reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2012

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
:-:)-:)-:)-:)-:)-(

poparzylam reke papryczks chlli :no::no::no:. Robilismy sos i z 8 szt wyjelam pestki i oczyscilam i zaraz umre. Rany jak mnie piecze reka. Jakby sobie wrzatkirm oblala.
A R chcial sie zamienic, ze ja wycisne czosnek a on te papryki oczysci bo przy pierszej zaczelo mnie ciutek piec bo mialam rane. Ale mowie dobra, bede na palec uwazac. Pokroilam zmielilam oplukalam rece woda i sie zaczelo.
Jezu jaki bol, cala reka mnie pali.
R czytsm e necie ze woda tego nie zmyje, siedze z reka posmarowana oliwa ale nie pomaga. pisze ze trzeba czekac, tylko ile :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

takze albo taka papryke trafilam ale mam wrazliwq skore.
uwaga przy moim sosie, zalozcie rekawiczki lub meza usadzcie

pisze jedna reka i slabo mi to idzie

Wstałam niedawno i nie wiem jak się nazywam :baffled:. Nie lubię przespać pory pobudki mojego mózgu, bo później nie nadajemy na tych samych falach :no:

haha niezly tekst :-D:-D:-D

Dzień Dobry.
no powiedzmy. Chyba jakaś sugestia mnie dopadła. Pisałyście kiedyś o bólu krocza i mnie dopadł. Jakie głupie uczucie! Ani leżeć, ani siedzieć. Lewitacja by się przydała. Ma ktoś jakiś patent?

moze lezenie z nogami wyzej, wspolczuje

Polcia zdrowka raz jeszcze

kuba sobie dzis rano zazyczyl truskawki, hehe to mu sie przypomnialo. Pojechalismy na rynek po skladniki na sos i akurat miala babka co ma w okolicy swoja plantacje i wszyscy od niej kupuja. Po 10 zl wiec jeszcze do przezycia. Jeszcze chwila i 1kg nie bedzie

i ide myc wlosy,
mam nadzieje ze niedugo mi przejdzie
 
Ostatnia edycja:
reklama
paulawawa, jakaś głupia ta dyrektorka... U nas nie było żadnego problemu żeby Szymon dostawał posiłki bezmleczne (zamiast zupy mlecznej na śniadanie miał kanapki, zamiast kakao - herbatę, budyniu - owoce, itp.), nie może też jeść kakaa i czekolady. Wiem też, że był chłopczyk z celiakią któremu mama dowoziła tylko produkty a panie same przygotowywały posiłki - bez najmniejszego problemu. No ale to trzeba chcieć...
sonkaa, i dlatego trzy prania wczoraj poszły:-p
Mina, mi czasem pomaga leżenie z poduchą pod tyłkiem - tak żeby Mała zjechała w górę brzucha.
jutrzenka, Szymek wczoraj wrąbał pół kilo borówek amerykańskich:szok: Współczuję poparzenia, uważaj na oczy!

Po wczorajszym dniu mam dość. Czuję się jak kaleka, biodra mnie strasznie bolą, brzuch twardy, stopy podpuchnięte. Od połowy nocy, kiedy już się rozluźnię, najwygodniej śpi mi się na plecach - boszzzz, jaka ulga dla krzyża, bioder.... Doszłam też do wniosku, że bardzo się cieszę, że mam nisko brzuch bo jakby się zaczynał zaraz pod cyckami to ani siedzieć, ani się schylać i jeszcze te kopniaki w żebra i żołądek... Tak mi jakoś ciężko fizycznie i musiałam ponarzekać...
Ale tak ogólnie to piękny dziś dzień i spędźcie go miło:-)
 
Jutrzenkawiem co to za ból.Ja kilka lat temu tak obie łapy sobie załatwiłam i niestety,ale dość długo to trzymało i piekło .Pomagało jedynie trzymanie rąk w zimnej wodzie. Masz może piankę Panthenol w domu???Ona super łagodzi takie podrażnienia
 
