Dziulka biomy się,ale nałóg to nałóg,to silniejsze od nas .Zabrac nam BB,a wpadniemy w depresję,ręce będą nam latac niekontrolowanie,wykonując ruchy uderzania w klawisze...wiesz,jak jest..haj!!!!!!!
wy sie nei boicie ze wam ktos dzieci poodbiera za siedzenie na BB ???????????????,, ja pierdziele!!!!!!!!!!! 11 stron od rana!!!!!!!!! was powalilo!!!!!)))
reklama
Witam mamusie! :-)
Wczoraj mnie nie było bo mieliśmy straszną nockę
mały ciągle się budził a poza tym jak zawsze jadł mniej więcej o 6ej nad ranem to tym razem obudził się o 2ej... no i potem o 6ej rano też... strasznie byłam nietomna a potem przyszła moja mama i tak mi zleciało. Ale już w tą noc dał się mamusi wyspać więc w miarę dziś funkcjonuję :-) Teraz poczytałam co naskrobałyście (a dużo tego było
) i coś skrobnę od siebie... :-) Mały się obudził ale bawi się podusią - mój mąż dziś w biedronce kupił jaśka z kubusiem puchatkiem i mały wpatrzony w niego jak w obrazek :-))
Dobranocka Mój mały też lubi fridę! Jak używałam gruszki to darł się w niebogłosy a jak zobaczy fridę to się cieszy
to samo z wodą morską (używam Disnemar) - cieszy się niesamowicie jak mu psiknę do noska 

Wczoraj mnie nie było bo mieliśmy straszną nockę


Dobranocka Mój mały też lubi fridę! Jak używałam gruszki to darł się w niebogłosy a jak zobaczy fridę to się cieszy




