Halo Mamuśki
Nie wpadłam wczoraj już, bo mężuś wrócił :-) i nie było kiedy wejść
Happy powiem Ci, że jakbym o tej dostała eska to na bank "coś miłego" bym odpowiedziała no żesz 6:20 to większe przegięcie niż jak goście wychodzą o 3:00 rano ;-)
Idek a Ty tylko czytasz i czytasz?? A jak weselicho się podobało?? ale jak pisałaś o tańczacych nóżkach to pewnie miło się oglądało ;-)
Eliza witamina "h" to TA witamina .................... i z tego co kojarzę to tylko jedna część ciała się tak nazywa ;-)....chyba, że Dorisek o czymś innym myślał ;-)......a i możesz pisać na wiadomy temat ja też lubię jak ktoś ma swoje zdanie. Ja dziś na badaniach byłam i wynik ma być pięknie zapoakowany w kopertę, bo jakby nie był to bym nic nie robiła ;-)
Mała mi współczuję Ci, że musisz mieszkać z ludźmi bez serca :-( straszne to i jeszcze bardziej mi smutno, że widomo jaka opcja nie wypaliła.............. I życzę Wam, żeby się Wam udało od debili wyprowadzić. Tulam mocno
Kaniuś a Ty jak słoneczko dziś?? Bo nie ma Cie od rana :-(. Jak Oliwka
Elwirka,Dawidowe współczuję marud. Moja dziś niespokojanie spała i troszke w nocy popłakiwała. Wstała z płaczem o 5:30 ale dostała butle i pospała godzinkę. A o 6:30 to humorek że hoho
Dagisu to wizyta u gina się kłania, bo nie dobrze z tym krawieniem. A na Ducanie w 1,5 miesiace schudłam 7kg i to było w sierpniu już we wrześniu zaczęłam jeść normalnie i do tej pory waga jeszcze w górę nie poszła.( no może wacha się kilogram do góry i kilo w dół)
Czaruś, Rysia jak 4 dzień?? chyba wczoraj szpinak zaliczyłyście na obiad ??
Reanta ale ja nie pytałam o foto relację ;-) tylko nic nie napisałaś jak było :-(. Domyślam się, że superaśnie...........
wiecie co idę się położyć...........bo po badaniach, śniadanku mnie zmożyło i chyba skorzystam z chwili. pozdrawiam
edit: Kahha a Ty kiedy masz examin?? coby wiedzieć kiedy kciuki trzymać??