Maleństwo ważne żebyś i Ty w siebie wierzyła. Trzymam kciuki &&&&&.
Mina Tobie też miłego, oby ból jak najszybciej przeszedł &&&&&. Troszkę się teraz boję, bo i ja czytałam co dziewczyny pisały ;-)
Karola już zawczasu powodzenia!! :-) Będziemy szukały razem :tak:
Aguga proszę bardzo
Zobacz załącznik 492247 z czekoladą

Zobacz załącznik 492248 i ze śliwką węgierką.

Smacznego :-)
Vibeke, obudziłaś się już?? :-D
Polcia płucz gardło wodą z solą, a na kaszel polecam napar z majeranku. Zdrówka!!
Jutrzenka na szczęście to tylko ręka, ja sobie kiedyś przetarłam pod nosem ręką od papryczki brudną :baffled:. Wiem, że po zjedzeniu proponują pić mleko, może i na rękę pomoże &&&&&.
 
Witam popołudniem.
Ponieważ wrócił upał, nie mam zupełnie na nic siły, czuję się jakby mnie ktoś wsadził do pralki i odwirował :/ Do niczego :/

malenstwo20
Bardzo dobrze, że mąż w ciebie wierzy, to najważniejsze :) Sama też musisz uwierzyć, że dasz radę, a na pewno tak będzie :)

Mina29 Powiem ci, że niestety na bóle krocza nie mam żadnego lekarstwa :( Mnie dopadają od początku, tyle tylko, że mnie dopadają kostne bóle, bo strasznie mi się rozrosła miednica i biodra, a co za tym idzie i dolne kości, że czasami jak chodzę, to sprawia mi to ból :/

Karola.M.
Najważniejsze, żebyś ty sama dobrze się w pracy czuła, a nie jakby to był przykry obowiązek, aczkolwiek niełatwo jest coś znaleźć w swoim zawodzie i na dokładkę żeby to lubić niestety.
Ja to w trakcie ciąży robię sobie darmowe kursy e-learningowe ze strony Akademia PARP - Aktualności żeby czymś sobie zająć czas, a zarazem nabywać wiedzę i certyfikaty (nóż widelec któryś się kiedyś przyda). Udało mi się już nawet zrobić 1 kurs p.t. "Profesjonalny sekretariat". Oczywiście dostałam certyfikat (a co tam, pochwalę się). Teraz zabieram się do zrobienia 2.

Polcia :) Ja pracowałam 4 miesiące w CC, ale uciekłam stamtąd, bo okropnie oszukiwali ludzi, mnie zresztą też :/
Za miesiąc pracy potrafiłam dostać 200 zł, a byli też i tacy, co dostawali po 5 zł :/

aguga06 Ja na przeziębienie brałam apap, bo na początku ciąży sporo chorowałam :/ Na gardło Vocaler.

netika Dokładnie, trzeba by chcieć, przecież dla mnie to co za problem przynieść do przedszkola dla małej pieczywko lub mąkę, czy bułkę tartą, musieliby zrobić tylko jedzonko z jej produktów, no ale najwidoczniej niestety chęci brak, a pani dyrektor tłumaczyła to tym, że zwolnili 1 kucharkę i teraz jest mniej pań do gotowania i jakby tak każdemu dziecku mieli robić oddzielnie, to by nie wyrobili :/ Porażka, a do tej pory uważałam, że pani dyrektor to poważną osoba, teraz jednak zdanie zmieniłam :/

Mallinowa_Paula Ja bym poprosiła te ze śliwką węgierką :)
 
Ostatnia edycja:
Nikamo super, że wizyta u teściów udana:-)
Polcia zdrówka życzę, obyś jak najszybciej się wykurowała &&&&&&
Mina mam nadzieję, że już nie boli.
Jutrzenko współczuje poparzenia ręki, mam nadzieję, że jest już lepiej. Swoją drogą nie zdawałam sobie sprawy, że papryczka chilli może być aż tak niebezpieczna:no:
Netika współczuje tych bóli. Mnie też dziś w nocy biodra strasznie bolały, co chwilę musiałam się na drugi bok przekręcać. Ech, chyba wszystkie powoli wkraczamy w taki ciężki okres, że wszystko nas będzie boleć, puchnąć. Ale już niedługo:-)
Malinowa obudziłam, właśnie do domu wróciliśmy ale zaraz znowu na zakupy lecimy. A przez ciebie ośliniłam klawiaturę...
Dobra uciekam bo mąż nie pogania, zajrzę później:-)
 
Maleństwo ważne żebyś i Ty w siebie wierzyła. Trzymam kciuki &&&&&.
Mina Tobie też miłego, oby ból jak najszybciej przeszedł &&&&&. Troszkę się teraz boję, bo i ja czytałam co dziewczyny pisały ;-)
Karola już zawczasu powodzenia!! :-) Będziemy szukały razem :tak:
Aguga proszę bardzo
Zobacz załącznik 492247 z czekoladą

Zobacz załącznik 492248 i ze śliwką węgierką.

Smacznego :-)
Vibeke, obudziłaś się już?? :-D
Polcia płucz gardło wodą z solą, a na kaszel polecam napar z majeranku. Zdrówka!!
Jutrzenka na szczęście to tylko ręka, ja sobie kiedyś przetarłam pod nosem ręką od papryczki brudną :baffled:. Wiem, że po zjedzeniu proponują pić mleko, może i na rękę pomoże &&&&&.
Dziękuję bardzo przepyszne te rogaliki :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Paulawawa u nas w p-kolu są dzieci ,które przzynoszą sobie śniadanie.Obiady są gotowane chyba dla dwóch alergików,a jak rodzice nie chcą odbierają wcześniej dzieci.Zależy wszystko od dyrekcji,ale nie denerwuj się bo skoro się wyprowadzasz to na te chwilę sie przemęczysz.

Apap to tylko w konieczności jak jest gorączka albo coś bardzo boli.Ja jak byłam chora to brałam tylko kiedy już wytrzymać nie mogłam
 
Witajcie moje drogie!
Wczoraj po tej szkole rodzenia pojechalismy na zakupy (w końcu upolowałam legginsy ciążowe, co prawda 3/4 długość, ale mam zamiar w nich obleciec w chłodniejsze dni:-)), dzis od rana znów szkoła rodzenia, wiec nadrabiam Was;-) jestem ciut mądrzejsza, zatem konfrontuję akurat to co pisałyście o kremach:
Netika, Vibeke - co do kremów na odparzenia to położna zalecała sudocrem tylko w awaryjnych sytuacjach gdy jest potrzeba. Zatem tak jak pisałyście, warto na codzień stosować linomag, a gdy pupa sie odparzy - sudocrem - nie ma sensu przyzwyczajać dziecka odrazu do tej maści.
jutrzenko zatem obydwie czekamy na koniec m-ca i szturmujemy sklepy ;-)

Majeczka - tak mówisz? no to trzeba spróbować:tak: jak będę miała taką sprawę jak Ty z BRW do załatwienia to wiem do kogo się zwrócić:tak: powodzenia na szkole rodzenia - daj znać jak było :tak:
Karola polecam sie wrazie ewentualnych problemów z dostawcami, oby nie bylo to potrzebne, ale tak jak mówie - działa to na mnie jak płachta na byka. Marand jesli jestes skazana na ten sklep z wózkami, a rozumiem ze nie chcesz przepłacać, to wytarguj cos w ramach rekompensaty, bo czekanie kolejnych 2 tyg to gruba przesada
Co do szkoły rodzenia - fajnie, kilka praktycznych i potrzebnych rzeczy dla takich amatorów jak my z mężem, ale nie za takie pieniądze i o wiele za mało ogólnych wiadomości, brakowało mi np informacji o porodzie w wodzie, za duzo bylo reklam, nawet firma ubezpieczeniowa znalazła 15min dla siebie zeby nam wciskać kity:wściekła/y:

