Październikowe Mamy 2010

[czarodziejkaM]

A ja jeszcze piwkuję ;-)

 

[dorisday2512]

no to zdróweczko . Ja dzis nie , bo mnie cos jajniki napinkalaja chyba zbliża się to co od ponad roku odeszło w zapomnienie .

 

[czarodziejkaM]

no to zdróweczko . Ja dzis nie , bo mnie cos jajniki napinkalaja chyba zbliża się to co od ponad roku odeszło w zapomnienie .

uuu no to nie zazdraszczam,chociaż mnie to też niedługo czeka,bo za jakieś półtora tygodnia przechodzę na zwykle tabletki anty(nie Azalia dla karmiących) i gin mówi,że po nich już dostane

 

[dorisday2512]

a mnie Azalia lezy w półce nietknięta i nie wiem czy ją jeszcze zdąże wogole zazyc. Karmienie pomalu się kończy, okresu jeszcze nie mam (a chcialam zacząć brac wlasnie przy pierwszym okresie)- no i znów jakis dylemat :->

chyba czas na mnie , bo niedługo pobudka pewnie :-(
jeszcze tylko zagłosuje na córcię Sarisy ;-D ... a co, będę pierwsza !

Dobrej nocy !!!

 

[czarodziejkaM]

Ja pierniczę juz Azalię,raz zapomniałam tabletki wziąść,dzwonię do gina a ten mi mówi,że nie mam ochrony przez najbliższe 7 dni.Trzeba się tez trzymać bardzo godzin,ale to wiadomo jak się karmi piersią to tez w jakiś tam sposób chroni.Natomiast jeśli już nie karmię to się boję ich używać.

No to kiedy idziemy na te balety potuptać nóżką;-)

 

[rysia85]

Witam się pierwsza:-)
Chciałam tylko napisać że jestem padnięta bo dziecko zepsuło mi sie całkowicie. Dzisiaj w nocy budził się co godz. z płaczem-tylko na rękach się uspakajał a o 5 wstał już na dobre i z tego co widzę nie zamierza już usnąć.Aaaaaaaaaaaaaaaa ratunku- jakieś psychotropy by mi się przydały bo zaraz zwariuje ze zmęczenia!!! No nic żale wylane a teraz uciekam Was czytać po od mojej wczorajszej nieobecności sporo napisałyście i jedyne do czego bez czytania mogę się odnieść to Sarisa głosik na Zuzie oddany!!!:-)

 

[aniawa]

To i ja się witam. My też nie śpimy od jakiegoś czasu, bo córka jedzie do teatru i trzeba ją wyprawić.

Sarisa głos oddany.

 

[happybeti]

Witam.U mnie nic ciekawego,nocka "taka se".Ostatnio jestem tak wykonczona,że zasypiam na ostatnim(?) karmieniu razem z Niunią.
Sariska,zagłosowane
Miniu,bedę Cie wołać do skutku)).

 

[monimoni]

My też nie śpimy, pobudki na włożenie smoka były o 2,3 i o 4 jeść. Coś się popsuło moje dziecko bo już nie śpi a ja nieprzytomna!

 

[sugar_and_spice]

Witamy się :-)
sarisko zagłosowane... myślałam, że pierwsza będę... :-(

Co to czytam? Noc zepsutych dzieci? Artek noc przespał pięknie, nie licząc salw śmiechu przezsennego w okolicach 3 rano. Obudził się za to o 5.30 zwarty i gotowy. Tata próbował uśpic, to mu Artek pośpiewał, poopowiadał to tamto. Teraz śpi... a mi się już nie chce.
A może spróbuję jeszcze?