reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

Domka, pogratuluj corci odkrycia!
Ruda, co za babsko!!!!
Uff, roboty po pachy, a jeszcze spakować nas na 4 dni trzeba. W nocy Gabi miała katar i nie byli mowy o spaniu, wiec obie ledwo patrzymy na oczy. Ale oczywiscie nie pójdzie spać, bo jest dzień. Swietny moment na zarywanie nocy :-)
 
reklama
Ruda- myślałam ze jestes tolerancyjna... A co ona poradzi na to ze upośledzona jest? Niestety niepełnosprawni umysłowo są wsród nas... A ona pewnie o tym wie dlatego dzieci nie ma bo boi sie ze
To dziedziczne... Biedna kobieta:( a tak powaznie to ja nie wpuszczalabym jej do mieszkania. No jak teściowa mieszka niedaleko w domu to skandal żeby wam jeszcze dupe zawracała i to jak bezczelnie!'

Domka- obrotna gospodyni Ciebie! Ja z kuchennych tematów to zrobiłam sobie kawę póki co... Czekam na zakupy i skapowalam sie ze nie Zamówiłam koncentratu pomidorowego i przyprawy do pierników:/

Agniecha- mi sie wydaje ze
To przez to pogode
 
Domka mała słodziutka :)

Ruda nie dziwię się twoim nerwą. Co to za dziewucha zeby z butami w cudze życie wchodzić. Nikt jej na noc nie zapraszał i nie widziała ze nie macie warunków na takie gościny. Wkurzają mnie takie złote rady ludzi bez doświadczenia. Masz racje ze jej cos powiedziałaś bo ile mozna .

Chce jechac do centrum handlowego i myśle czy zabrać Martynę. Wózkiem juz byłyśmy i ładnie spała teraz chciała bym jechac autem i zabrać ją w foteliku ale boję się jak ona zareaguje a zakupy musze zrobic większe... Człowiek tyle rzeczy robi pierwszy raz ze nawet zwykle zakupy wydają się trudnym zadaniem logistycznym :)

Mizzah oj stodoły to chyba nikt inny z tego forum nie podpalił . Wygrałaś tytuł największej łobuziary ;)
 
Garmelka oplułam monitor kawą ze śmiechu:)

Renisus teraz to wiem, wtedy ufałam lekarzowi, a po 3 miesiącach brania przytyłam 30 kg masakra:(


Jak czytam wasze historie to zastanawiam się co nasze dzieciaczki wymyślą:) Ja dwa dni przed komunią, wepchałam kuzyna na rowerze w żywopłot bo się chwalił że będzie miał ładniejsze zdjęcia bo mają lepszego fotografa... Fakt miał ładniejsze, bo miał tak pocharataną buzię, że od razu rzucał się w oczy:):)
 
Ostatnia edycja:
Co do małżonków to mój jakiś czas temu zrobił coś co doprowadziło mnie dosłownie do furii. Ja ogarniałam mieszkanie bo mała przysneła. A on otworzył piwo, usiadł na kanapie w salonie, rozejrzał się po mieszkaniu i mówi: tu jakoś tak ciągle jest taki jakby syf... Fak! Nie chcecie wiedzieć jak mu wtedy wygarnełam! A zaznaczam że w domu on sporo robi ale bałaganu! :O:O:O


Garmelka opowieść o krowie pierwsza klasa :-D:-D:-D


Mizzah!! Mrożąca krew w żyłach opowieść o młodocianej podpalaczce :-D:-D świnia komuch the best :-D:-D ale się uśmiałam!


Domka Karola cudo :-)
Moja stopy swoje obserwuje jak jej nogi podnoszę przy zmianie pieluszki :-)


Renisus mnie też codziennie coś boli. SKS :-/
 
Ja najlepsze pomysły miałam będąc na wakacjach u babci na wsi. Np jednego roku namówiłysmy babcie żeby pozwoliła mi i Kuzynowi zrobić pogrzeb małej kaczuszce która niestety zdechła. A na drugi rok z kuzynka robiliśmy ekshumacje zwłok! :-o

Albo przed Wielkanocą nakradłysmy jajek bezpośrednio od niosek żeby jajecznicę z piachem zrobić.


Innym razem z kumpla porwałysmy psa spod sklepu, który czekał na właściciela. bo żadna z nas psa w domu nie miała. Ale był dym! Nie wiadomo było nawet komu rodzice mają psa zwrócić :-D
 
Marrika ja babci tez podkradalam jajka i gotowalam jajecznice w piaskowincy :)

Agniecha ciesz sie chwila :)

Moja spala dosc dlugo wiec postanowilam ja wybudzic. Spala na sofie, wiec polozam sie obog i zaczelam miziac i gadac i calowac. No i przytulilam sie moim cholem do jej, nie wiem kiedy zasnelam. Obudzilo mnie jej dojenie mojego nosa :D Dobrze ze pudru nie mam na twarzy.
 
reklama
Marika- a ja sie bałam kur! Kiedyś jedna miała małe pisklaki i tak jak w brzydkim kaczątku jedno z nich było czarne a reszta żółta.Ta wredna kura odrzucała tego "innego" pisklaka i ja kiedyś chciałam jej go zanieść to tak mnie pogoniła ze az mnie po łydkach dziubala jak uciekałam... Od tej pory niecierpie ptactwa wszelakiego.

A ja mam obrzydliwa historie...
Na gospodarstwie były tez króliki... I małe króliczki... I wzielam sobie jednego na czas pobytu i babci i siedziałam z nim na kanapie w kuchni i zajadalam draże czekoladowe, w pewnym momencie jeden z draży nie był tak kruchy w ustach jak poprzednie... Dodatkowo miał zupełnie inny smak... Otóż mój kochany króliczek zrobił bobki i ja durna pała myślałam ze to moje draże i dawaj do buzi... Feee... To co? Któraś mnie pobije i jadła kupę?:)
 
Do góry