reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Rzutka- rozumiem Twoją rozterkę. Pamiętam jak ja zobaczyłam dwie kreseczki na teście to byłam przerażona, bo Łukasz nie był planowanym dzieckiem, wręcz nawet zabezpieczenie zawiodło i wtedy też nie wiedziałam jak to dalej będzie, miałam mieszane uczucia. Jednakże w obecnej chwili nie wyobrażam sobie,żebym podjęła wtedy inną decyzję, Łukasz jest teraz moim całym światem i mimo mojego przerażenia to udało się wszystko poukładać. Teraz pewnie masz wiele myśli jak to będzie, jak rozdzielisz swoją uwagę na dwóch maluszkach na raz które będą potrzebowały Twojego ciepła, bliskości tak samo bardzo,ale te pytania teraz sobie stawiasz a gdy urodzisz to minie, za jakiś czas dzieci będą Ci wdzięczne że mają siebie wzajemnie (mówię to z punktu bycia jedynaczką, bo wiem jaki to brak rodzeństwa). Może porozmawiasz z mamą która ma też dzieciaczków w podobnym wieku?
Mimo decyzji jaką podejmiesz to wiedz że jestem całym sercem z Tobą i broń boże nie oceniam Cię.
Co na to Twój mąż?

Łukasz śpi. Ja okąpana i siedzę sobie tutaj z Wami. Jutro na 8:00, eh...
 
reklama
MAMA86 - powiem ci tak- my to tu juz jak wielka rodzina, przezylysmy razem ciaze, porody i teraz zabawa z dziecmi:)) jak siostry doslownie:))) i tak szczerze to tu dziewczyny wiedza wiecej o mnie niz sposrod moich realnych znajomych. mam nadzieje ze moj przyjazd do PL wypali i ze bede mogla sie spotkac chociaz z niektorymi z was:))) :))) Nasza grupa jest naprawde silna i zwarta i zawsze mozna sie wybeczec, posmiac, ponarzekac, doradzic - o to tu chodzi, bo bez sensu czytac ksiazki albo wciaz biegac po rade do mamy czy kogos innego.

aaaaaaaaa po niedzieli na pewno spotkam sie z AMELKA bo tez z Lyonu i pewnie strzelimy pelno fotek z naszego spotkania z naszymi dzidziami:))) serio-doczekac sie nei moge:)))
 
Franek dał przed kąpielą takiego czadu że ja prawie wymiękłam, taka histeria nagle że szok, pierwszy raz coś takiego zrobił a najlepsze że bez powodu, lezał na kanapie i nagle taki ryk że całe osiedle słyszało chyba, no chyba że uraził sobie dziąsło i to od tego. Tak czy siak jazda była bez trzymanki, na szczęście kąpiel zadziałała kojąco, potem wtrąbił 200 ml mleka i padł. Za pierona nie wiem co to było, ale mam nadziej że było to jednorazowe...

No to cię zmartwię. Justyna tak miała wczoraj wieczorem, całą noc i dzisiaj cały dzień. Katar. Zęby. Współczuję.

Dziulka, czekam na te spotkanie jak wariatka :)))))) Jakby moja najkochańsza siostra miała przyjechać! Mój M. twierdzi ze jestem porypana z tym forum trochę, ale i tak mnie kocha :-)
 
Ostatnia edycja:
DOBRANOCKA mordeczko moja jakbys wiedziala jak ja czekam!!!!!!!! a co do forum to moja maz tez twierdzi ze to czesc mojego zycia i jak nie wejde chociaz raz wieczorem to chora chodze. jak se przypomne ponad tydzien bez netu to kurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr............. nigdy wiecej bo posypia sie lby. serio-wsrod forumowiczek nie ma takiej ktorej bym nie lubila albo ktora by mnie draznila, zreszta jestem na tyle szczera do bolu ze wale z mostu co mysle o czyms lub kims i leje na konsekwencje.

ANUSIA u nas jak w domu albo lepiej:)) o widze ktos ma wiecej latek niz ja?? myslalam ze jestem tu najbardziej "w podeszlym wieku":))) osobiscie wiek roli nie gra wazne jak sie czujemy co nie? wczoraj sie czulam na 85, dzisiaj na 24:)
 
Ja jak powiedziałam mężowi o spotkaniu które może wypali to zapytał się mnie " a może ja pójdę za Ciebie, wezmę Łukaszka i pogadam sobie z tyloma fajnymi mamami " haha :)
Ja też jestem uzależniona od BB. Z początku jak jeszcze mąż nie wiedział za bardzo o Was to jak np przychodził mi sms w szpitalu od dobranocki to pytał kto to i chciał wszystko wiedzieć i się uśmiechał jak mu opowiadałam i mówił "oj Kochanie, kochanie" :)
 
a mój jeszcze sie nie może przestawić i jak ja coś mądrego powiem np. że będziemy małą usypiać bez bujania w ciągu dnia czy ze wprowadzamy obiadki to on od razu rzuca: oho! znów na forum wyczytałaś :-p ale sie powoli przyzwyczaja do tego że jesteście moją wyrocznią :-D
 
Mała Mi, nawet nie wiesz jak mój M. dotąd pamięta te moje smsowanie z Tobą :-) Nie wiem jakbym przetrwała bez pewności że jesteście tam i trzymacie za mnie kciuki!

Alicja, ja mam to samo - co mówię ze Justyna to, czy Justyna tamto bo to, albo może spróbujemy tak czy owak to od razu: ja Ci chyba zablokuje te forum, znowu się czegoś naczytałaś! :-)
 
a mój jeszcze sie nie może przestawić i jak ja coś mądrego powiem np. że będziemy małą usypiać bez bujania w ciągu dnia czy ze wprowadzamy obiadki to on od razu rzuca: oho! znów na forum wyczytałaś :-p ale sie powoli przyzwyczaja do tego że jesteście moją wyrocznią :-D
Mój tak samo, jak coś nowego chce wprowadzić w obojętnie jakiej dziedzinie dotyczącej małego, to on z tekstem i uśmiechem na ustach " a co dziewczyny na forum tak poradziły? przeczytałaś to na forum :D"
 
reklama
Do góry