reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Wpadłam tylko pogratulować Ulisi suwaczka a Marcelowi życzyć dużo zdrówka i uśmiechu z okazji
4 miesięcy:-)
A ja idę szykować kąpiel Młodemu i jak tylko zje i mam nadzieje szybciutko uśnie to jeszcze się odezwe:tak:
 
reklama
Witam wieczorkiem! Ale miałam dziś dzień! Wziełam się za mycie okien bo już wstyd było na nie patrzeć... :tak: I calutki dzień mi zszedł na mycie i wieszanie firan i zasłon. No i oczywiście w między czasie zabawa z małym bo przecież on sam to tylko chwilkę poleży :-) dopiero teraz sobie usiadłam... taka piękna pogoda to byliśmy na spacerze ale mały zaczął płakać po 15 minutach i musielismy wracać :baffled:

A co do mężów to mój ostatnio chciał mi pomóc wieszać firanki to zszedł z drabinki szybciej niż na nią wyszedł :-) a ile sie przy tym naklnął hahaha teraz widzi jakie to przyjemne :-D

A wczoraj pierwszy raz daliśmy małemu soczek jabłko+brzoskwinia. Na początku sie krzywił bo trochę kwaśne to jest ale potem wyduldał wszystko. Tylko dziś już 4 kupy strzelił, nie wiem czy to po tym soczku bo przeważnie to góra dwie były... :baffled:

miłego wieczorka życzę!
 
Emiliab a jak mężowie idzie na diecie? Jak efekty?
Co do wyniku moczu to wg mnie jest ok., troche zawyzony ciężar właściwy (norma 1015-1025) i teoretycznie białka nie powinno być, ale skoro jest tylko slad to wydaje mi się że ok.
To poszerzenie ukm nie jest jakieś specjalnie duże, czasami jest tak, że taka uroda nerki. Mocz wolniej spływa bo jest tam jakiś zastój, może to prowadzic do infekcji układu moczowego, w skrajnej sytuacji infekcje może przenieść się na nerke powodując zapalenie nerki/nerek. Mały ma objawy infekcji dróg moczowych? Co Was skłoniło do badań? Bo ten mocz nie jest wg mnie infekcyjny, erytrocytów brak, leukocyty pojedyncze w polu widzenia mogą być. Ważne żeby mały nie wstrzymywał jak chce mu się sikać, jak poczuje że chce to od razu niech idzie do kibelka, żeby regularnie opróżniać układ moczowy. Daj znać co lek na to, bo ja nie lek wiec tak mogę sobie gdybac na podstawie tego co widziałam, ale wg mnie nie jest to raczej nic poważnego.

Frogg mój M ma w każdym schowku w samochodzie marsy i snikersy, twierdzi że to na wypadek mega korków, jakby go hipoglikemia dopadła buahahaha….

Dobranocka ja mam własnie takie zdanie jak Twoja siostra, roztkliwianie się nad dzieckiem jak upadnie do niczego dobrego nie prowadzi, robi się taka ciapa. Oczywiście co innego jak porządnie wyrżnie ale mam nadzieje że nasze dzieciary będą miała tylko niegroźne mini upadki J

Efa gratki z wygranej! I co ja teraz zrobie jak mój dzieć nie lubi gerbera a ja chce wygrać też????


Ulisia gratuluje suwaczka!

Dawidowe super że szczepienie gładko poszło i gratulacje wagi!


Mala_mi Alicja dobrze Ci pisze, szkoda nerwów na takich jełopów. Ja bym olała ich totalnie, i jestem taka franca zawzięta że bym kombinowała jak się da, żeby z nią dziecka nigdy nie zostawić i w ogóle ograniczyć widzenia najlepiej do zera.



Franek już ładnie spi, pojadl dzis nieźle, poszalał, generalnie miał chyba dobry dzień, tylko tatuśka nie widzi już drugą dobe bo jak wychodzi to Franko śpi, jak wraca to też już śpi.
 
Witam wieczorkiem! Ale miałam dziś dzień! Wziełam się za mycie okien bo już wstyd było na nie patrzeć... :tak: I calutki dzień mi zszedł na mycie i wieszanie firan i zasłon. No i oczywiście w między czasie zabawa z małym bo przecież on sam to tylko chwilkę poleży :-) dopiero teraz sobie usiadłam... taka piękna pogoda to byliśmy na spacerze ale mały zaczął płakać po 15 minutach i musielismy wracać :baffled:

A co do mężów to mój ostatnio chciał mi pomóc wieszać firanki to zszedł z drabinki szybciej niż na nią wyszedł :-) a ile sie przy tym naklnął hahaha teraz widzi jakie to przyjemne :-D

A wczoraj pierwszy raz daliśmy małemu soczek jabłko+brzoskwinia. Na początku sie krzywił bo trochę kwaśne to jest ale potem wyduldał wszystko. Tylko dziś już 4 kupy strzelił, nie wiem czy to po tym soczku bo przeważnie to góra dwie były... :baffled:

miłego wieczorka życzę!
Mój ostatnio jak wieszał zasłonki ,to jedne na lewą strone powiesił.Tak to by nie było różnicy,bo mam takie cienkie kremowe,tylko,że ta taśma jest przyszyta...:p
A mi ktoś chyba dziecko podmienił.Calutki dzień grzeczna jak aniołek- spała,jadła,albo bawiła się sama...dopiero pod wieczór już musiałam trochę ją zabawiać.Teraz wykąpana śpi i może cud potrwa i nie będzie sie budzić co 5 minut?;)


O,wstała...
 
Ostatnia edycja:
mała mi nie przejmuj się. prędzej czy później napewno uwolnicie się od nich. masz swojego synka, który cię bardzo kocha i to się liczy a nie jakaś małpa.
ulisia gratulacje:-)
 
Ulisia gratuluję Tobie i Marcelkowi suwaczkowej czwórki:-)
Efa gratuluję wygranej
Mała_mi będzie dobrze,bo jesteś super kobietą i jeszcze lepszą mamą i żoną! Wierzę w ciebie i nie przejmuj się tymi babskami!!!!

Lolisza dziękuję za informacje. Dostaliśmy skierowanie na badania,bo Jakub bardzo często się moczy w nocy i tak jest praktycznie "od zawsze". Nie zawsze pomaga "niepicie" od 19. Nie ma też żadnej psychicznej podstawy do moczenia. Dlatego lek skierowała nas na te badania. Dam znać w poniedziałek(oczywiście,jeśli nie zabraknie numerków do lekarza).

A co do diety,to mąż w pierwszym tygodniu schudł 5 kg:szok:,w następnym 1 kg... I na tym poprzestał.Nudziło mu się jedzenie wciąż tego samego.No i był słaby,a jemu siła w pracy jest niezbędna. No i 8 jajek dziennie to stanowczo za dużo...Dalej jest na diecie,ale takiej bez pieczywa,ziemniakow i tłustych potraw...
 
dziewczyny któraś pisała o zakupie nosidełka, też myślę o kupnie, ale chciałabym żebyście mi doradziły - bardzo proszę:D
 
reklama
ja mam nosidełko i to całkiem drogie. Byłam raz i czuma sie jak by mi ktos przywiesił betonowa kule wielkosci piłki do kosza z duzym łancuchem u szyji. A dosc drogie z bajerami. Dodatkowo mała wyrosła z wszystkich kombinezonów z nogawkami i ma tylko dwa typu worki. chyba poczekam do wiosny oby tylko nie przekroczyła tych 15 kg
 
Do góry