dagisu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2010
- Postów
- 471
Dziekuje Wam kochane za wsparcie:*
Aniołek bardzo współczuje. Też mam nadzieje, że mąż Cię mile zaskoczy i wszystko skończy się pomyślenie. Też bym się wyprowadziła na Twoim miejscu i przynajmniej do póki małpa nie przeprosi niech się trzyma z rękami z daleka od dziecka!!
Mój małż powiem Wam sam był w szoku, że powiedział do mnie Izo! Strasznie żałuje i przepraszał. Zobaczymy co będzie bo przecież my mimo wszystko bardzo się kochamy.
Aniołek bardzo współczuje. Też mam nadzieje, że mąż Cię mile zaskoczy i wszystko skończy się pomyślenie. Też bym się wyprowadziła na Twoim miejscu i przynajmniej do póki małpa nie przeprosi niech się trzyma z rękami z daleka od dziecka!!
Mój małż powiem Wam sam był w szoku, że powiedział do mnie Izo! Strasznie żałuje i przepraszał. Zobaczymy co będzie bo przecież my mimo wszystko bardzo się kochamy.
co do uzaleniniea BB -no dokladnie... serio chyba do poznej starosci bedziemy jechac na BB
) a powiedzcie co zrobic bo mloda kocha warzywa, wczoraj zjadla 130 dyni, wieczorem 130 marchewy. wyszlam alutka kupka lekko twarda... myslee ze dzisiaj i jutro dam jej owoce-jablko i jablko+brzoskwinie moze ja przetka?? a jak nei to laska dynamitu w dupencje chyba... nie podaje jej zadnej wody do picia ani sokow. ona kocha papu ale co zrobic zeby te kupki sie uregulowaly?? nieraz nei zrobi nic wcale albo wygniecie 1 knutka, a nieraz potrafi strzelic 3 o pelnej gamie kolorkow -pomaranczowy, zielony-zalezy co jadla. brzuszka nie ma twardego, pierdzi jak stary. a wczoraj jak zapytalam gdzie kupka to sie zlala na przewijak
DAGISU - chyba bym jaja urwala i okrecila mu wkolo szyi!!!!!!! w kazdym razie badz czujna i sie nie daj!!!!!!!
DAGISU - chyba bym jaja urwala i okrecila mu wkolo szyi!!!!!!! w kazdym razie badz czujna i sie nie daj!!!!!!!
Aniolek być może twój mąż jest związany z matką, ale przez to wasze małżeństwo wcale nie musi się kończyć. Jeżeli mu na was naprawdę zależy, a chyba tak jest skoro potrafi się jej postawić, to z czasem wszystko powinno się ułożyć. W tej chwili na pewno jest ci ciężko i wszystko widzisz w czarnych barwach, bo musisz mieszkać z wrednym babskiem, które zatruwa twoje życie na każdym kroku. Jak pójdziecie na swoje wiele się zmieni. Poza tym skoro mąż pracuje i nie ma go całymi dniami to ja nie rozumiem dlaczego chwilowe zamieszkanie z twoimi rodzicami stanowi dla niego problem. Żadna przyjemność mieszkać z teściami, ale skoro ty się tyle czasu męczyłaś, to on też może przez chwilę. Tym bardziej, że tylko wieczorami będzie widywał teściów a nie tak jak ty non stop. Na twoim miejscu już dawno bym się wyniosła z tego okropnego domu.
Takim babom jak teściowa aniołka i małej mi za żadne skarby nie dałabym dziecka.
Efa mojemu krzykaczowi tylko raz próbowałam podać mm w nocy i skończyło się awanturą na cały dom (trwało to o wiele dłużej niż podanie piersi), więc ci się nie dziwię. Co do częstotliwości pobudek. Mój mały czasami budzi się i wystarczy smoczek, ale najczęściej musi jednak zjeść. Kilka razy zatykałam go smokiem i znudziło mi się. Efekt był taki, że więcej wstawałam niż tylko do karmienia. Może jak mu się unormuje dzienne jedzonko, to w nocy też będzie lepiej. Póki co chwilowo olałam smoczek.
natolin gratuluję okresu.
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze szczepienia.
Takim babom jak teściowa aniołka i małej mi za żadne skarby nie dałabym dziecka.
Efa mojemu krzykaczowi tylko raz próbowałam podać mm w nocy i skończyło się awanturą na cały dom (trwało to o wiele dłużej niż podanie piersi), więc ci się nie dziwię. Co do częstotliwości pobudek. Mój mały czasami budzi się i wystarczy smoczek, ale najczęściej musi jednak zjeść. Kilka razy zatykałam go smokiem i znudziło mi się. Efekt był taki, że więcej wstawałam niż tylko do karmienia. Może jak mu się unormuje dzienne jedzonko, to w nocy też będzie lepiej. Póki co chwilowo olałam smoczek.
natolin gratuluję okresu.
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze szczepienia.
Aniolek2310
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2010
- Postów
- 335
Mielismy zamieszkac sami od maja ale jak to bedzie wygladalo, niby oki, ale beda klotnie czemu z moimi Zuzia jest a z meza nie, od tego beda wychodzic kolejne kłótnie. Znam swojego meza. Bedzie czemu nie póscisz Zuzi do moich, przyjevia rodzinne np. wesrla beda beze mnie i Zuzi. To sie tylko wydaje ze sie wyniesiemy i oki. Jak tesciowa nie chce mnie znac, ani ja jej to nawet mieszkajac oddzielnie bedzie zle.
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
Dagisu kochana przytulam.....
Ida,Rysia, Happybeti, Kasis, aniawa i inne niewyspane mamusie - przesyłam buziaki i przytulaski
współczuję baby - jak widać taborety są wszędzie
mam nadzieję że reszta lekarzy będzie zupełnie inna 
podpisuje się rękami, nogami, i uchem pod tym co napisała Idusia. Za nic w życiu bym dziecka tym ludziom nie podała.
gratulacje, stałaś się kobietą (znów)
ekhm mam podobne spostrzeżenia, no może nie aż tak dosadne
:-)
a ja z rana umknęłam do moich trzecioklasistów wycałowałam, wyściskałam i z powrotem w domku. Dzieć śpi więc próbuję Was nadrobić
i jakiś obiad musze wymyślić..ehh...
za oknem szaro i buro..aż nic sie nie chce
Ida,Rysia, Happybeti, Kasis, aniawa i inne niewyspane mamusie - przesyłam buziaki i przytulaski
meldujemy sie z "matki polki". pielegniarki mile, pani doktor tragicza. najpierw mnie zezwala, ze karmie piersia przed badaniem, a nikt nie powiedzial, ze mam nie nakarmic i kiedy badania. w zwiazku z czym maly wyl godizne z glodu..... krew nam pobrali zrobili wywiad, teraz maly spi. nocka 25 zl obiad 8 zl. narazie 3 dni siedzimy. a najlepsze jak mnie spytala z wyrzutem lekarka czy mam SZNYTY na rece.... kur.... a ja zelazkiem sie oparzyłam. otworzyla ksiazeczke a tam akt urodzenia, bo mamy inny nazwisko, i na ip byl potrzebny, a ta do mnie po co to jej, ze ona nie jest biurem:| cisnienie mi podniosla glupia. a mi plakac sie chce, ze dziubek tu musi byc![]()
współczuję baby - jak widać taborety są wszędzie


Aniołek, ni ****a!!!!!!!!!!!!!!!! ona jest ich wnuczką, ale ty jesteś matką ich wnuczki i do cholery należy ci sie szacunek!!!!!!!!!!!! to samo tyczy sie małej mi!!!!!!!! może to babcia, dziadek, wujek i pies wie kto jeszcze - nieważne! dziecko to część nas, wiec skoro my nie pasujemy im to wara od dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!moim skromnym zdaniem...![]()
podpisuje się rękami, nogami, i uchem pod tym co napisała Idusia. Za nic w życiu bym dziecka tym ludziom nie podała.

onesmile dzięki za kciuki!!! właśnie dostałam okres ;-) i wiecie co, całe szczęście, że nie miałam powodów, żeby podejrzewać, że to ciąża, bo bym dostała zawału!!!
gratulacje, stałaś się kobietą (znów)

haj!!!!!!! wy sie nei boicie ze wam ktos dzieci poodbiera za siedzenie na BB ???????????????,, ja pierdziele!!!!!!!!!!! 11 stron od rana!!!!!!!!! was powalilo!!!!!)))
ekhm mam podobne spostrzeżenia, no może nie aż tak dosadne

a ja z rana umknęłam do moich trzecioklasistów wycałowałam, wyściskałam i z powrotem w domku. Dzieć śpi więc próbuję Was nadrobić

za oknem szaro i buro..aż nic sie nie chce
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: