reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

antiope ehh kurcze ja bym chciałą do piątku urodzić :( nie chce później bo juz nie wydalam mój kręgosłup daje popalić przez moje cycory wielgachne i najlepiej mi jest jak leże. noo a moja gin powiedziała ze jak do piatku nie urodze to bedzie mnie trzymać jeszcze 7 dni i na oxy od razu
 
reklama
no z tym nowym wątkiem to bardzo dobry pomysł hehehe
KAROOLA no u mnie to samo ćmi ćmi i nic sie nie dzieje

wczoraj poszalałam z moim G zamówilismy pizze + podziubałam orzechów aaa dzisiaj masakra tak mnie jelita bolą i wogóle cały brzuch + biegunka ehhhh koniec z tymi dobrociami
 
limonka pomyślałam to samo co Antiope że w twoim przypadku biegunka może oznaczać że poród tuż tuż :-)

Antiope- a ja rodzę w piątek byle po 18, tak postanowiłam i tego planu zamierzam się trzymać :-D

spokojnej nocy Dziewczyny
 
Antilope grunt to dobre nastawienie :-)
karoola też mam bóle brzucha i bolą mnie pachwiny. Może jesteśmy już blisko :happy:

Ja też chętnie urodzę przed 1, ale 2 tym bardziej bym nie chciała. Jakoś dziwnie byłoby rodzić w święto zmarłych:eek:
 
heyy eeee kurcze to ja sie chce obkubkować :szok::-D:-D:-D:-D:-D:-D hehe jak to zwiastun porodu to juz sie nie martwie o swoją dupcie hmm wczoraj jeszcze troche ćmiło w krzyżach też tak jak na okres ochhh jak ja bym chciała rodzić no to ja mam postanowienie urodzic do piatku 24:00 hehe

agnieszka to duzo zdrówka dla was :)
 
hej dziewczyny
agnieszkala gratulacje !!!


widzę że wybieracie sobie daty porodu, dobrze to ja poproszę 30-31 październik (nierealne :/), albo 3-9 listopad :D
najlepiej 3ci bo D. powinien być :> a poza tym nie chce tak długo już czekać, wizyte mam dopiero 31-go i jak mi powie że nic się nie zmieniło to go tam uduszę chyba
 
Ja bym chciała urodzić do piątku albo po weekendzie, bo w weekend mój ma zajęcia na uczelni, a że dopiero zaczął podyplomówkę i jest starostą, więc nie chcę niszczyć jego kariery :D
A tego 1.11 też się boję ze względu na prawdopodobieństwo urlopów, w czwartek zapytam lekarza jak on pracuje.

Aniula snucie się po domu to dobre określenie, ja też mam wrażenie że się snuję... Nawet po córę do przedszkola nie pójdę bo nie mam siły na dłuższe wyprawy...
Macdalenka daj znać jak możesz czy jesteś już w szpitalu i jaka decyzja??
Madziulka super że już w domku jesteście! I zazdroszczę braku szwów, bardzo zazdroszczę :)
Karoola wczoraj w szkole rodzenia położna mówila, że nie trzeba się godzić na wywołanie w dniu, który oni proponują, że można poczekać z 2-3 dni.
Antiope zazdroszczę nastroju, bo ja mam ostatnio okropny, mój mąż mnie doprowadza do szału bo wg niego jestem leń i nic nie robię :/ Ciekawe w takim razie kto sprząta o mieszkanie ogarnia??
Joanna do porodu na pewno wszystko skończysz załatwiać :) No i obyś urodziła w wyznaczonych przez siebie terminach hehe :)
limonka zobaczysz że wyrobimy się przed 1.11 :) A biegunki powiem szczerze to zazdroszczę, bo ja stwję na głowie żeby się porządnie załatwić, a od kilku dni mam problem!
Agnieszkaala zdrówka w takim razie dla Was :)

Wczoraj położna powiedziała nam w tajemnicy, że policzyła sobie, że na 70 porodów aż 45 to były cc! Mówi, że strach przed bólem robi swoje i u nas taśmowo robi się cc. Aktualnie na oddziale 19 kobiet po porodzie tylko 4 są po sn.

Wiadomo co się dzieje z Tosieńką i jej maluszkiem??
 
reklama
cześć

widzę że na forum to już chyba same nierozpakowane zostały :-)
agnieszkaa- gratulacje, któraś z dziewczyn już zdążyła przekazać informację że urodziłaś :-)
joanna-teraz to już nam tylko wybieranie dat zostało z nadzieją że mamy na to jakiś wpływ :-D

a u nas piękny i słoneczny dzień a ja mam depresyjny nastrój i nawet mi się nie chce podnieść z kanapy ale chyba się zmobilizuję i pójdę na ogród trochę jesiennych porządków zrobić i załapać ostanie promienie słońca...

Carla- tak wiem że nie muszę się godzić na datę którą oni proponują tylko u mnie 31 to będzie już tydzień po terminie i w sumie nie wiadomo jak będzie, a mimo wszystko wolałabym jednak październik zamiast listopada ;-) no nic od 25 Ł na urlopie więc jak nic się nie wydarzy to będziemy się bardzo starać żeby młodą jednak zmobilizować do wyjścia :-) bardzo podoba mi się twoja troska o "szkolną" karierę twojego męża aż się uśmiałam :laugh2:a ta informacja o liczbie cc jest przerażająca, kurczę ja też się boję bólu, nawet bardzo ale jeszcze bardzie boję się cc bo jak by nie było to operacja... ehhh
 
Ostatnia edycja:
Do góry