środku wszystko ok?
 
na szczęscie nie był to groźny upadek asekurowałam się rękami i kolanami wydaje mi się ,że bardziej to wyglądało śmiesznie niż groźnie tak na prostej drodze :baffled: jakoś mały się przekręcał akurat i nie mogłam równowagi złapać ale mam nadzieje ze to koniec upadkow!:tak:
 
witam sie i ja :) nocka troche meczaca, ale jakos zyje...
wspolczuje bardzo nierozpakowanym, bo to prawdziwa meka, ale nie pozostaje nic innego jak uzbroic sie w cierpliwosc! dziewczyny jeszcze pare dni i zapomnicie o tym calym czekaniu.
 
reklama
Do góry