Czytam, że sklepy meblowe biorą nr tel. tak pro forma, bo do mnie też nie zadzwonili z opóźnieniem. A może lubią rozzłoszczone klientki?? :eek:
Paula może i lubią, a że mnie łatwo wytrącić z równowagi to mieli to co lubią ;-)
Polcia przeziębiona jesteś? na katar bardzo pomógł mi Sinupret - ziołowy lek przepisywany w ciąży także, pomaga rozrzedzić wydzieline w zatokach. Tekst o babci rewelacyjny, kelnerzy pewnei mieli ubaw, ale babcia "z jajami" to jest to co lubię :-)
pesca my tez skorzystalismy z promocji w BRW, powodzenia i wytrwałości życzę;-)
Anć trzeba walczyć o swoje nawet w takich "błahych" sprawach jak dostawy - tam gdzie są pieniądze, a dla mnie 500zł to sporo kasy, nie mam zamiaru oglądać sie za siebie. Ciekawe imiona kotów macie:-) co do niespakowanej torby, chodziło mi o taki komfort psychiczny ze chociaż minimum mam w razie czego, w sensie chociazby jakieś pieluchy dla małego albo ubranko - juz sie nie schizuje, 2 tyg i bede kompletować;-)
sonkaa juz Ci hamak nie pomaga?:-( ja nie mam juz zadnej wygodnej pozycji, moje żebro i kręgosłup na wylot mnie "przebijają" w swym bólu, ale poznałam trochę ćwiczeń w szkole - na piłce, przy piłce - mam zamiar ją kupić i ćwiczyć - nawet mój mąż czuł sie rozciągnięty:-D
Karola właśnei doczytałam, co ja PACZĘ?! od srody bedziesz z nami popijać kawkę rano na forum? super, nie pożałujesz tej decyzji, wierz mi;-)
malenstwo o jakim kierunku studiów myślisz?

To co jeszcze pamietam na szybko z wykładów:
- Co do tego w czym mamy prać dziecięcie rzeczy - płyn, nie proszek- Szpital (Ujastek przynajmniej) nie informuje przychodni i położnej środow. o porodzie, zatem to w naszym interesie załatwić sobie wczesniej położną środowiskową, a szpitalowi mamy dać juz tylko namiary na przychodnię, do której mają wysłać kartę szczepień itp
- Kupować foteliki z testami, nie wystarczą certyfikaty i atesty dopuszczenia, bo takowe mają zwykłe podkładki dla dzieci kupione w tesco np.
- Do szpitala wziąć sobie ręczniki jednorazowe - są lepsze i bardziej higieniczne niz te zwykłe po prysznicu
- z kupnem laktatora mozna poczekac do wyjscia ze szpitala

Odpoczywamy dziewczynki, bo te upały mnie wykonczą, a tu cały tydzień sie taki zapowiada:-(
 
reklama
- Kupować foteliki z testami, nie wystarczą certyfikaty i atesty dopuszczenia, bo takowe mają zwykłe podkładki dla dzieci kupione w tesco np.

I tu zdania są podzielone, bo słyszałam w/w opinię jak również taką, że foteliki z certyfikatami i atestami są równie dobre, a nie są testowane głównie przez ceny testów. Z tego co mówią sprzedawcy w sklepach, wiele polskich firm chętnie przetestowałby swoje foteliki, ale ich zwyczajnie nie stać.
Druga sprawa to taka, że na partię wyprodukowanych fotelików testowanych jest kilka sztuk i z pozostałą mogą dziać się różne rzeczy.
I bądź tu człowieku mądry.
 
Do góry