reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

No album na zdjątka zakupiony-dzięki dziewczyny za zmotywowanie do stworzenia jakieś fajnej pamiątki swojemu dziecku:-)zazdroszczę tym Mamusiom którym dzieciaczki już śpią...my dopiero idziemy się kąpać ale nie liczę na to że po kąpieli+karmieniu mój "popsuty"dzieciaczek uśnie bo to graniczyło by z cudem a w cuda nie wierze;-):-)milutkiego wieczorka Mamusie a ja się jeszcze odezwe jak mały łobuz uśnie,może to być jednak bardzo późno patrząć na jego oczy jak 5zł;-):-)
 
reklama
emiliab dzięki, ale trochę mnie zaczyna przerażać to jego tycie :-( chyba wrócę do 150ml mleka,a wieczorem i rano tylko po 180ml. pewnie będzie spał do rana, przynajmniej zwykle tak ma.
rysia a jaki album kupiłaś?
 
DOBRANOCKA - olej ciemnotę. Jak nie czają to nie. po co masz się wysilać i tłumaczyć?;)


Alicja ma rację - nawet jakbym nie chciała mieć z M. od razu kolejnego dziecka, to przecież jestem swiadoma konsekwencji seksu - i chyba nie jestem aż tak głupia, żeby nie wiedziec, że dziecko z bzykania moze się po prostu począć!


no dobranocka-ja tez Cie o wpdke podejrzewalam:)

Jak nie podczytywałaś innych wątków super dokładnie to mogłaś odnieść takie wrazenie, ale wierz mi - Twoje pytanie nawet minimalnie nie sugerowało takiej odpowiedzi! Umiesz się zachować...


Justyna już śpi. Koncert sie skończył. Zasnęła bez butelki nawet. Przemęczona. Ja też. Zęby to masakra.... Aha, koleżanka wpadła do nas, dojadła pierogi z obiadu, posiedziała, pogadała z nami... Kochana jest. Takich gości mogę mieć codziennie!
 
Ostatnia edycja:
no niby macie rację, że powinno się mieć świadomość możliwości poczęcia, ale jak powiedzmy np ktoś się zabezpiecza i nie chce kolejnego dziecka to jednak liczy, że nie będzie w ciąży, a jeśli antykoncepcja zawodzi to wtedy jest wpadka ;-)
a tak apropos to pytałam Cię dobranocka o ten mikroskop - jakiej firmy i czy mu ufasz, bo ja to będę musiała teraz naprawdę uważać
 
w ogóle dzisiaj już się tak obżarłam pączkami jakby był tłusty czwartek conajmniej.

o nie, ale mi ochoty narobiłaś też chce pączka :-p jaka szkoda że nie jestem w ciąży - wtedy małż by poszedł od razu a tak buuu....poza tym chyba i tak nigdzie bym już świeżego nie dostała...jutro z rana go wyśle :-D
a wagą małego w ogóle sie nie przejmuj - z wiekiem bedzie coraz więcej się ruszał i wszystko spali zobaczysz :tak: gdyby cokolwiek było nie tak to by Ci lekarz zasugerował, ja myśle że Wasz mały nie ma sobie nic do zarzucenia ma śliczną wagę i tylko się cieszyć że tak pięknie rośnie!
 
No tak na sprawę patrząc - to ewentualnie można mówić o wpadce...

Mam mikroskop Donna - jak wpiszesz w Allegro, to się wyświetli. Jedyne co moze się w nim nie sprawdzić, to jeśli źle go używasz (tzn. nałożysz ślinę po jedzeniu albo piciu. Bo wtedy krystalizuje sól z jedzenia/picia a nie ze śliny z organizmu). Jak nakładałam próbkę rano, zaraz przy porannym siku/ po wstaniu z łóżka, to zawsze miałam śliczny obraz. I powiem wiecej: po owulacji (obraz: paprotka) gdy staraliśmy się o dziecko, obraz się nie zmienił - czyli cały czas była paprotka! Wiec wiedziałam, że jestem w ciaży (paprotka) od razu po zapłodnieniu hehe, dlatego pisałam ze "podejrzewam ciażę". Ale test zrobiłam znacznie później, no i potwierdził nasze szczęście :)))))) Jak nie ma owulacji, zbliża się owulacja lub jest zaraz po owulacji to jest paprotka lub jej fragmenty (ślina krystalizuje), jak nie ma owulacji albo jest 3-5 dni przed, to są kropki. Proste jak budowa cepa :-) Jak mi podasz maila na priva to prześlę Ci konkrety :-)
 
A gdzie sie podziewa doris? wczoraj pisała ze głowa ją boli..mam nadzieje że sie nie rozłożyła..a jak sie rozłożyła to małż powinien poczuć sie w obowiązku i wygrzać :-p przesyłam buziole i daj znać co tam u Was jak sie pojawisz ;-)
 
Ja już wierzę tylko w brak seksu. To moja antykoncepcja.

Moje dziecie też już śpi, a mnie naszło na rozmyślanie... Ja już mam trochę dość siedzenia cały dzień z małym, jak ma gorszy dzień to najchętniej wyszłabym z domu i nie wróciła. Od marca mam 3 razy w tygodniu na 4 godziny opiekunkę, no i przeraża mnie myśl, że go zostawię z nią :-(
Tak źle i tak niedobrze. Mam wrażenie, że nikt nie zrobi tego wszystkiego tak dobrze jak ja i ogólnie najchętniej to dałabym jej go zapakowanego w wózku i niech łazi te 4 godziny (on wtedy śpi). Miała być już od lutego, ale udało mi się męża przekonać, że jeszcze nie.

Koleżanka mi mówi, że najgorsze jest pierwsze 3 razy, a potem już lepiej, sama nie wiem.
 
Natolin sprawdziłam z ciekawości,ile ważył Jakub mniej więcej w tym samym"wieku" (waga urodzeniowa 3900). Jak miał 4,5 miesiąca to ważył 8300 i był tylko na piersi. W ogóle tył mi 1200 od szczepienia do szczepienia. Był takim wielkim pulpetem,że szok. A teraz co? Szczuplutki,zgrabniutki. Generalnie zaczął mniej przybierać,jak zaczął się przemieszczać-raczkowanie,chodzenie. W szoku byliśmy,że taki pulpet "poszedł na nogi" jak miał 10 miesięcy. Więc się nie przjmuj. Ma chłopina apetyt i tyle:-)
 
reklama
Witam wieczorem.
Wpadam tylko na chwilkę. Jutro jadę do Katowic. Trzymajcie kciuki, żebym trafiła gdzie mam trafić.
Do jutra.
 
Do góry