Ja jestem okropnie zasmarkana, boli mnie głowa i mam zielony katar...czuję się fatalnie do tego ból krzyży. Wczoraj też wymiotowałam, wymioty wywołał silny kaszel i to mam od samego początku ciaży. Silny kaszel, pasta do zębów=wymioty.
Odprężam się sluchając sobie płyt gramofonowych. Ale mam frajdę...kupiłam sobie miesiąc temu gramofon i teraz jest to mój przyjaciel nr 1.
kahaaa gdyby coś było nie tak to brzuszek by nie powiększał się ale nie malał. Mojej teściowej umarło dziecko w 4-miesiącu ciąży i brzuszek nie zmalał tylko przestał rosnąć, chodziła z tą ciążą 3 miesiące!!! bo lekarze mylili jej tętno z dzieckiem.
Na szczęscie dla niej urodziła wszystko w całości bo gdyby jej to pękło w środku to by nie przeżyła. Także dziecko nie mogło się w Tobie skurczyć tak logicznie myśląc więc musiałaś wcześniej mieć wzdęcia lub coś innego powodowało że ci brzuszek rozdymało.
monimoni teściowa to prawdziwy skarb jak jest w porządku. Mnie nie układało się z teściową przed urodzeniem dziecka a w ciąży ledwo co z nią rozmawiałam ale po porodzie kiedy pełna obaw zamieszkałam u nich i zobaczyłam jej miłość do wnuka to wszyskto odeszło na dalszy plan. przecież obie kochałyśmy tych samych mężczyzn(wyłączając teścia
) i od tego czasu żyjemy w zgodzie, dziecko nas pogodziło. Więc u Ciebie poinno tylko przypieczętować zgodę i harmonię.
sugar&spice mnie się zgadza z pierwszym a drugie wychodzi mi syn, to znaczy że wszystkie kobiety w moim wieku z terminem na październik urodzą synów? głupie to jakieś
Dorisday ja w niedzielę na imprezę rodzinną ubrałam się w tuniczkę dzianinkową, do tego legginsy z połyskiem, do tego obcasik w kolorze tuniczki i pełen wystarzał i wszystkie te ubrania nie były ciążowe więc wykorzystam je po ciąży. Ja Ci polecam taki zestaw jest elegancki i modny. Powiem Ci że wujek który mnie dobrze zna pytał się mojej teściowej z kim to przyszedł mój chłop, nie poznał mnie!
Odprężam się sluchając sobie płyt gramofonowych. Ale mam frajdę...kupiłam sobie miesiąc temu gramofon i teraz jest to mój przyjaciel nr 1.
kahaaa gdyby coś było nie tak to brzuszek by nie powiększał się ale nie malał. Mojej teściowej umarło dziecko w 4-miesiącu ciąży i brzuszek nie zmalał tylko przestał rosnąć, chodziła z tą ciążą 3 miesiące!!! bo lekarze mylili jej tętno z dzieckiem.
Na szczęscie dla niej urodziła wszystko w całości bo gdyby jej to pękło w środku to by nie przeżyła. Także dziecko nie mogło się w Tobie skurczyć tak logicznie myśląc więc musiałaś wcześniej mieć wzdęcia lub coś innego powodowało że ci brzuszek rozdymało.
monimoni teściowa to prawdziwy skarb jak jest w porządku. Mnie nie układało się z teściową przed urodzeniem dziecka a w ciąży ledwo co z nią rozmawiałam ale po porodzie kiedy pełna obaw zamieszkałam u nich i zobaczyłam jej miłość do wnuka to wszyskto odeszło na dalszy plan. przecież obie kochałyśmy tych samych mężczyzn(wyłączając teścia
sugar&spice mnie się zgadza z pierwszym a drugie wychodzi mi syn, to znaczy że wszystkie kobiety w moim wieku z terminem na październik urodzą synów? głupie to jakieś
Dorisday ja w niedzielę na imprezę rodzinną ubrałam się w tuniczkę dzianinkową, do tego legginsy z połyskiem, do tego obcasik w kolorze tuniczki i pełen wystarzał i wszystkie te ubrania nie były ciążowe więc wykorzystam je po ciąży. Ja Ci polecam taki zestaw jest elegancki i modny. Powiem Ci że wujek który mnie dobrze zna pytał się mojej teściowej z kim to przyszedł mój chłop, nie poznał mnie!