reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
margerita i makuc powariowałyscie dziewczyny z tym niemieckim. Dla mnie to czarna magia. Nigdy nie potrafilam sie tego języka uczyc.

e-lona ten torcik to dzielo sztuki i gratuluje talentu . powinnas biznes w tym kierunku otworzyc :-)

a co do Walentynek to pomimo iz umówilismy sie na to swietowanie w marcu to i tak dostalam dzis duze pudelko rafaello :-) . Teraz pijemy sobie sheridansa i zajadam rafaello . Jestem dzis tak padnieta ,ze czuje juz ten alkohol :p :p :p, a dopiero załyczyłam. Chyba sie ululam :-)
 
E-lona torcik wygląda bardzo apetycznie,narobiłaś mi smaka:tak: Wszystkiego Najlepszego dla synka,z okazji 4-urodzinek,dużo zdrówka!!!!!

Doris super,że chrzciny się udały:-)
 
sheeney czy ty też masz dwóch tomków w domu? to zupełnie tak jak ja, bo wszystkie tomki to fajne chłopaki

a mam:-)Ty tez???Ale fajnie hehehe ja tez uwazam ze tomkki to fajne chlopaki;-)
e-lonano niestety tak jest a duzo ludzi mysli ze tu tak super jest
 
Ostatnia edycja:
e-lona - serdeczne zyczenia dla Twojego synka!Sto lat!

doris - gratulujemy udanego chrztu.

ancze - mega gratki od nas.

Niestety zdolalam przeczytac tylko kilka ostatnich stron, wiecej nie dam rady. Weekend mielismy udany, ale w ruchu i w efekcie nie bylo czasu na net.

Dzis u nas jakis kryzys. Pawel bardzo zle spal w nocy, obudzil sie po polnocy i nie chcial usnac. Po raz pierwszy wzielam Go do lozka i przespal ze mna do rana. Czesto sie budzil plakal przez sen, a potem znow od 6-7 nie spal. Przez caly dzien zjadl moze ze 200ml. W ogole nie chce jesc:-( Zabralam Go dzis do mnie do pracy, tam zjadl butle a potem...obrzygal recepcje i moje plecy...Nie wiem, co sie z Nim dzieje. Teraz zjadl 80tke i zasnal.Ale boje sie kolejnej nocy no i martwie sie o Niego.

Jestem strasznie zmeczona i marzy mi sie 10-cio godzinny nieprzerwany sen. W ogole u nas w Edi (Edybburgu) pogoda beznadziejna. Rano bylo wiosennie, a popoludniu zrobilo sie zimowo...Zmarzlam okropnie.

Co do Walentynek, to od meza dostalam kubek i termofor:-)

P.S. kahaa - zrobilam sobie ten test i wyszlo, ze jestem w ciezkiej depresji...Ale poniewaz mialam dola robiac go, to pewnie troche przesadzilam i depresja taka ciezka nie jest. Ale wiem, ze depreche mam. Glownie ze zmecznia, przez dojenie i tesknote za PL.

To sie wyzalilam.

Ide poczytac inna watki, zanim Mlody sie obudzi.
 
onesmile - współczuje nocki i problemów z pawełkiem. może to tylko jednodniowy kryzys? tomaszek tez tak czasem ma, ze cały dzień jest zmierzły, a potem mu przechodzi wiec mam nadzieje, ze u was tez tak bedzie.
co do testu to powtorz go raz jeszcze albo zrób becka tez, tak na wszelki wypadek.

sheeney a jak wołasz na swoich tomków co by ich odróżnic?
 
Alicja super ten tekst, że jak on nie chce obchodzić to niech nie obchodzi to nic nie dostanie. i u mnie też myśle, ze tak jest, ze maz nie chce mojego zrzedzenia ;-)
Roxanka a ja wręcz przeciwnie - uwielbiam polskie filmy
kahaa a nie chciałaś za granicą pracować w zawodzie? nie kręcił Cię ten zawód? próbowałam dwa razy na psychologię ;-) ale jakoś nie wyszło.
e-lona no to gratuluję! bo ja jeszcze w życiu żadnego tortu ani w ogóle żadnego ciasta nie zrobiłam, ale myślę, że się do tego nie nadaję i do tego mnie to nie kręci, dla mnie dobrze mówi mama mojej przyjaciółki: "zostawmy cukiernikom robienie tortów, w końcu to ich praca" :-) ale Twój SUPER! no i wszystkiego najlepszego dla synka!!! ale miałaś prezent walentynkowy 4 lata temu ;-)
onesmile kochana to może zrezygnuj chociaż z dojenia? będzie o jeden problem mniej, a Pawełek może po prostu ma jakieś ciężkie dni, mam nadzieję, że wszystko wróci do normy
 
natolinku ja mam "tylko" magistra z psychologii. zeby pracowac w tym zawodzie trzeba miec jeszcze kupe kursów, specjalizacji i szkolen. a tu zaczelam studiowac ksiegowosc i pracuje juz jako ksiegwa wiec chyba tak zostanie.
 
dobranocka jak tam Twoje zdrówko????

No żyję. Dzięki. Dzisiaj pierwszy raz z domu wyszłam. Zaczęłam czytać rano forum i... prąd wyłaczyli!! Nie było prądu do 15, wiec gdyby nie moja cudowna mama ( i fakt, że się ferie zaczeły) to bym nawet gorącej herbaty od rana nie miała (przywiozła mi w termosie).

Dziś mieliśmy szczepienie, młody był dzielny-krzyczał tylko na pół gwizdka :p a poza tym ma już 65cm i wpisane w książeczce 7,950 wagi

My też dzisiaj pneumokoki mieliśmy. Prawie nie było płaczu - dwa razy kwęknęła, trwało to może raptem 10 sekund i koniec :-) Wreszcie zachowuje się normalnie i nie robi mi wstydu na szczepieniach... A był jakiś nowy przystojny jak diabli lekarz. Aż sie zapytałam czy przypadkiem nie rodzinny - bo bym nagle ciagle chora była hihihi! A poważnie - to jednak jeszcze słaba jestem i w walentynki nawet przystojniaki na mnie nie działają... Z resztą M. stał obok ;-) Wracając do Justyny - waży 7240 i ma 65cm. Kloc jak nie wiem co! Aż się pani pielęgniarka zdziwiła ze taka kulka. Ale zachwycała sie ze taki dzidziuś jak z reklamy. No, przynajmniej tyle... Potem wracajac kupiłam co trzeba i zrobiłam furę sushi na kolację.

Wiec siedzę i jem sushi (takie własnej roboty - pewne- to w ciaży jem). Zjadłam moze 1/4 z tego co mój M. (jakieś 4 sztuki) i jestem pełna. Cóż, to i tak jak na mnie strasznie dużo, przez te chorobę zapomniałam co to znaczy jedzenie....
 
reklama
Do góry