nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
A ja tak podczytuje ten wątek, ale nie nadążam za Wami :-) Więc rzadko piszę,ale czytam i się trochę orientuję co w trawie piszczy.
Rzutka - trzymam kciuki za dobrą decyzję :-) No i pamiętaj - zawsze wszystko jakoś się układa :-) U nas też Przemuś nie był planowany, tzn był planowany ale tak co najmniej rok później, jak się zaaklimatyzję w pracy i skończę studia. No i co najlepsze - dzień po tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to poinformowano mnie, że nie będę mieć przedłużonej umowy w pracy i za tydzień będę już bezrobotna, bo odszedł jeden kontrakt i nie potrzebują tylu osób. Także załamkę miałam totalną i naryczałam się za wsze czasy. Ale jakoś wszystko się ułożyło i nawet pracę jeszcze udało mi się na chybcika znaleźć :-)
Rzutka - trzymam kciuki za dobrą decyzję :-) No i pamiętaj - zawsze wszystko jakoś się układa :-) U nas też Przemuś nie był planowany, tzn był planowany ale tak co najmniej rok później, jak się zaaklimatyzję w pracy i skończę studia. No i co najlepsze - dzień po tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to poinformowano mnie, że nie będę mieć przedłużonej umowy w pracy i za tydzień będę już bezrobotna, bo odszedł jeden kontrakt i nie potrzebują tylu osób. Także załamkę miałam totalną i naryczałam się za wsze czasy. Ale jakoś wszystko się ułożyło i nawet pracę jeszcze udało mi się na chybcika znaleźć :-)